scena w piwnicy jakby żywcem wyjęta z Rejsu

No bo bylo kilka takich uklonow w strone starej, dobrej polskiej komedii. Np. wypowiadane przez biznesmena zdanie "jest bardzo wiele mozliwosci" zywcem wyjeto z genialnej komedii "Dziewczyny do wziecia" :)

trochę chwyt poniżej pasa to sformułowanie "dla inteligentnych" - wychodzi na to, ze jak sie nie spodoba to inteligencja leży :-)
nie boli mnie to, że garściami z "kultowych komedii i reżyserów". boli mnie, że potem reżyser wykręca się sianem w TV, że nigdy w życiu, że to ich a nie Rejs. a czy to wstyd jakiś? scena w piwnicy bardzo fajnie strawestowana, żadne zżynki bezpośrednie.
a film? momentami nudnami, momentami bardzo śmieszny. przereklamowany ale gdyby nie reklamowany - dotarłby do prawie nikogo. taki rynek...

znaczy "przeciętny" i nie warto iść do kina? bo jakoś nie przekouje mnie ich poczucie humoru... :/

mnie się podobało. nie mam do nikogo pretensji, że film był reklamowany :-) jeśli ich lubisz - można polecić, jeśli znasz ich z reklam to pewnie można się zawieść. ja bym dał za cały film czwórkę (to średnia by była...) jeśli nie przekonuje cię ich poczucie humoru to zostań w domu albo lepiej idź na coś innego.

Mumio tak. Ale Piwowskiego? Jeśli ktoś zatrudnia naturszczyków to od razu go do Piwowskiego porównują. A cóż takiego Piwowski zrobił po za Rejsem ciekawego? Nic. Widzieliście np "Uprowadzenie Agaty" Toż to badziewie jakich mało.