Przeleciał przed bohaterami,taki czerwono-złoty feniks.Myślę,że był to Pr.Dambeldor,tylko po takiej transformacji pośmiertnej.Chyba w następnej części pomoże im przy odnalezieniu tych horkruksów.A wy co myślicie,na ten temat?
Najpierw przeczytaj książkę zanim zaczniesz wypisywać jakieś głupoty na oficjalnym forum... Jeżeli nie czytałaś książek a swoją wiedzę o Harrym opierasz tylko na podstawie obejrzanych filmów, to musisz wiedzieć, że nie wiesz nic... Przykro mi.
Yyyy.... fajnie masz ;]
Dumbledore przejmuje kontrole nad duszą Fawkesa i pomaga trio w znalezieniu horkruksow... To chyba mamy nowa wersje HP7 xD
Ok, pewnie nie czytala ale szczerze mowiac nie zdziwilbym sie gdyby ten rezyser wpakowal taki motyw do filmu xD po ogladnieciu tej czesci spodziewam sie absolutnie wszystkiego
felinka, żal mi ciebie. Przeczytaj książkę a potem coś pisz. A może nie umiesz czytać ? Kolejne żałosne dziecko. Jestem uczulony ; /
ejjj Felinka jak coś to są książki pt "Harry Potter" wiec zeby cie nie zdziwilo ze inny pisza ci o ksiazkach bo po tym temacie nie zdziwilbym sie gdybys zapytala czy sa takie ksiazki
PS. Książka to taki prostokątny, papierowy przedmiot. Bardzo delikatny. I czyta się go tak samo jak instrukcję obsługi do gry komputerowej.
Żal mi Was, dzieci. Co z tego że nie przeczytała książki? Nie każdy jest potteromaniakiem jak pewnie nie jedno z Was. Nie wystarczy odpisać, że Dumbledore odszedł na dobre? Co z Was za idioci, żeby dziesiątki razy wypominać jej to, że nie czytała książki, ludzie trochę powagi... Ja osobiście czytałem pottera, ale śmiać mi się chce jak czytam takie bzdury, jakbyście czyli się lepsi bo czytaliście książkę.
W 100% zgadzam się z przedmówcą.
Tak,tak, nie czytała książki, obrzućmy ją błotem,powyzywajmy trochę,w końcu jak śmiała wysunąć własne przypuszczenie!
No,może jednak nie zgadzam się w 100%, bo jak czytam takie wypowiedzi to się we mnie gotuje. Nawet mi nie przyszło do głowy, że można być tak chole rnie głupim ;/
Mylisz się.
Feniks to jeden z horkruksów.
A Dumbledor odrodzi się nie z popiołów, tylko z Myśli Czarnoksiężnika, czyli duszy zaklętej w bezmiarze wieczności.
1)To,że nie przeczytałam tej książki,to nie znaczy,że nie mogłam wyciągnąc wniosków z ekranizacji.Wielu pewnie nie przeczytało.Nie obchodzi mnie to,czym był w książce!!!Można mieć wyobrażnię i improwizować.
2)Dziękuję za informację o odrodzeniu Dumbeldora z popiołów.
3)Jeśli ktoś lubi niesłusznie obrażać,to jest to po prostu chamstwo,szkoda mi takich ludzi,naprawdę,że sięgają tak nisko...
4)Ja Ci poobrzucam błotem gnoju!Jesteś nieodpowiedzialnym dorosłym,pokazuje Pan swoje wampirze oblicze.
5)Nie wiem czy nie jest tu większość osób pedofilami.
6)O!Odpisałam na to!!!!Fu!!!!!!!!!!!!!!!!Jak mogę chcieć rozmawiać z wami!
7)Tylko dwaj użytkownicy wypowiedzieli się sensownie,dziękuję im za posty.
8)"Kolejne dziecko,które nie umie czytać"-przeczytałam te posty, wychodzi na to,że umiem...
9)Zanim napiszecie,że ktoś jest głupi,najpierw nauczcie się wystawiać ocenę samym sobie.
10)To koniec tego postu w ramach obrony,żeby nie było żadnych pretensji.
Pozdrawiam i bay,bay,o ile wiecie co to znaczy.
Nie przejmuj się :) W necie można powiedzieć wszystko... To że nie czytałaś książki nie znaczy że jesteś gorsza... to są tylko twoje domysły :) Pozdrawiam
Gdyby felinka była głupia to nie napisałaby takich mądrych rzeczy (chodzi mi o jej drugi post). Mnie spotkało coś podobnego na filmwebie i też na forum HP, ale tak właśnie tu jest - jeśli ktoś się wyróżnia to znaczy, że jest odmieńcem i trzeba go trochę powyzywać, żeby się stał niormalny. To wy jesteście idiotami, a nie ona!!!
Strasznie drażni mnie kiedy za jedno pytanie, ktoś zostaje zmieszany z błotem. Jakby ktoś nie zauważył filmowa wersja HP, jednak mimo wszystko odbiega momentami nawet bardzo od treści książek. Dlatego tak jak już ktoś napisał, nie zdziwiłabym się też, jakby coś w podobnym stylu zostało wrzucone do filmu. Poza tym, to że ktoś nie przeczytał książki, wcale jeszcze o nim źle nie świadczy. Są tacy, którzy po prostu preferują filmy, a są bardzo inteligentnymi ludźmi.
No a do Felinki mam tylko jedno zdanie... Nie wiem co to znaczy bay bay, chyba że chodziło Ci o bye bye :)