Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczeli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością - powiedział Wesley - To morze teraz skosztujesz mojego towaru,najlepszy w Hogsmode - dodał po chwili
- Jak częstujesz to nieodmówie - powiedział zadowalany ze zwerbowania chłopaka do swojej ami Voldek.
Tymczasem Albus uciekający przed śmierciożercami upadł podknewszy się o leżącą na środku drogi starom szatę wyjściową Rona

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością - powiedział Wesley - To morze teraz skosztujesz mojego towaru,najlepszy w Hogsmode - dodał po chwili
- Jak częstujesz to nie odmówię - powiedział zadowalany ze zwerbowania chłopaka do swojej ami Voldek.
Tymczasem Albus uciekający przed śmierciożercami upadł potknąwszy się o leżącą na środku drogi starom szatę wyjściową Rona. Śmierciożercy już mieli go dopaść, gdy nagle pojawił się nieustraszony Hagrid z nową kuszą

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością - powiedział Wesley - To morze teraz skosztujesz mojego towaru,najlepszy w Hogsmode - dodał po chwili
- Jak częstujesz to nie odmówię - powiedział zadowalany ze zwerbowania chłopaka do swojej ami Voldek.
Tymczasem Albus uciekający przed śmierciożercami upadł potknąwszy się o leżącą na środku drogi starom szatę wyjściową Rona. Śmierciożercy już mieli go dopaść, gdy nagle pojawił się nieustraszony Hagrid z nową kuszą.Powystrzelawszy wszystkich śmierciożerców chwycił on nieprzytomnego dyrka i zarzuciwszy go na plecy zaczął biec z niewyjaśnionych przyczyn w stronę monopolowego,po chwili spostrzegł jednak że Drops nie ma

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością - powiedział Wesley - To morze teraz skosztujesz mojego towaru,najlepszy w Hogsmode - dodał po chwili
- Jak częstujesz to nie odmówię - powiedział zadowalany ze zwerbowania chłopaka do swojej ami Voldek.
Tymczasem Albus uciekający przed śmierciożercami upadł potknąwszy się o leżącą na środku drogi starom szatę wyjściową Rona. Śmierciożercy już mieli go dopaść, gdy nagle pojawił się nieustraszony Hagrid z nową kuszą.Powystrzelawszy wszystkich śmierciożerców chwycił on nieprzytomnego dyrka i zarzuciwszy go na plecy zaczął biec z niewyjaśnionych przyczyn w stronę monopolowego,po chwili spostrzegł jednak że Drops nie ma swoich okularów. A ja wiadomo bez nich nic nie widzi.

