oglądac mimo iż film moglby byc lepszy ogromny potencjał w nim drzemał to i tak na plus uważam go
końcowa scena kazała mi ocenić o dwie gwiazdki niżej niż było planowane podczas oglądania filmów, typowa amerykańska pseudowzruszająca papka dodawana z frytkami i sosem barbeque
film był nieszablonowy zupełnie inny od amerykańskich typowych schematycznych filmów wiec nie wie dlazcego twierdzisz że jest typowa pseudoamerykanska produkcja zupełnie się z Toba nie zgadzam widoczie malo obejrzałaś
nie wypowiadam się tu o całym filmie a o jego końcowej scenie, naucz się czytać ze zrozumieniem, do matury się przyda
film jest niezwykle schematyczny i tak przejrzysty odnosnie przeslania, jakie w sobie niesie, ze wlasnie ta przejrzystosc stanowi minus filmu. Ckliwe zakonczenie, moim zdaniem dobre i widowiskowe, ale wlasnie w bardzo amerykanskim stylu. Hesher ze stylu bestii okazuje sie nagle dobry i do tego taki moralizatorski.. typowa amerykanska transformacja bohatera
I to samo mógłbys napisać np. o " Skazanych na Shawshank" , który to film oceniłeś 10/10. Konsekwencji trochę filmowi ignoranci., bo czytać was sie nie daje.
Co ma Shawshank do Hesher? to sa dwa kompletnie odmienne filmy, kompletnie inne emocje, kompletnie rozne klasy odnosnie scenariusza no i gry aktorskiej
No własnie zupełnie nie jest. W przeciwieństwie do ciebie. Film jest ciekawy , nietuzinkowy, wciągający. A ty jestes po prostu nudny Jerzuniu.
AHA... nie jest? o jeny ale się pomyliłem, cały czas myślałem, że ten film to amerykańska kaszana dla frajerów, którzy dadzą się nabrać na sztuczną głębie tego bardzo kiepskiego filmidła i będą mogli się złudnie cieszyć, że podobał im się 'ambitny' film. Na szczęście jesteś Ty i pokazałeś/łaś mi, że jest inaczej.
PS. Nudna to jest twoja stara w wyrze.
Serdecznie rozbawiony ,pozwolę sobie zacytować fragment twojej odpowiedzi - "cały czas myślałem"
Jerzuniu, naprawdę świetny tekst.
Jak będę w okolicach cmentarza to mogę pozdrowić ale tak na odległość bardziej bo nie wiem dokładnie gdzie się rozkłada... a pro po rozkładania, pozdrowiłeś mamę?
widzę, że komentarze na filmweb'ie schodzą do poziomu tekstów "twoja stara""/ pogratulować...
Dla mnie niezrozumiały kulturowo średniak z lepszymi momentami. Ale podbijam bardziej a propos- ''Idź i patrz''. Skąd można wytrzasnąć ten film? Bardzo bym chciała go zobaczyć. Z drugiej strony, jak zobaczyłam ocenę filmu ''Wołyń'' zaczęłam się zastanawiać czy jesteś Ukraińcem, czy po prostu d upkiem, albo jakimś trollem?
Film zaskakuje. Nie jest idealny, niemniej pozostaje w pamięci. Po prostu o ludziach.
Przy okazji, poziom wypowiedzi niektórych wypowiedzi to dno plus metr mułu. Nie chodzi o ocenę tylko postawę typu "moja ocena jest naj a inne opinie to ^%$^%^%$^".