Kolejny nuuudny, tani film polski. Autor próbował, niestety tylko próbował stworzyć coś podobnego do Monty Phytona czy Rejsu. Ja osobiście bardzo lubię "odjechane" filmy/komedie. Nie cierpię iść do kina i się nudzić, albo co gorsze wysilać umysłowo :) .Bez przesady oczywiście. W tym przypadku jeśli miał to być film bardzo ambitny z humorem na wysokim poziomie, to dlaczego reklamowany jest jak każda inna "głupia" komedia? Można było w reklamie zaznaczyć, że to będzie ektra ambitna nuda! Zostałem lekko oszukany. Straciłem pieniądze, a najważniejsze, że i czas.
no to jak nie lubisz myslec w kinie to nie zabieraj glosu na filmwebie tylko na czacie dla nastolatkow w pokoju pt."kolejna zajefajna kretynska komedie dzis zobaczylem"
Pietia85 nie na temat ten Twój komentarz. Sądzac z jego treści jesteś nastolatkiem korzystającym z czatów dla nastolatków :):) I gościu nie mów mi co mam robić i gdzie się udać.
ok, ale najpierw ty, gosciu, nie krytykuj bez sensu filmu ktorego nie pojales (a ze nie pojales to jak w banku bo nawet zwiastunu nie pojales) :):)
Ha ale mu dowaliles/las...
Ktorego nie pojal?
A co tu jest to pojmowania, quasi absurdalna sieczka nazwana filmem?
...rzeczywiście jest co pojmować ! Niepojęte jest, że Polski film (i nie tylko) jest na samym dnie. Nawet muzyka w polskich filmach nie jest Polska. Jeszcze nie słyszałem w np. filmie amerykańskim obcojęzycznej piosenki.
"Jeszcze nie słyszałem w np. filmie amerykańskim obcojęzycznej piosenki."
..jak sie ogląda takie gówno jakie masz w ulubionych typu plan lotu , alienki i predatorki (TO JEST TANDETA,KICZ I CHAŁTURA!!) ale jak lubisz co sie dziwic...przykład z brzegu "Inside Man" pierwszy song jezeli ogladales "znafco"...Na samym dnie to jestes ty,twoj gust i twoja "wiedza" filmowa pajacyku!
Akurat muzyak jest polska , ale nie po Polsku. Łatwo można rozpoznać głos osoby która śpiewa na początku.....
A co masz cos przeciwko "Mr. and Mrs. Smith" pewnie jest gorsze od "Kubusia Puchatka" i tak bardzo cie to boli bo ktoś ogląda inne filmy niż ty?
Widze że masz podobne upodobanie co kolega "krzywousty" i lubisz osądzać ludzi po tym jakie filmy lubią może więc umówcie sie razem na kawe i wymięcie poglądy zamiast rozpisywać sie tutaj.
Wspalnale, cudownie! tak z ciekawości wszystkich, z którymi sięnie zgadzacie wyzywacie od pajaców? Słyszeliście mili państwo o czymśtakim jak wolność słowa? Kolega wyraził swój pogląd na temat twego arcy-ambitnego- podobno- filmu i miał do tego prawo, co nie daje Wam prawa do mieszania tego krytycznie nastwionego jegomościa z błotem. Trochę kultury, arcy-oświeceni panowie, dobrze?
:) w "Mieście aniołów" jest hmm.. może nie piosenka, ale modlitwa w języku polskim:D O ile dobrze pamiętam to "Zdrowaś Maryjo"
no wlasnie to jest niezrozumienie tematu ;) Ja nie chce nic udowadniac i przekonywac, ale muzyka w tym filmie jest bardzo wazna bo zrobiona przez Basinskiego i odnosi sie do jego wczesniejszych poczynan. Jak ktos mial przyjmnosc ogladac jakis program mumio to wie o co chodzi.
"nie lubisz myslec w kinie to nie zabieraj glosu na filmwebie"
A wy dwaj pewnie tak sie zamyśleliście na seansie że was Hi Way rozśmieszył HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAH
[cutuj]
Zostałem lekko oszukany. Straciłem pieniądze
[/cytuj]
może powinny zainteresować się tym odpowiednie służby?
ten film to mniej niż dno, nie ma tu nic z absurdu jak monty python, porównuywać to to grzech
Kompletne dno to nie jest. Ale co za dużo to nie zdrowo, Dla mnie "Mumiowy" humor jest dobry w 3-4 minutowych skeczach. Ale niektóre sceny były fajne ("ale ja nie znam tej piosenki":P). No i jeśli ktoś nie lubi humory panów z Mumio, to mu się nie spodoba. I nie znaczy, że jesli ktoś nie lubi Mumio, to nie rozumie ludzie, zrozumcie.
fakt oni są fajni w reklamach, ale dla mnie ten film to nuda jakiej dawno nie zaaznałam
Akurat z muzyką toś pan za daleko zaszedł, bo właściwie przed rozwojem maksymalnie komercyjnych kiczów jak Tylko mnie kochaj czy tej dennej kontynuacji Nigdy w życiu, w polskich filmach... nie było innej muzyki od polskiej (co wcale nie było takie złe...). A w ogóle, film nie miał byc potraktowany jako komedia. Polecam wywiad z Jackiem Borusińskim na stronach filmwebu. Film nie był może najwyższych lotów, ale też nie wymagajmy od amatorów cudów.
"fakt oni są fajni w reklamach" - nie zgadzam sie ja nie wiem jak ktoś mógł ich do telewizji wpuścić????
A teraz dla relaksu po ciężkich dyskusjach za i przeciw, konkurs: Ile razy pojawił się na ekranie "Dariusz Basiński" w filmie MI-III ?
;)
powiem wam coś mądrego - za Komuny robiło się lepsze filmy
filmu nie widziałem wiec sie nie wypowiem, ale jak trzyma poziom reklam i skeczy Mumio to zapewne ogladne.
P.S do Pythonów i tak im dalekoo wiec nie ma co porównywać - to 2 rozne typy humoru choc na 1 rzut oka podobne.
Koszmarny film. Zasnąłem dzięki czemu przynajmniej nie dłużył się. Ale publika najwyraźniej wiedziała, że film musi być dobry i śmieszny, bo smiała się z rzeczy kompletnie niesmiesznych - no cóż, zapłacili to i się chcieli bawić. Szerokim łukiem omijać.
fakt, tylko że u mnie przede mną ktośtam zasnął a reszta (jakieś trzu osoby) się śmiały z byle czego, ja tam byłam bliska zaśnięcia a co do komunizmu, jedno tza polsce przyznać wtedy robiła ŚMIESXZNE KOMEDIE a teraz... szkoda gadać