hahahahahahahahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!!
Radio Maryja naprawde przesadza skoro Potter jest satanista, to kim jest czarny pan?
o rany...
ksiazki o poterze sa jak biblia szatana...
No raczej. Obwieszczasz. Ja napisałem swoje poglądy. Ty nie napisałeś swoich. To z nauczycielem to metafora skierowana do Ciebie, jako ze jestem ignorantem. Przykro ze odbierasz moje posty jako szukanie uczniów. Zachęcam ludzi do myślenia. Nie da się ze mną rozmawiać? Da się. Spróbuj.
Czy to na pewno jest forum dla dzieci, chyba cześć użytkowników muzę się poczuć dotknięta. Został założony ciekawy temat i jest dyskusja. Podaj swoje argumenty i rozmawiamy.
Po pierwsze to wcale nie jest ciekawy temat, założył go taki sam ignorant jak ty, usłyszawszy coś gdzieś zupełnie bez sensu. Radio Maryja twierdzi że Harry Potter jest satanistą? - śmiechu warte.
Czyli nie masz nic do powiedzenia? Temat został zlekceważony i zamknięty.
Skoro temat jest śmiechu warty, dlaczego wspomniany przez Ciebie pan Posacki napisał książkę "Harry Potter i okultyzm"? Widać się bardzo nudził.
Przy okazji jeśli chodzi o ignorancję:
ignorant (łc. ignorans, -ntis ‘niewiedzący’ od ignorare ‘nie znać, nie wiedzieć’) osoba niemająca podstawowej wiedzy z danej dziedziny, nieznająca się na czymś.
ignorancja-brak wiedzy, nieświadomość, nieuctwo.
ignorować celowo, świadomie nie zauważać; nie brać pod uwagę, lekceważyć.
ignorant-nieuk.
Tak wiec na jakiej podstawie twierdzisz ze jestem ignorantem?
Ed Wood jesli ktos tu jest smieszny to tylko ty czlowieku. Wpadasz tu i udajesz mądrego nie podajac zadnych argumentow na przewage twojego zdania. Naczytales sie glupot i chba dosyc mocno wziąłeś je do siebie. przykro mi...
Zadnej wiedzy? Uwarzam twojego rozmowce za osobe inteligentna.
Przeciw czemu miałbym wysuwać te argumenty? Ja wyraziłem swoje zdanie w pierwszym poście. Nic więcej, nie rozumie tego ataku na moja osobę z Twojej strony, czy ja z Tobą rozmawiałem wcześniej?
Przykro się robi człowiekowi jak takie rzeczy czyta. Przedstawiam mnóstwo argumentów ale nie posiadam wiedzy. Na pewno nie posiadam wiedzy na wiele tematów, konstrukcji snopowiązałki nie znam na przykład. Skoro nie posiadam żadnej wiedzy to proszę o naukę, chętnie się czegoś dowiem. Na tym polega rozmowa. Z dzieckiem pięcioletnim tez nie porozmawiasz bo nie posiada ono żadnej wiedzy? W takim razie po co szkoły istnieją?
Zajrzałem w podane przez Ciebie źródło. Posłuchałem pana Posackiego > http://rekolekcje.xt.pl/
Szczególnie ciekawy jest wykład WIARA CZY MAGIA. Nie zgadzam się z tezami tam głoszonymi ale wiedzę na ich temat posiadłem, innym też polecam. Dowiedzą się co kosciół myśli o okultyzmie. Wiec teraz możemy rozmawiać?
http://pl.youtube.com/watch?v=G-VvjlMVdPM no tak przyjaźń trójki satanistów, POLECAM można sie pośmiać!!!
"dwójka, trójka, a czasami nawet czwórka satanistów"
hmm... bez komentarza
"ja widzę dzieci, którym mentalność już się zmienia, którzy potrafią spóźnić się w szkole na lekcje, (...) zaryzykować w szkole i domu, że będą skrzyczane po to tylko, żeby wziąść do piórnika jakiś rodzaj pokemona (tak !!!) który ma go chronić przed chłopakami z 4b (...) i on w to wierzy (!!!)"
No, ale co do diaska mają pokemony z Harrym Potterem?
"Mówimy prawdę o Harrym Potterze"
Prawda was wyzwoli... chyba że prawdą nie jest.
