Hesher to napraawdę specyficzny film, pewnie każdemu przypadnie do gustu - ale mnie np. porwał, byłam jednak strasznie ciekawa co do życia TJ'a wniesie ów Hesher. Jeśli ktoś ma wolną chwilę, warto obejrzeć żeby się przekonać czy przypadnie do gustu. I szczególnie warto obejrzeć zakończenie - zdradzę tyle że mnie poruszyło do łez.
specyficzny to najlepsze słowo określające ten film. Zupełnie odbiega od koncepcji amerykańskich dramatów, Hesher nie przyjeżdża na białym koniu i nie jest wybawieniem ani odpowiedzią na wszystkie problemy młodego. Do końca nie spodopała mi sie kreacja samego bohatera tytułowego ale przez to film sataje się być bardziej osadzony w realiach otaczającego na s świata