Harry, Hermiona i Ron siedzieli pod zamkiem w samej bieliźnie ponieważ
Dumbledor'e kazał im zdjąć ubrania po tym jak dowiedział się że cała trójka
nie zmieniała ich od dwóch miesięcy. Było im zimno, na zewnątrz padał
deszcz i strasznie wiało.Wtedy Harry i Hermiona spostrzegli ruch w majtkach
Rona,który ściągną mu majtki.Przerażony widokiem gołego Rona Harry
postanowił opuścić przyjaciół i wyruszyć w samotną wędrówkę.W tym samym
czasie na zamku Snape prał swoje stare brązowe kalesony w obawie
przed wykryciem jej przez kotkę Filcha po zapachu zastygłej spermy w kroczu
tych właśnie kalesonów. Nagle do pralni wszedł Hagrid i na widok Snape
piorącego swe kalesony zrobił mu fotkę. Severusa oślepiła lampa
błyskowa,więc Hagrid chcąc wykorzystać chwile postanowił rzucić na niego
klątwę Imperius aby zabrać mu jego stare kalesony. W tej samej chwili do pralni szybkim krokiem wszedł goły Filch, który na klacie miał namalowany jakiś rysunek.
- Co to za dzieło sztuki na twojej klatce piersiowej Filch?- zapytał zaintrygowany Hagrid - i dlaczego do jasnej ciasnej chodzisz z parówkom na wierzchu ?!
- Ten przeklęty kot rzucił się na mnie i zerwał ze mnie ubranie.
W tej samej chwili Snape odzyskał wzrok i ujrzawszy nagiego Filcha rzucił się na niego w nadziei, że upierze mu kalesony. Ale gdy zobaczył na klacie jego rysunek szybko wyciągnął z kieszeni kalkę i zaczął go odrysowywać w nadziei że będzie fajny w oczach uczniów. Lecz wtedy do łazienki wszedł Ron i widząc gołego Filcha i leżącego na nim Snapa oraz Hagrida który robi im fotki, zwymiotował na nich całą zawartość fasolki po bretoński i uciekł.Trzej panowie postanowili wsiąść wspólną kąpiel w celu zmycia z siebie kolacji Rona i pofiglowania w przyjemnej ciepłej wodzie i gęstej pianie. Tymczasem w wieży Gryffindoru, Ron opowiadał o tym co zobaczył.Harry i Hermiona poruszeni historią Rona postanowili szybko zbiec na dół do łazienki aby dołączyć się do wodnego szaleństwa w pianie,ale w tym samym czasie do wieży Gryfonów wpadł Draco. Przyjaciele wymierzyli w niego różdżki, Harry zauważył że na czole chłopaka widnieje, ten sam znak, który on ma.
W czasie burzy Malfloy zawsze zaczynał się masturbować w chatce Hargrida. Z jego członka zaczęła wypływać biała maź, którą Hargrid nazwał gremlińską spermą Malfloya. Nad nią uniosił się zapach gotowanej zupy z czarnej różdzki Voldemorta. Wyrób Malfloya został dodany do piany, w której kąpiel brali profesor McGonagall i Nevill Longbottom.Zajście to istotnie wpłynęło na to ,że McGonagall znajdowała się obecnie w drugim miesiącu ciąży.Tymczasem na wieży ,Malfoy widząc kilka wycelowanych w niego różdżek postanowił zatańczyć kankana.Gdy Malfoy tańcował na środku pokoju Harry postanowił położyć się na kanapie przed kominem w celu patrzenia na ogień. Hermiona się wkurzyła widząc tańczącego Draco, rzuciła w niego zaklęciem Crucio.Malfoy padł bez ruchu na dywan ,Dean widząc co wyczynia Hermiona włożył rękę do kieszeni w celu wyciągnięcia cukierka, ale okazało się, że już wszystkie zjadł. Zaczął histeryzować dusząc przy tym Rona.Wtedy Harry wstając z kanapy i zdejmując okulary krzyknął:
- Nic nie widzę
- Bo jesteś ślepy - powiedział wyraźnie rozbawiony całą sytuacją Ron
Harry zaczął płakać z tego powodu. Hermiona do niego podeszła i przytuliła, a gdy Harry się uspokoił, spojrzał na dziewczynę i ją namiętnie pocałował.Oboje nie mogli od siebie oderwać ust,a Harry nie mogąc się powstrzymać zaczął zdejmować z Hermiony ubrania.Dziewczyna się opierała ale nie mogła nic poradzić Harry użył brutalnej siły i zaczął już ściągać z niej bieliznę.Wszyscy w pokoju z zaszokowaniem patrzyli na ten gwałt Pottera na Granger, a gdy Harry zaczął wyjmować z kieszeni gumki, Ron się na niego rzucił z pięściami i zaczął go bić gdzie się tylko dało.Widząc swoją szanse w tej całej sytuacji Nevill chwycił bezpańsko leżące gumki z podłogi ,które wypadły z ręki Harry'ego i uciekł na korytarz.
W tym samym momencie Voldek i Śmierciożercy pili w Hogsmode kremowe piwo, które źle na nich podziałało gdyż zaczęli się oni awanturować o to co ile miesięcy Snape myje włosy, wtedy do trzech mioteł wszedł niespodziewanie Dumbledore. Zamówił w barze drinka i przysiadł się do mężczyzny w kapeluszu
- Masz towar? - spytał szeptem tajemniczego mężczyznę Dumbledore
- Mam. - wyjął z kieszeni mały skurzany worek - Ale najpierw kasa
Dyrektor się uśmiechnął i sięgnął po portfel, a w tym momencie dosiadł się do niego Voldek
- Handlujemy Drops widzę
- O kupę lat Tom - powiedział zaskoczony Albus i po chwili panowie wymienili uściski dłoni - widzisz Voldek w moim wieku już ciężko o dobrą podjare ,żadna uczennica tez nie chce kleknąć przede mną więc trzeba się jakoś wspomóc - dodał wyraźni podniecony Dumbledore
- Tee pedofil kupujesz te tabletki extazy czy nie - powiedział wyraźnie już zniecierpliwiony diler
Usłyszawszy ten głos Voldek zamarł przez chwile z wrażenia
- No proszę przecież to Percy Wesley kryje się za tym kapeluszem,przynajmniej ty jeden z całej twojej rodziny wyszedłeś na ludzi- powiedział dumny ze swojego odkrycia Voldemord
Tymczasem Dumbledore wyraźnie zaskoczony takim rozwojem sytuacji zaczął uciekać. Śmierciożercy ruszyli za nim.
- Percy nie chciałbyś dla mnie pracować? - spytał Voldek
- Z przyjemnością - powiedział Wesley - To morze teraz skosztujesz mojego towaru,najlepszy w Hogsmode - dodał po chwili
- Jak częstujesz to nie odmówię - powiedział zadowalany ze zwerbowania chłopaka do swojej ami Voldek.
Tymczasem Albus uciekający przed śmierciożercami upadł potknąwszy się o leżącą na środku drogi starom szatę wyjściową Rona. Śmierciożercy już mieli go dopaść, gdy nagle pojawił się nieustraszony Hagrid z nową kuszą.Powystrzelawszy wszystkich śmierciożerców chwycił on nieprzytomnego dyrka i zarzuciwszy go na plecy zaczął biec z niewyjaśnionych przyczyn w stronę monopolowego,po chwili spostrzegł jednak że Drops nie ma swoich okularów. A jak wiadomo bez nich nic nie widzi.Hagrid przerażony perspektywom ślepego dyrektora postanowił podarować mu swoje nowe czarne okulary przeciwsłoneczne,pasowały idealnie.Rubens myśląc,że wszystko jest już dobrze udał się w drogę powrotną do Hogwartu.
KONIEC rozdziału XIX

