Dla mnie może byc .Jedna z najlepszych części serii .To w tej części pinhead pokazuje na co go stac .Najlepsze na koniec,ale scene w kościele mogli sobie darować.Scena jak mordował na dyskotece taka jakas mało efektywna.Ale ta jak kirsty uciekała ulica niezłe.Jest dobrze ale te stworki takie dziecinne,ten moment jak pinhead staje oko w oko z samym sobą.Tak wiec jedynie scena jak niszczy ołtarz w kościele mnie troche sie nie spodobała.Było to dobre ale jednak to obraza katolików.To była i tak jedna z lepszych cześci bo dalsze to już co innego.Efekty sa też średnie ale ujda .