moim zdaniem jest to po prostu kicz, poczekajmy niedługo, a polscy reżyserzy nakręcą film pt: Kajko i Kokosz pobili... (kogo to już sobie sami wstawią - tytułów spporo).
Ludzie, może w końcu zajęliby się nakręcaniem filmów, przynajmniej, w miarę poważnych - nawet dla dzieci. Opisywanie diabła to jest to co nasz ogólnoludzki szef lubi najbardziej.
Nie mam nic przeciwko Kajko i Kokosz, ale chyba nie czytałeś Asteriksa i Obeliksa - to są komiksy o bardzo podobnej strukturze (osoby, scenariusze), oczywiście, różnią się, ale są to różnice tylko dla autora, nie dla osoby dobrze znającej oba komiksy.
A tak w ogóle, mam nadzieję że ktoś się weźmie za ich ekranizację, tylko mam nadzieję że w głównych rolach nie wystąpią: Pazura, Żebrowski, Linda, itd.itp....
Całkowicie sie z Toba nie zgadzam!! Hellboy to jeden z lepszych ekranizacji komiksow jakie w ogole byly. Efekty nie sa moze najelszpe ale zauwazmy wszyscy ze film kosztowal tylko 60mln dolarow!! w porownaniu ok 200mln spiderman a cos ponad 120 x-men 2. Rezyser uzyl skomplikowanej technologii do odtworzenia reki i ogona Hellboya to nie typowe wizualne efekty wiekszosc scen nie krecono w studiu. Rola Perlmana jest wysmienita! Muzyka Beltramiego genialna!! Film jest zabawny, swietnie nakrecony, mroczny,wpelni oddajacy atmosfere oraz jest wierny komiksowi! del Toro znakomicie opwiada cala historie Hellboya poczawszy od teog co lubi najbardziej a na czym mu zalezy!!Poczucie humoru to bardzo wazna cecha u suberbohaterow bo przez to potrafimy pokochac głownego bohatera i utozsamiac sie z nimi oraz powtarzac czesto zabawne teksty które wynieslismy z filmu! aha i wazna cechą jest iz del Toro dal szanse wykazania sie w filmie prawie wszystkim bohatera nawet tym drugoplanowym nie ograniczajac ich do malych epizodzikow i kilku słów na caly film! To jeden z najlepszych adaptacji komiksowych! pod wzgledem stylu, mrocznej atmosfery i charyzmy głownego bohatera!!! dla mnie numer 1 wrod komiksow(no moze numer dwa bo BATMAN Burtona jest troszke lepszy);) pozdrawiam wszystkich
dobra reżyseria i dobra grafika także by były oceniane na bdb np: Książce pt: Main Kampf? Mi nie chodzi o realizację, ale o scenariusz i jego położenie moralne, dla mnie to samo dno.
Człowiek normalnej wiary (nie faszysta) nigdy nie przyjmuje diabła jako postaci do naśladowania.
A diabeł jest diabłem, gdyż chciał popełnić zło i bunt przeciwko bogu, a nie dlatego, że już taki się urodził, diabeł narodził się jako anioł, a dopiero teksty L. przekonały część z nich do buntu i wybrania zła jako ideologii głównej.
I dlatego uważam, że jest to film zły już w samej swojej istocie (scenariusz).
uważam ze jakby nakrecili Kajko i Kokosz to scenariusz bylbo o wiele gorszy!!. No ale dowaliles z tym Mein Kampf! nie czytalem wiec sie o niej nie wypowiem. co masz na mysli mowiac ze rezeyseria Mein Kampf byla oceniana na BDB chyba Ci sie cos pomylilo stary!!! a gfafika ksiazki moze byc rozna tak jak rozne sa filmy jednemu podobalo by sie okladka z samym hitlerem a drugiemu z czyms zupelnie innym. Scenariusz do ekranizacji takich filmów zawsze opiera sie na kilku odcinkach komiksu i musi na nich bazowac wiec nie ma sensu czepiac sie o scenariusz! a nie jest on taki slaby!! wezmy pod uwage MIB(Man in blackII) albo druga cześc spider-mana gdzie te w kinie chcialem umrzec ze smiechu z tych scen miedzy MJ a Parkerem. Ja nie czytałem komiksu o Hellboyu ale Ty chyba tez a z tego co mi sie wydaje to po prostu nie nigdy nie slyszlales o Hellboyu i dlatego ta niechec do filmu i do głownego bohatera. A jesli chodzi o nasladowanie to jako dziecko nasladowalem Terminatora a to tez robot wiec jak mozna przyjmowac robota jako postaci do naslawodanie?! a mozna jak sie bardzo polubi postac!!!Pozdrawiam wszystkich
Ok. Twoje zdanie. Natomaist co to ma do filmu Del Toro? Czepiasz się fabuły, to czepiasz się komiksu. Z takim nastawieniem film nie mógł Ci się podobać.
