bardzo sie rozczarowalem tym filmem.myslalem,ze skoro gra tam Norton to musi to byc cos ciekawego i oryginalnego.a tu film dla dzieci.gdzie ten "nortonowski "pazur?zreszta i tak tylko Norton uratowal ten film od klapy(do spolki z Malkovichem)bo po Dammonie to nigdy sie niczego dobrego nie spodziewalem