Cały historia jest bezsensu i jest dla malutkich dzieci poniżej 10 lat. Film to kicha i porażka. Nie wiem jak można to lubić. BAJKA jakich mało. Nie rozumiem fanów i wysokiej oceny tej strasznej kichy. Już wole krecika i reksia, a nie tą wyssaną z palca opowieśc, która nie ma sensu. Nie rozumiem jak to może ciekawić i porywać tylu ludzi. Ludzie zachowuje się jak małe dzieci. Może nawet wierzycie w Harrego i myślicie, że gdzieś tam sobie żyje i czaruje. Prosta i głupia historia, do której zawsze można coś dopisać i ją zmienić. Najniższa klasa i poniżenie. Z trudem dotrwałem do końca tej tandety, myślałem, że nie dam rady i rzuce kapciem w ekran. Uważam, że jak ktoś nie jest dzieckiem i lubi ten film to powinnien udać się do poradni psychologicznej i znaleśc sobie jakiegoś dobrego lekarza. Mam nadzieje, że nie jest za późno i jeszcze da się tą straszną chorobę wyleczyć. Po prostu nie rozumiem jak można to lubieć. Pozdrawiam ANTYFANÓW harry pottera.
Mam wrażenie że ten komentarz pisało malutkie dziecko poniżej 10 lat. To chyba jednak film dla Ciebie ;)
Ale to jest inteligentny człowiek :P lubi "wladce pierścieni" a "harrego pottera" nie lubi. Przecież to praktycznie taka sama bajeczka.
Pozdrowienia dla 10- latka
jeśli tak uważasz to chyba nie miałes zbyt ciekawego dzieciństwa,bo w dzieciństwie każdego dziecka jest i krecik i reksio (też jak ty to mówisz wyssanne z palca) ale i są czary-mary,czarodzieje,wrózki itp.Ja się nie dziwię ,że tak wielu ludziom podoba sie ten filmik , bo w każdym nawet dorosłym człowieku pozostaje nutka dziecka, no prawie w każdym...
Po pierwsze Harry Potter to głównie powieść więc ocenianie jakiegokolwiek dzieła epickiego pod kontem ekranizacji to szczyt ignorancji i głupoty. Szanuje każdą opinię, ale ta jest po prostu dziecinna. Ta ocena jest płytka nie zagłębiająca się ani w przekaz i strukturę dzieła literackiego. Najpierw proponuję przecztać Harrego Pottera i opracowania a potem stawiać tezy "Harry Potter jest do dupy".
Ta wypowiedź świadczy tylko i wyłącznie o autorce tej nie specjalnie kontrowersyjnej opioni. Cóż... Zniżę się więc do poziomu i powiem "Jesteś poprostu głupia"
W ogóle człowieku, taki gigantyczny RESPECT dla Ciebie :) Oczywiście, zaraz pojawią się odpowiedzi, że jestem upośledzony, w ogóle głupi, nie umiem czytać, miałem trudne dzieciństwo itp. Mało mnie to interesuje, bo jeżeli widzę 15-latków, którzy zachowują się jak niedorozwinięte dzieci(bawią się w "czarodzieji") to robie się cholernie wkurzony, kurde przecież ten cały HP to komercha, gdyby I cześć nie zarobiła tyle kasy, to wątpie, że powstały by kolejne. To robi większą wode z mózgu(przynajmniej niektórym) niż pokemony... Pozdro
Pierwsza część "Harrego Pottera" nie była początkowo tak wielkim hitem, jak Ci się wydaje. To po pierwsze. Po drugie - skoro Ty masz prawo powiedzieć, że książka Ci się nie podoba, to inni mogą opowiadać wszem i wobec, że jest genialna. I po trzecie - tak z ciekawości - czytasz jakieś "niekomercyjne książki"? (I cóż miałoby według Ciebie znaczyć określenie "niekomercyjne"?) Pozdrawiam :)
I JA SIE Z TYM ZGADZAM. Władca Pierścieni i Seria Niefortunnych Zdarzeń rulezzzzzzz!!! a potter jest glupi. sprubuje wstawic obrazek obrazliwy z nim... on jest taaaakim wiecznie usmiechnietym brzydkim przystojnakiem. kiedys lubilem go, ale terrraz... szatan z 5 klasy (on jest w 5 klasie w hogwarcie ;)).
