Myślałam, że nie da się zrobić czegoś gorszego niż 365 dni..., da się. Główny amant miał ekspresję dmuchanej lalki, a dialogi chyba dali do napisania bardzo mało rozgarniętemu 5 latkowi po inhalacji. Czemu my się tak lubujemy w fatalnym akcencie ludzi usiłujących mówić po angielsku, to kogoś podnieca? Mnie libido spada do zera na dwa tygodnie. Ekipa uczyła się chyba robić filmy z hinduskich tutoriali na You Tube. Tylko Boczarskiej żal, bo naprawdę ją lubię. Chociaż jako sędzina więcej seksapilu ma Anna Maria Wesołowska. Wytrwałam dzięki dobremu towarzystwu i kilogramowi popcornu. Pornosy mają lepszą fabułę. Zdecydowanie in hell i jeszcze mnie boli brzuch od tej kukurydzy. P.S. Ciekawi mnie jednak jaki model telefonu ma główna bohaterka, bo przeżył bez szwanku dwa rzuty na posadzkę przez pokój. Jestem zainteresowana kupnem!