"chciałabym powiedzieć rodzicom, żeby się bardzo modliły za swoje dzieci (...), nawet za te które już Harry'ego Pottera przeczytały"
ooo, nawet za dzieci które już przeczytały ... xD
"Biała magia nieistnieje (...), jest tylko czarna (zła) magia".
hmm... A czy moc Pana Boga nie można nazwać magią? A zatem Pan Bóg też jest zły :/
"Jeżeli ktoś pisze tak wiele książek, z taką precyzją, z takim znawstwem (...), jest oczywiste, po praktykach, po inicjacji kultystycznej"
Czyżby ktoś chciał się sądzić za pomówienie? To, że pani nie ma najmniejszego choćby rozumu, to nie znaczy że inni też go nie mają xD
"(...) intencje autora (pani Rowling - przyp.) są perfidne od początku"
bez komentarza
"Pierwsza myśl jaka mnie nawiedziła po przeczytaniu kilkudziesięciu pierwszych stron Harry'ego Pottera - dlaczego wspaniali, pełni mocy są ci, którzy zajmują się magią, a ci którzy ją odrzucają, czyli tacy jak ja, to są ci głupsi, to są mugole"
Tacy jak Pani są głupsi... ale to akurat zasługa Radia Maryja. xD
"W Harrym Potterze nie ma nieba ani piekła. Piekło to śmierć" - cyt. z I części oraz "Niebo w wersji Rowling, jest zupełnie innym miejscem, niż to do którego dążymy" - hmm to jak to jest. Jest niebo w HP czy go nie ma?
"Tylko magowie mają prawo do jakiejś wyższej wiedzy"
Wskazać mi proszę cytat z Harry'ego Pottera.
"Pani Rowling przedstawiła osoby nie posiadające mocy magicznej w negatywnym świetle celowo, aby sterować czytelnikiem i wyrobić mu opinię o wierzących ludziach jako nieudacznikach (przyp. Dudley jest gruby, podobnie jak jego rodzice, którzy trzymają biednego sierotę - Harry'ego w komórce pod schodami - wyjaśnienie treści zgodne z przemową), aby propagować tą książke."
Przedstawieni w negatywnym świetle byli Dursleyowie, o których pani mówiła, że są normalni. W książce pojawił się zarys rodziców Hermiony Granger - także mugoli, ale z tego co mi wiadomo, było o nich bardzo dobre zdanie. W negatywnym świetle przedstawiona była np. rodzina Malfoyów - rodzina czarodziejska oraz Voldemort - odpowiednik Rydzyka w świecie magicznym. A zatem wyrażone zdanie jest całkowicie bez sensu.
Więcej cytatów jutro... a właściwie to już dziś.
Z zażenowaniem wysłuchałem tych wypowiedzi na antenie radia M.
Cudowne odwracanie kota ogonem i wyssane z paca teorie. Mój przedmówca już rzucił cytatami wiec nie ma sensu się powtarzać. Żal mi dzieci tej kobiety, bo ona w imię chrześcijaństwa skłóca je z rówieśnikami. Żeby to były ważne kwestie to bym się zgodził, ale to jest tylko książka, jej dzieci będą za to cierpiały niezasłużenie - tak, jak zawsze winni są rodzice. Ciekawy jestem dlaczego tego biednego Pottera tak się obrabia, a na przykład władcę pierścieni nie. Jest z resztą masa powieści fantasy gdzie nie ma związków z chrześcijaństwem i nikt się nie czepia. Nawet cykl o Narnii, pisany przez neofitę chrześcijańskiego nie wspomina tam dosłownie nic o tej religii. Problem maja ci którzy szukają dziury w całym. To dorośli są zdegenerowani rożnymi odmianami fanatyzmu i wciskają to swoim dzieciom, dzieci zaś odbierają takie opowieści na zupełnie innym poziomie. To jest to samo jak pewna pani usiłowała udowodnić ze teletubiś jest gejem; to jest myślenie przez filtr swoich teorii. Dzieci tego nie widzą bo jeszcze nie zdarzyły zgłupieć, ale niektórzy rodzice chcą je uczynić swoja wierną kopią. I zapewne im się uda. Niestety.
Ja zaryzykowałbym twierdzenie że szkodliwe dla dzieci to są niektóre kreskówki na Cartoon Network. Bo dużo jest tam chamstwa i głupoty, te bajki potrafią spaczyć słownictwo dziecka i wpłynąć na jego zachowanie. Wiem bo sam jestem rodzicem i widziałem jak dziecko reaguje na takie bajki, Harry Potter to zupełnie inny poziom opowieści.
