ledwo zerwał łańcuchy a tu nagle stara się podnieść pomnik hery zrobiony z 25 pięter ? ten film tio
kpina że szkoda mi czasu aby się rozpisywać
Moim zdaniem to jest akurat niespodziewany zwrot akcji. Przez cały film Hercules przedstawiany jest jako zwykły, tylko bardzo silny człowiek. Jego prace, to zmyślone historie, mające po prostu zbudować jego reputację, a on sam jest sierotą z ateńskich ulic. W samej końcówce Amfiaraos przekonuje go, że naprawdę jest kimś wyjątkowym. W momencie, gdy zaczyna wierzyć w swoją legendę, odkrywa swoją prawdziwą siłę zrywając łańcuchy i zabijając wilki gołymi rękoma, a przewrócenie pomnika pokazuje, że naprawdę jest półbogiem.