Klimat przez duze K. A to ze malo krwawych scen mam gleboko miedzy posladkami:) Fabula swietna, gra aktorow dobra, cenobitki tez pierwsza klasa (moze to nie 6 i 7, ale i tak sa swietne). Dobrze ktos zauwazyl klimat silent hilla, ja mocno w tym przedstawieniu widzialem nalecialosci z gry konami. Dziekuje tworcom za ta czesc bo zamiast bezsensownie pokazywac rzeznie postawili na klimat. I te zakonczenie.... dla mnie 9,5/10 !!!