Wracajac więc do filmu nie był on powazną dywagacją na temat o którtym piszesz, a sama postać Czerwonego wymykałą się z przyjetych kanonów wyglądu i wysławiania się (:)) diabła. Czasem trzeba coś potraktować z przymróżeniem oka.
ja tam filmu nie ogladalem, ale czytalem zpowiedzi i recenzje. patrzec na szaytana zprzymruzeniem oka? alez o to wklasnie mu chodzi. new face in hell.
Kwestia zaprezentowania i wizji twórcy. Mamy przecież i 'Żywot Briana' i 'Pasje'. Według mnie nikt się nie powinien obrażać, że ktoś wuielbia, bądź właśnie nienawidzi któregoś z tych tytułów.
masz calkowita racje!! trzeba ptarzec czasem na cos z przymrozeniem oka!! a Hellboy to jedna z najbardziej wedlug mnie udanych adaptacji komiksowych i to ze komiks nie zdobyl tylu fanow w Polsce odbija sie na jego filmowych recenzjach! dla mnie Del Toro pokazal ze z malo znanego komiksu s-f otrzymamy dawke super rozyrywki z Ronem Perlmanem w roli głownej to chyba najlepszy komiksowy aktor w historii no moze pingwin z Batman returns jest lepszy! pozdrawiam wszystkich
Sorry, ale czy ktoś oglądał film do końca? Wyjaśnijcie mi coś:
sam koniec filmu hellboya atakują te wielkie stwory, co to się z jajek wykluwają. Jego kobieta spostrzega, że nasz bohater ledwo wyrabia i przychodzi z osieczą - wybucha ogniem i wszystko rozpierdala. Tu występuje stary chwyt: podczas rozpierduchy jeden z kamieni leci w kamerę i mamy zaciemnienie - przejście do kolejnej sceny. I TU SIĘ PYTAM: CO SIĘ KURWA STAŁO? Widzimy zakutego w dyby hellboya, a jego dziewczyna leży nieprzytomna na jakimś ołtarzu, a źli maderfakerzy mają losy świata w garści.
KICHA. Taki zupełnie bezsensowny skok i jego zupełne nie zauważenie przez recenzentów i forumowiczów mnie dosłownie rozpierdala. Film sam w sobie jest cieniutki, głowny bohaterio - żałosny - taki luzak madafaka, kaman, śmieszne teksty? macie 9 lat? Nieznajomość komiksu w Polsce może być tylko zaletą, fanów krew by zalała.
Co do Spidermana - oglądałem kilka miesięcy temu pierwszą część i do tego w telewizji, ale o dziwo byłem miło zaskoczony. Spodziewałem się gniota, a oglądało się przyjemnie, nie przyminam sobie jakiś większych wpadek. Raziły w zasadzie tylko straszne, komputerowe wstawki latania po mieście. Nie mogę tego zrozumieć - nie da się zrobić tego inaczej? Koleś jest w masce - żadnego problemu z dublerem i jakiś bluebox czy coś. Przecież tak nie może być. Oglądaliście nowe Gwiezdne Wojny? Wizualnie tragedia, to samo Włądca Pierścieni. Ja rozumiem efekty, ale dlaczego pół filmu wyglada jak komputerowa kreskówka? Chciałbym zobaczyć Władcę sfilmowanego w stylu Szeregowca Ryana. Wiecie o co chodzi - pierwsze sceny dosłownie porażały, wyobraźcie sobie starcia Drużyny z orkami... Ale wtedy dwunastolatkowie nie mogliby wejść i by się tyle nie zarobiło. Chociaż z drugiej strony Władca na serio może nie jest najlepszym pomysłem. Tak jak hellboy
buahahahahahahahahahahahahah!! !!! Sic transit gloria mundi (Tak przemija chwała tego świata...) Twoj tekst na poziomie!!! widac ze tylko efekty sie licza jeszcze niedlugo napiszesz ze DAY AFTER TOMORROW jest dobrym filmem bo uzyto bluebox;))))sorry stary ale jesli Tobie podoba sie Spider-Man no to Ty musisz miec 9 latek;))) tam tekst za tekstem to tandeta,zenada!! efekty tylko i wlyacznie komputerowe a najlepsze jest to ze ogladajac w kinie widac na ekranie iz nie fruwa sam Spider-man tylko znakomicie zrobiona wizualnie postać!!! pewnie zaraz napiszesz ze sceny miedzy MJ i Peterem to sa lepsze niz z LOVE STORY;))))) z tego co napisales to raczej lubisz tradycyjne kino i