Tematyka - czyli to co Mumio ludzi najbardziej. Pure nonsens. Każdy wiedzial przed wybraniem sie do kina co go czeka, wiec nie rozumiem jak mozna pisac teraz, ze to bez sensu!! No a jakie mialo byc? No takie wlasnie. Jeżeli ktos nie polubil Gombrowicza i Schulza w szkole sredniej, bo w tym czasie ogladal Straszny Film albo American Pie [nie potepiam oczywiscie fanow tych filmow, zwracam tylko subtelnie uwage na poczucie humoru] to nie polubi i tego filmu. Apropo owych pisarzy - skojarzenia same wchodzily mi do głowy. Szczegolnie motywy pozornie bez sensowne przeplatające się z głównym motywem [czyli jednak podróżą] , biegnący Andrzejek z wyobraźni gł. bohatera, ktory nagle przenikl do rzeczywistosci - czysty oniryzm. W ogole te wszystkie fantazje, ta matka spiewajaca duzemu synowi, nauczycielowi i wreszcie impreza z ojcem jako dzieckiem - dla mnie to czysty Schulz. Troszke mi sie narzucala rowniez Kartoteka Różewicza, ale to raczej prywatne spostrzezenia :) A do Gombrowicza to ogolny sposob prowadzenia akcji, chociaz oczywiascie leitmotiwow jak gęba, forma czy pupa w Hi-Way generalnie nie ma [poza tym motywem gł. bohatera jako dziecka i spiewaniu mu kolysanek, gdy on wyraznie chce spac i marzy o kobiecie ;]
Troche o filmie - troche dobrych tekstow, fajny absurd jakiego oczekiwałem. Nie rozumiem tylko hasła "Film ktory trzeba obejrzec od 2 do 3 razy" Poza przeslanka marketingowa nie widze specjalnej potrzeby takiego zabiegu, film jest prosty w odbiorze, a teksty moga sie przeciez znudzic[a raczej byc przewidywalne] za 2 czy 3 razem. Ale coz, moze ktos lubi jeszcze raz, na chłodno :)
Muzyka w porządku, szczegolnie zapadla mi w pamiec ta niemiecka piosenka po wizji swojego domu w ktorym goszczony Andrzejek zwariował :) Moze ktos ma tytul i wykonawce? Tam bylo takie fajne "Nein, nein, nein!' i hahaha :)
Bardzo fajnie ukazane "polskie klimaty" , mialem straszną beke przy tym pokazywaniu drogi, albo o tym XV wieku jak najeżdżali ;) Wypisz wymaluj. Albo scena koncowa z zebraniem w suszarni, by poprawic los sasiadow, i moze tez tych z klatki obok :)
Najlepsze sceny
- Pokazywanie drogi przez swojaków.
- Dom z wizji gł. bohatera :)
- Dziadki notujace nowe slangi i walące je do sieci :) "Nie wiem ale czuje ze to będzie hit" :) Miazga
- Szukanie kieszonkowca w gabinecie krzywych zwierciadel
- Scena z jedzeniem :) Kosmos!
- Sceny z mamą, świnki do skrzynki szczury do rury itd.
- Dowcip w imieniu kolegi :D
No bylo tego troche jak widac.
Ogolnie na plus, no wiadomo film do bólu specyficzny.
Pozdrawiam i zapraszam do polemiki!