Gdzieś tak do 50 minuty 9/10 (za odmitologizowanie, bardzo sensownie zrobione... no i takie
ożywcze i oryginalne dla tego rodzaju herosów)... do 70 minuty 5/10 (bo już się zaczynają matrixy) a
potem to już 2/10 (bo brakuje tylko łopotu amerykańskiej flagi...ultrapatetyzm wylewa się z ekranu,
można się w nim utopić)... Średnia zatem to 5/10