Na koniec warto dodać ze zakazywanie czegoś przynosi odwrotny skutek, tak wiec Watykan nie wygra z Potterem. Dziwie się ze Benedykt wypowiada się na temat Pottera, do tego twierdzi że JPII tez go potępiał. Wojtyła nie był tak ograniczony umysłowi jak jego następcą rozumiał zwykłych ludzi, niestety ale Ratzinger cofa kościół do średniowiecza, niweczy wysiłki Wojtyły. To będzie rzutować na przyszłość KK, ludzi nie są głupi, wiedzą kiedy ktoś uderza w fałszywy ton.
Zamiast zakazywać trzeba tłumaczyć i wyjaśniać, to ze czegoś zakażemy nie znaczy ze to zniknie. Tu tkwi błąd. Poza tym porównywanie wszystkiego do wartości chrześcijańskich mijają się z celem, czy inne religie nie istnieją?
Trzeba przemilczeć smutnych ludzi z radia Maryja, oni już umarli za życia, wszędzie szukają wrogów i ze wszystkim walczą. Chrześcijanin powinien być radosny, myśleć pozytywnie niestety tylko u protestantów jest to wprowadzane w czyn.
:)
Co do tego że Harry Potter nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem (odnośnie wypowiedzi w RM)...
Motywy związane to np. poświęcenie życia.
Matka Harry'ego - Lilly Potter (rodowe - Evans) oddała swoje życie za Harry'ego tymsamym tworząc barierę przez którą Voldemort (uosobienie Rydzyka)nie mógł się przedostać.
Motyw poświęcenia jest powszechnie znany i używany w kościele katolickim.
Jezus Chrystus cierpiał i został ukrzyżowany. Przez swoją śmierć (poświęcenie) oczyścił winy ludzi i utworzył bariere przez którą sam szatan przejść nie może. Do tego potrzebne mu jest pozwolenie człowieka bądź jego wysłannicy z piekła... śmiem twierdzić że jednym z nich zapewne jest PAN (celowo) Rydzyk.
Wielka Brytania jest krajem wielokulturowym, wielonarodowościowym i wieloreligijnym. Gdyby autorka napisała o któreś religii jako dominującej byłby to strzał w stopę. Chociaż jak zapewne wszyscy zauważyli pojawia się tam wątek Bożego Narodzenia. Poza tym książka kreuje nowy świat, wiec jest tworzy od nowa wraz ze swoją specyfiką. Wśród uczniów Hogwartu są rożne rasy, zapewne i różne religie. Ten temat nie jest poruszany, ponieważ nie jest to istotą sprawy, religia to sprawa osobista.
Motywy o których piszesz można podciągnąć pod chrześcijaństwo ale nie tylko, to są wartości uniwersalne. Choć sprawa śmierci matki Harrego to ewidentne podobieństwo. Równie tragicznymi postaciami są Dumbledore i przede wszystkim Snape !
Nie dajmy się zwariować, powieści o Potterze to zgrabnie wymyślona fikcja, która bazuje na starych motywach, nic nowego w warstwie budowania postaci nie zostało tu wymyślone. Oryginalna jest reszta, ciekawie napisana; za parę lat szał minie, pojawi się coś nowego. Inkwizycja będzie miała używanie gdzie indziej.
Rydzyk jest za cienki w uszach żeby go porównywać do Voldemorta, to po prostu manipulator który żeruje ludzkich słabościach. Za 10 lat nie będziemy o nim słyszeć.
Dla wyjaśnienia, wiem że religia nie została opisana w HP, ale w audycjach RM pojawiło się stwierdzenie, że Harry Potter i jego przyjaciele to sataniści, i że książka ta nie ma żadnych wartości moralnych. Stąd mój opis. Oczywiście, że wartości te są uniwersalne, ale jednak pasują także do kościoła katolickiego, co pseudo-eksperci całkowicie pominęli
Ja się z Tobą zgadzam, chciałem tylko poszerzyć temat :)
Dla RM wszyscy którzy nie są z nimi to sataniści i ZOMO.
Moja babcia i dziadek słuchają RM i mam go powyżej uszu. Dla nich dokładnie, wszyscy którzy nie są z RM to tak jak napisałeś sataniści, ZOMO, ale także żydy i masony. Czasami jak z nimi rozmawiam mam dość :/
To i tak masz dobrze :)
Moi rodzice którzy notabene mają po 60 lat są ostro zaangażowani w RM.
Jeśli czytałeś moje wcześniejsze posty to wiesz że nasze poglądy radykalnie się różnią. Żeby oddać sprawiedliwość, nie zawsze tacy byli. Cześć poglądów a także zainteresowanie religiami wyniosłem z domu, mój ojciec mnie tym zainteresował, kiedyś z resztą był inny. Niestety spotkał niewłaściwych ludzi i się zaangażował. Dla mnie to RM jest niestety sekta, ponieważ rodzice as już skłóceni z całą rodziną, prezentują bowiem jedynie słuszne poglądy a kto się z nimi nie zgadza ten - "sataniści, ZOMO, ale także żydy i masony" itp.
