Kurcze, przecież to naprawdę jest kwestia poczucia humoru. Ja jestem zachwycona, śmiałam się dużo. W trakcie filmu, po i następnego dnia w domu.
Poza tym Mumio bywają śmieszni dłużej niż reklamowe 15 sek. Choćby 30 lub 60 min "seansu" kabaretowego.

Całkowita porazka, stracony czas, jeden z najgorszych filmow jakie widziałem. Nie bylo tam nic, absolutnie nic smiesznego.

jak liczyliście na reklamę plusa to nic dziwnego, że wam się nie spodobało. ja sie nie zawiodłam. poszłam na Mumio i dostałam Mumio:o) super film. fajne pomysły. troszkę mi Rejs przypominał typem humoru:o)