I jeszcze ten Fabijański. Naczelny zdrajca III RP (chodź może gorszy jest Antoni Królik). Wykręcił numerek z (Rafa)lalą. Fuuuj... A teraz dalej kręci filmy. Precz z nim. W Polsce nie ma miejsca dla zdrajców. Ich miejsce jest w od.., ooo przepraszam: niebycie.