Rozdział XX

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki.

Można prosić na maila wszystkie rozdziały? :)
daniel.jankowski36@wp.pl

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki.Ale jej to nie wychodziło ponieważ

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.Trzej mężczyźni chcąc wesprzeć na duchu Martę powiedzieli
- nie poddawaj się próbuj dalej
i pobiegli na dalsze poszukiwania Lilli.

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.Trzej mężczyźni chcąc wesprzeć na duchu Martę powiedzieli
- nie poddawaj się próbuj dalej
i pobiegli na dalsze poszukiwania Lilli. W tym samym momencie w gabinecie pani Pomfrey, Lily, Snape, bliźniaki i Luna obmyślali jakiś plan.

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.Trzej mężczyźni chcąc wesprzeć na duchu Martę powiedzieli
- nie poddawaj się próbuj dalej
i pobiegli na dalsze poszukiwania Lilli. W tym samym momencie w gabinecie pani Pomfrey, Lily, Snape, bliźniaki i Luna obmyślali jakiś plan.Nagle Snape niespodziewanie zaczął tańczyć księżycowy krok Michaela Jacksona,Fred widząc co wyprawia Snape

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.Trzej mężczyźni chcąc wesprzeć na duchu Martę powiedzieli
- nie poddawaj się próbuj dalej
i pobiegli na dalsze poszukiwania Lilli. W tym samym momencie w gabinecie pani Pomfrey, Lily, Snape, bliźniaki i Luna obmyślali jakiś plan.Nagle Snape niespodziewanie zaczął tańczyć księżycowy krok Michaela Jacksona,Fred widząc co wyprawia Snape, rzucił w niego krzesłem.

Wracając do ostatnich momentów z rozdziału XVIII. James, Syriusz i Remus udali się na poszukiwanie Lily.Cała trójka wpadła z wielkim impetem do Wielkiej Sali a Lupin potknąwszy się nieszczęśliwie o miotłę Harrego leżącą na środku wejścia do Wielkiej Sali przewrócił się i upadłszy na twarz wybił sobie jednego siekacza i dwie jedynki.Syriusz przerażony widokiem kolegi skąpanego we krwi złapał Jamesa za udo i powiedział:
- Patrz gdzie leziesz - pomógł mu wstać
Na Wielkiej Sali nikogo nie było.Więc przyjaciele nie tracąc więcej cennego czasu pobiegli na kolejne piętro,następnie wbiegli do jednej z wielkich łazienek.W wannie ktoś się kąpał James mając nadzieje że to jego żona zawołał
- Lilli to ty kochanie?
Jednak ku przerażeniu trzech mężczyzn w wannie uciech ciepłej kąpieli zażywał Pettigrew. Na jego widok uciekli z wrzaskiem, który było słyszeć w całej szkolę. Po drodze natknęli się na Jęczącą Martę, która próbowała obierać ziemniaki. Ale jej to nie wychodziło ponieważ była duchem i wszystko wylatywało jej z rąk.Trzej mężczyźni chcąc wesprzeć na duchu Martę powiedzieli
- nie poddawaj się próbuj dalej
i pobiegli na dalsze poszukiwania Lilli. W tym samym momencie w gabinecie pani Pomfrey, Lily, Snape, bliźniaki i Luna obmyślali jakiś plan.Nagle Snape niespodziewanie zaczął tańczyć księżycowy krok Michaela Jacksona,Fred widząc co wyprawia Snape, rzucił w niego krzesłem, które niespodziewanie trafiło jednak panią Pomfley łamiąc jej prawą rękę i miażdżąc trzy żebra.Lilli nie mogąc wytrzymać krzyków bólu pani Pomfley zdjęła buta i