Zastanawiam się, co spowodowało martwicę dłoni u Dumbledora? Czy jest to związane z tym pierścieniem? Jak myślicie?
Napewno...Tego Horkruksa pewnie dało się tylko w ten sposób unicestwic - zakładając go na palec, no a efekt widzimy, pewnei gdyby byl to jakiś zwykly czarodziej to natychmiast by umarł. Dumbledore mowił że gdyby nie pomoc Snap'a nie wiadomo co by znim było.
Ja na początku, podczas czytania książki, byłam pewna, że Dumbledore zaprzysiężył się z kimś w ten sam sposób co Snape z Narcyzą, złamał przysięgę i dlatego ręka mu uschła:D
Taa, jasne - tyle, że Dumbledore OD POCZĄTKU (książki) miał poparzoną rękę - a kiedy Harry wychodził z jego gabinetu po pierwszej lekcji, to - tak mi się wydaje, bo już nie pamiętam za bardzo książki - ten pierścień BYŁ w jego gabinecie! Czy ktoś jest to w stanie wyjaśnić? Oczywiście, jeśli się mylę, proszę o poprawkę...
Pozdrawiam
nie rozumiem co tu trzeba wyjasniać...Dumbledore juz od wakacji wyszukiwał horkruksów i jednego zniszczył...nawet w rozdziale Spinner's end Snape mówi, że Dumbek stracił refleks i przy ostatniej potyczce ucierpiał...tyle,ze nie wiem,czy nie chodziło mu o wydarzenie w Mainisterstwie Magii
ale i tak to dziwne, ze Snape,który jest smierciozercą i leczy ręke Dumbledora, nie orientuje się co było przyczyną jej zakazenia...
a ja też cos kojarze (ale nie jestem pewna bo czytałam we wrześniu czyli dawno) że na stole leżał w gabinecie Dumbla ten pierścień! Hmm..