"Piekielny chłopiec" to juz klasyka komiksu. Mike Mignoli (to on wymyślił Hellboy'a) byłby zadowolony z tego filmu. Rezyser dochował kliamtu komiksu. Naziści, piekło, tajna agencja to wszystko tworzy klimat film tak odmienny od filmów o super-bohaterach. Bo w kóncu Hellboy ma coś z Superman, Spidermana czy Batmana... Kocha, nienawidzi a dla miłości swojego życia mógłby zrobić wszystko. Pod górą czerwonej charkteryzacji kryje się Ron Perlman aktor często określany jako "człowiekiem o małpiej twarzy". Ale to właśni dzięki Perlmanowi Hellboy tak bardzo przypomina człowieka, któremu "wszystko wisi" a musi ratować świat.