PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=142402}

Harry Potter i Książę Półkrwi

Harry Potter and the Half-Blood Prince
2009
7,5 325 tys. ocen
7,5 10 1 324930
6,0 46 krytyków
Harry Potter i Książę Półkrwi
powrót do forum filmu Harry Potter i Książę Półkrwi

Skąd mam wiedzieć po filmie, kim w ogóle był tytułowy książe??? Poza faktem, że był to Snape, jaka była jego rola?? Scenariusz do d....

użytkownik usunięty
Savix

No tragicznie to wszystko przedstawione. W ogóle tytul Książe Półkrwi a było o nim łacznie może 10 minut haha

W sumie to góra 3 minuty... Znalezienie ksiażki, wykorzystanie zaklęcia na Draco i na koniec nagłe wyznanie "to ja jestem księciem pół-krwi". Ale po co to wszystko???

Przyznam, że lekturę skończyłem na Zakonie Feniksa (brak czasu) i naprawdę liczyłem na dobre rozwiązanie wątków w tym filmie, ale nic się nie wyjaśniło

użytkownik usunięty
Savix

Ja też skończyłem czytać tyle, że w połowie Zakonu i to daaawno temu :D

To powiedzcie może nam - którzy nie przeczytali - bo mnie np. to strasznie nurtuje!

ocenił(a) film na 5
asik91_2

Właściwie wszystko wyjaśnia się w ostatniej części.
Snape był troszkę odludnym dzieciakiem, i w jego rodzinie (o ile się nie mylę, występował schemat; czarodziej i mugol). Uwielbiał eliksiry, więc na tym też się skupiał. Była to jego smykałka, a potem zaczynał wymyślać nowe zaklęcia. Był twórczy itd.
Szczerze mówiąc, pamięć mi się zamazała.
Na wikipedii macie więcej.

Savix

Scenariusz ? Tak samo jest w książce, wszystkie tajemnice z części 6tej wytłumaczone są w części następnej

radeso

Tzn po lekturze szóstki, nic kompletnie nie wiadomo o co chodzi z księciem???

Savix

W książce fragment dot. tego jak Snape mówi, że jest tym księciem też jest dopiero na koniec książki

radeso

Ok, w filmie też powiedział na koniec, z tym że nie wiadomo w ogóle jaką rolę pełnił tytułowy książe

Savix

Musisz przeczytać tom 7.

Savix

http://pl.wikipedia.org/wiki/Severus_Snape

Dla tych którzy nie czytali, to może pomoże trochę coś rozjaśnić. Tak naprawdę bez książki ani rusz, jeśli zależy komuś na tym aby cokolwiek zrozumieć.
Ja czytałam książkę już jakiś czas temu, więc wolałabym nic nie przekręcać. Wiem na pewno, że film jest mocno skrócony i mnóstwo wątków jest nie tak przedstawionych;) ale po co tracić czas i to wszystko "odkręcać" . Robiłam to gdy film wchodził do kin i byłam mocno w temacie. Teraz już mi się trochę odechcialo;)