I jeszcze dodam że scenka w kościele jest jedna z najlepszych scen w filmie.

No ta scena jest akurat dość kontrowersyjna, ma mocny podtekst ;) Zagorzały chrześcijanin powinien w tym momencie zamknąć oczy hehe

ha,ha,hahaha dobry żart.

A Jason X ma u niego 10.. szkoda słów...

Nie sadzę, aby mógł uzasadnić tak bzdurną odpowiedź więc jest "krótko i na temat".

Widać mama ani szkoła nie wpoiła pojęcia "argumentu" do twojej główki.

widze ze nie rozumiecie filmu - a jak nie rozumiecie to sie nie odzywajcie

Kilka dni temu oglądałem jedynkę i spodobała mi się, tylko naciągana końcówka zepsuła klimat filmu (Moja ocena 7/10). Dziś obejrzałem dwójkę i mnie zaskoczyła, ale negatywnie. Pierwsza połowa była fajna i ciekawa, a gdy wkroczyła druga to się śmiałem, tyle tego SF nawalili, że to już horror nie był (Moja ocena 5/10). Dobra starczy o dwójce, bo wszystkie jej wady i zalety napisałem w temacie poświęconym drugiej części. To jest temat do trzeciej. Jutro się za nią wezmę. A co do sceny w kościele, to jestem wiernym chrześcijaninem i nie lubię takich scen, zapewne po prostu ją obejrzę i (oby) postaram się zapomnieć. A co do "Jason X", to ja go oceniłem na 6/10, nie jest taki zły, znacznie gorszy jest "Jason Goes to Hell" (3/10).

Powiem Ci, że akurat ta scena może Cie zgorszyć, reżyser zapewne chciał aby miała jakieś przesłanie ale jest trochę obrazoburcza. Zresztą sam się przekonasz i wyciągniesz wnioski. Dwójka faktycznie troszkę za dużo SF

Obejrzałem niedawno trójkę, a moje wrażenia (plusy i minusy filmu) zostały opisane w tym temacie: http://www.filmweb.pl/film/Hellraiser+III+Piek%C5%82o+na+ziemi-1992-34715/discus sion/Hellraiser+III+Hell+on+Earth,1697259
Tutaj wrażenia z dwójki: http://www.filmweb.pl/film/Wys%C5%82annik+piekie%C5%82+2-1988-34714/discussion/H ellbound+Hellraiser+II,1696633
A tutaj z jedynki: http://www.filmweb.pl/film/Wys%C5%82annik+piekie%C5%82-1987-31326/discussion/Hel lraiser,1694543
A co do sceny w kościele, to jeszcze żadna scena (obraźliwie odnosząca się do religii) w żadnym filmie nie postawiła mi tak ciężkiego kamienia na sercu. To największy minus tego filmu. Oceniłem ten film nie patrząc na tę scenę, bo gdybym miał oceniać całość to dałbym temu filmowi 5/10 albo i jeszcze mniej, ale dałem 6/10 (Takie znacznie mocniejsze, prawie dochodzące do 7/20, czyli można powiedzieć, że dałem 6+/10), a tą scenę zostawiłem jako scenę wyciętą, która o dziwo znalazła się w filmie i nie podlega ocenie (oczywiście to nieprawda, ale tak sobie wytłumaczyłem, żeby później nie mieć dylematów).

ten temat - to chyba jakiś żart. bardzo bardzo drętwa część, cenobita z płytami cd był komiczny a nie przerażający.

Był przerażający, jeżeli na kogoś oddziałuje groteska. Na mnie tak, więc serce mi trochę przyspieszyło, gdy się pojawił. Okropna istota, której nie chciałbyś spotkać na swojej drodze.

Popieram, Jason X NIE był złym filmem.