(img src="http://harrypotter.org.pl /images/alex/Dan14.jpg")
Zmieniłem zdanie. to super książka u mnie to jest razem z Władca Pierścieni. ******* --- ** ------ ** --- ******** --- ******* --- ** --- *******
******* --- ** ------ ** --- ******** --- ******* --- ** --- *******
** ---------- ** ------ ** --- ** ---- ** --- ** ---------- ** --- **----**
******* --- ** ------ ** --- ******** ---** ---------- ** --- **----**
******* --- ** ------ ** --- ********--- **---------- ** --- **----**
-------** --- ** ------ ** --- ** ---------- ** ---------- ** --- **----**
******* --- ********* --- ** ---------- ******* --- ** ---*******
******* --- ********* --- ** ---------- ******* --- ** ---*******
a twój obrazek to chyba twoja podobizna, bo czaszki nie mają mózgu a Nazgule mają i mózg i rozum, żeby odzyskać pierścień. a twoja czacha jest chyba z gumy do żucia.
jak ja czytałam I część "HP" i o niej komuś opowiadałam, to wszyscy się zastanawiali o czym mówię ;) więc tak ogromnej popularności chyba "HP i kamień filozoficzny" nie miał.
uważam, że książka wykorzystuje stary jak świat i chwytliwy pomysł walki ze złem - dobry dla dzieci, ale nie tylko. ja się wciągnęłam.
ale chyba powinna się tu pojawić ocena filmu, która nie może być pozytywna. pominięto istotne fakty, pojawiły się błedy (w chronologii!), a jeszcze do tego polski dubbing - tragedia po prostu! (ku zgorszeniu przerażonych dzieci śmiałam się w "mrożących krew w żyłach" momentach, np. przepowiednia profesor Trelawney).
pozdrawiam fanów i antyfanów HP i uważam, że nie powinniście się na wzajem obrażać, każdy może mieć swoje zdanie, a umiejętność szanowania opinii innych świadczy o dojrzałości
chociaż wszystkie trzy czesci filmu o przygodach Harry'ego Pottera mi sie kompletnie nie podobaly, tak ksiazki autorstwa pani Rowling lubię ponieważ są swietnym zrodlem rozrywki, a przeciez niczego wiecej nie powinno sie od nich wymagac. literatura o Potterze jest ciekawa i wciagajaca, smiem twierdzic - klimatyczna, magiczna... w przeciwienstwie do filmu, ktory jest tandetny prawie, ze pod kazdym wzgledem [brak klimatu znanego z ksiazki, tragiczna gra aktorska trzech glownych bohaterow, muzyka no i scenografia... Hogward... swiat magii, ktory w filmie jest tak sztuczny, ze az obrzydliwy]. wydaje mi sie, ze autor tematu zapomnial o czyms takim jak argumentacja. wyzwiska sa conajmniej nie na miejscu bo kazdy ma prawo do wlasnego zdania i gustu, zreszta nie tylko on bo pozostali uczestnicy "dyskusji" zachowywali sie podobnie.
przytoczyc musze wypowiedz jeden osoby, ktora wpisala sie powyzaj [nie raczyla sie podpisac wiec musze kopiowac caly txt]:
"Ale to jest inteligentny człowiek :P lubi "wladce pierścieni" a "harrego pottera" nie lubi. Przecież to praktycznie taka sama bajeczka." - przepraszam bardzo, ale nie wiem co masz na mysli mowiac "taka sama bajeczka"... [zakladajac, ze masz na mysli tylko film][jesli mowilas o podobienstwach ksiazek mistrza Tolkiena i Rowling... to ja lepiej sie nie wypowiadam:)]. jedynym podobienstwem tych dwoch serii filmow jest to, ze oby dwa sa komercyjne, ze posiadaly wysoki budzet i ze oby dwa maja tematyke fantasyczna. dalej trzeba by bylo rozmieniac sie na drobne. w kwestii rezyserii, fabuly, klimatu, muzyki, efektow specialnych, scenografii... [...] [...] nie ma zadnego podobienstwa. nawiasem mowiac WP wygrywa z Potterem w kazdej kategorii i nie sposob porownac takiego gniota jak "Harry Potter and..." do fantastycznej trylogi "Wladca Pierscieni". wypowiedz tej osoby byla jedynym aspektem, ktory sklonil mnie do wypowiedzi tutaj, a wytykanie sobie nawzajem poziomu inteligencji sklania mnie do tego... ze nigdy wiecej tu nie wroce.
pozdrawiam.
PS. uwaga! mam 10lat;o)
a ja sie z tym zgadzam harry potter jest nudziarstwem zero w nim ambicji, nawet nie można sie z niego niczego nauczyć reksio przynajmniej nauczał że garnek z gorącą wodą może poparzyć.. ktoś tam porównał władce pierścieni z harrym, ehh we władcy to przynajmiej ludzie umieją odróżnić fikcje od realności (miło sie ogląda coś ambitnego z genialncyh rąk) a po przeczytaniu potera dzieciaki marzą zeby być nim , to chyba troche chore co nie? Zgadzam sie z Dorą!
tyjesteśNNUUDDZZIIAARRSSKKII OWZEMWŁADCA JEST FAJMY ALE hP JEST LEPSZY[A TY [NIE MASZ WYOBRAZNI I TYLE]
tyjesteśNNUUDDZZIIAARRSSKKII OWZEMWŁADCA JEST FAJMY ALE hP JEST LEPSZY[A TY [NIE MASZ WYOBRAZNI I TYLE]
i kto mnie poucza? jakiś gamoń co na klawiaturze pisać nie umie? dobre sobie ha! a wyboraźnie mam tylko trzeba odróżniać fikcje od rzeczywistości a nie trwać w nieprawdzie i udawać że jest sie czarodziejem...:/ albo czymś takim