to tez dobrze!! Saving Private Ryan krecono obnizajac poziom obrazu a dzieku temu uzyskujac rozne efekty takie jak widoczne kule oraz znakomity realizm zreszta doceniony przez akademie. i jesli nie podboaly CI sie Gwiezdne wojny lub tez LOTR to czemu Ty sie wypowiadasz na temat takich filmow w ogole nie powinienes ich ogladac skoro uwazasz ze sa tandetne.a co do filmu kolego to Ci tlumacze Liz nie kontrolowala w pelnie swojej mocy a jak pewnie ogladales to wczesniej rozsadzila caly szpital. Natomiast wrócmy do sceny przeciez Hellboy pochodzil z piekla takze jego nie moglo to zranic ale jesli nastapil wybuch i to dosyc mocny to chyba KUR... mieli prawo stracic przytmnosc a Rasputin MIAL prawo ich tam znalezc!!!!!!!!! bo pewnie znal to miejsce!!! i nie wiem jak sam nie mogles na to wpasc;))) i sluchaj widac dla Ciebie Tobey Maguiere ze Spider mana jest lespszym aktorem niz Ron Perlman no to gratuluje wiedzy i oka filmowego!!!
Masz ciekawą zdolność składania słów z różnych linijek w jedno zdanie.
Powiedz mi jak oceniasz takie doprowadzenie do finałowego starcia dobra ze złem. Rozwiązanie, które nawet wspomnianego 9 latka wkurwiłoby niemożebnie. Że oni zemdleli? Że on ich znalazł? Że ich kumplowi pozbawionemu super powerów nic się nie stało? OK
Co do Spidermana, sam nie wiem, napewno nie rozsadził mnie tak orginalnym pomysłem jak Hellboy. Tylko ci komputerowi superherosi kłuli w oczy. Muszę obejrzeć jeszcze raz. Może akurat trafiłem na chwilę słabości i poprostu przyjąłem dawkę tandety?
Day After Tomorrow nie oglądałem, ale sam pomysł epoki lodowcowej w jeden tydzień bardzo mi się podoba - można się pośmiać. BTW nigdy nie zapomnę pewnego filmu wyemitowanego kiedyś przez TVP. Ninja uciekał przed gliniarzami, na piechotę oczywiście, udało mu się strącić helikopter, ale niestety okrążyli go. Ninjas stał i rzucał nieskończonymi shurikenami, a gliniarze nadbiegali ze wszystkich stron i gineli. Po dłuższej chwili ninja padł , podchodzą do niego, a tu sru, kupa dymu i dalej shurikeny w ruch. W końcu ninja, jak to tylko oni potrafią zakopał się w piasku i zniknął. Akcja trwała dobre kilkanaście minut. Absurd.
Co do Gwiednych Wojen i LotR, to ja uważam je za tandetę dlatego właśnie, że je oglądałem. Pamiętasz zakończenie Powrótu Króla? Boże myślałem, że umrę. Moja irytacja była być może spotęgowana cisnącym pęcherzem, bo przecież nie będę szedł do toalety na końcówce filmu, ale tak rozwleczonej, maślanej końcówki jeszcze chyba nie widziałem. Mogło być tak fajnie, a wyszło jak zwykle.
hmm...to ze fabula Ci sie nie podobala to juz Twoj problem stary ale jak sam wiesz to nie ja ją pisalem poza tym byla ona bazowana na komiksach z tej serii! Spider man to film gdzie efekty osiagnely chyba szczyt mozliwosci i sam bylem dwa razy w kinie zeby zobaczyc raz jescze sekwencje walk! Wbijaly w fotel!! co do Day After Tomorrow to jesli chodzi o efekty to nie wiem czym mozna sie zachwycac... Przypomnij sobie Dzien zaglady! tam bylo identyczne zatopienie NY nawet lepsze a kilka lat pozniej Emmerich serwuje nam ponownie to samo!!!!(nie bede wspominal o tandetnej fabule...;))) a co do LOTR to gdyby Jackson nie zakonczyl w tak tej calej sagi(choc przyznam szczerze ze tez nie moglem dotrzymac do konca;)) to wszyscy fani chcieliby go oskalpowac!!! a jezeli nie podobaja Ci sie STar Wars to sluchaj po jaka cholere wypowiadasz sie na temat filmu s-f jak Ci sie klasyka nie podoba!!???pozdrawiam!!
co do ROTK-a to ten fim jest na podtsawioe książki!! i książka sie tak ( mniej więcej) kończy...
pozdrowienia dla tych co myślą...