Ja się z nimi już nie kłócę, po prostu poruszam inne tematy, jest miedzy nami pewne zwieszenie broni.
Żeby tez było jasne, ja nie walczę z RM, swoje poglądy mam od wielu lat i nie ma to nic wspólnego z niechęciom do kościoła. Bo RM to nie jest kościół tylko sekta mająca wplywy w kościele.
Nie mam wpływu na rodziców i to jest straszne, ale sami wybrali to co chcą robić. Szkoda mi ich jednak, bo strasznie zrobili się nieprzyjemni, nienawistni i brak w nich radości. Krótko mówiąc zdziadzieli.
Martwię się tylko co będzie za te 10 lat z nimi, będą nie do wytrzymania :)
P.S. Najlepsze jest to ze moja babcia (ponad 80 lat) nie cierpi RM :)
Mamy zatem sporo wspólnego...
Moja mama nie daje powiedzieć złego słowa na Rydzyka, choć w niektórych kwestiach mamy wspólne zdanie - jej "wiara" w RM wzięła się od jej rodziców.
Ja także nie walczę, ani z RM ani z KK. Sam jestem katolikiem (ostatnio mniej praktykującym - mam dość popierania przez kościół radia notabene politycznego),mam własne zdanie i nie rozmawiam na tematy niewygodne z dziadkami (zmieniam temat). Ten człowiek (Rydzyk) działa mi na nerwy, ale walka z nim jest niebezpieczna... Kiedyś pewna prokurator która nakazała doprowadzić go siłą na przesłuchanie otrzymała groźbę, że jej mieszkanie ulegnie spaleniu.
Kto wie, może ktoś w końcu odważy się przedstawić jemu zarzuty, albo zamknie to radio i będziemy mieli spokój... albo chociaż nasi rodzice (i moi dziadkowie) zmądrzeją.
Sam nie mam nic przeciwko RM, ale jestem przeciwny jego obecnej formie. Ponadto jestem pełny uznania dla pani Rowling, bo sam nie wymyśliłbym nawet jednego rozdziału (teraz, kiedyś - w 1997 lub 1998 miałem pomysł bardzo podobny do Harry;ego Pottera, ale teraz nie potrafię go odtworzyć).
Pozdrawiam :-)
Moja babcia ma ok. 90 lat i tez nie lubi Radia Maryja, a jak jej opowiedziałam o tej sprawie z HP to wysmiała Rydzyka i zaczęła po nim jechać (ale to juz pomine :P):]
Wszystkim koneserom dywagacji o satanizmie tudzież szatanizmie Pottera polecam Encyklopedię "Okiem". Niektórzy twierdzą, że jest lepsza niż joemonster:)
Ja słyszałam, że jakiś ksiądz stwierdził że to książka satanistyczna, bo w książce "Harry Potter i czara ognia" Voldemort odrodził się na stronie 666.
Na stronie 666 przygotowywany był eliksir. Voldemort odrodzil sie na 668... :|
A ja sie dowiedzialam ze czytanie Pottera jest grzechem...
Przecież to zależy od książki. -.-'
W niektórych jest na 666 stronie, a w niektórych na 668.
Proste.
Hahahaha
Nieźle sie uśmiałam czytając ten temat xD
Ale tak poważnie to pamiętajmy że kościół to nie religia. To kościół zależy od religii, a nie odwrotnie. Ale niektórzy księża o tym zapominają:/
A z tym, że HP jest satanisą musiał wymyślić jakiś świr, który byłby pewnie pozabijać wszystkich ateistów i osoby z inną religią. Albo że WOŚP jest zły, blablabla. Czasami mam ochotę walnąć głową o ściane, keidy słysze teskty radia maryja.
Ja tam slyszalem jak jakas babka mowi ze ten caly harry potter (mowie o ksiazce) to satanisci i piją krew dzieci czy cos ;//. Ale takie lub podobne uwagi mają tylko starzy ludzie ktorzy dziurawia sobie mozg sluchajac to glupie 'radio maryja'.
dajcie spokój...;] wogóle to co Radio Maryja mówi o Harrym i Rowling to jakies niestworzone historie. Niech chociaz jedna zakonnica przeczyta Harrefo i dopiero będzie oceniac:)
oczywiście sie z wami wszystkimi zgadzam:]