Przecież kręcą Kajka i Kokosza :) Ale wersję animowaną... A na Hellboya właśnie się wybieram.
nie ma znaczenia, jak, kto, "co" nakręciło ten film. Wytworzy on paru nowych satanistów, i to jest właśnie cały ból tego filmu.
Satanista i tak dostanie się do piekła, i tak, tam ich "szef" będzi kpił z ich wiary w "bdb" czynności - satanistyczne, potem wyśle ich do "odrobienia" kary - niestety na wieczność, a oni tylko krzyczą i wyzywają wszystkich którzy ich do tego nakłonili, włączając scenarzystę i innych z tego filmu.
Taka jest moja opinia i nic mi jej nie zmieni.
Bardzo słaby film naprawdę niemam pojęcia jak sie można nim zachwycac? Już x-man byl lepszy czy spider-man straszna lipa nikomu nie polecam!!
Zgadzam się film jest słaby, nie ma klimatu, dialogi są kiczowate ...
Nawet jeśli film był robiony z myślą o dzieciach to nie dorasta w 1/8 błyskotliwościa np do shreka
Kolejny raz zawiodłem sie na ekranizacji komiksu.....
stary, Ty tak na poważnie? :] jeżeli nie - gratuluję pokręconego poczucia humoru. jeżeli tak - idź się leczyć na nogi, złotko, bo na głowę za późno... "wytworzy paru nowych satanistów"?!?!?! jak w filmie pojawia się diabeł, to po obejrzeniu ludzie będą czarne koty po cmentarzach dusić? to może widzowie "american psycho" zostają psychopatami, "nagiego instynktu" rozpustnikami, a po "epidemii" umierają na jakąś podejrzaną zarazę? weź głęboki wdech, mój drogi, wyjedź sobie na wakacje, i wróć, jak Ci się rzeczywistość z wyobraźnią przestanie mieszać...
p.s. podejrzewam, że przeciwko "leonowi zawodowcowi" też prowadziłeś intensywną kampanię - w końcu tam mamy sympatycznego zawodowego mordercę... ;]
powiem szczerze że sie napaliłem na ten film-ale jakoś tak wtyszło że dopiero teraz go obejzałem-brak polotu , niedosyt, gdzieś zagubiono fabułe...nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie że za mało w tym wszystkim było emocji a za dużo gadaniny- genialna postać pana zegarka i jego scyzoryków :::)))]
Ogólnie to film nie jest najgorszy. Znam dobrze wszystkie części komiksu o Hellboyu i spodziewałem się, że z pewnością film nie opisze wszystkich wątków i czasem będzie mijał się z prawdą. Na szczególne słowa pochwały zasługuje mroczny i nadający klimatu początek. Później jest już niestety nieco gorzej. No i trochę przesadzili z tym romansem Hellboya z Liz. Poza tym chciałbym wiedzieć dlaczego nie ma Homara Johnsona i Rogera? Z pewnością postacie te dodałyby sporo kolorytu. Wielkim plusem filmu jest rewelacyjny Ron Perlman a także nieźle grająca Selma Blair. Moim zdaniem ten film powinni oglądnąć wszyscy ludzie, którym komiks jest bliski. Szczerze zaś odradzam go tym, którzy nie gustują w takich klimatach. Historia ze wspólnym udziałem demona, nazistów, Rasputina, człowieka-ryby i innych ciekawostek nie wszystkim musi się podobać...
co do Kajka i Kokosza. Asterix jest rzeczywiscie wspanialy (w duzej wiekszosci numerow) ale imo 'szranki i konkury' leja francuza, mimo ze wlasnie i tam z niego wiele. tak troche nie na temat ale.
Kicz? Spora czesc nowych filmow opartych na komiksie to lipa i ogolnie nuda, ale z pewnoscia nie Hellboy.
Jak dla mnie Hellboy to świetny film!! Niektóre filmy które są na bazie komiksów są straszne. Osobiście lubię SpiderMana ale chyba przesadzili z tą walką za dużo tam tego. Co do pojutrze to dla mnie ten film jest poprostu śmieszny. Scenarzysta to ma fantazje większą niż ja (lol). Nie pamiętam jakie filmy jeszcze wchodziły w grę więc się nie wypowiem dalej :)
pozdrawiam wszystkich