zgadzam się, świetny film. miejsce pierwsze na mojej liście najlepszych spośród niedocenionych. szkoda, chociaż rozumiem, że nie każdego bawi tak specyficzny humor

Też daję 11/10. I szczerze mam gdzieś opinię na filmwebie, oraz to, że mało z kim mogę się na tym filmie pośmiać; najbardziej cieszy mnie, że film w ogóle powstał. A cieszyłabym się jeszcze bardziej, gdybym zdobyła ten profesjonalnie poliglotyczny soundtrack :)))))))))))

Oj tak! Własnie sie zastanawiamy z mężem jak to możliwe,ze ten cudowny(cudownie absurdalnie abstrakcyjny) film nie kładzie na łopatki WSZYSTKICH.... Taaaaa,mnie tam śmieszy nawet mina, gest,a scena z wybraniem "najbardziej czerwonej" truskawki po prostu powala nas ze śmiechu ! Tak wiec pozdrawiam serdecznie wszystkich wielbicieli MUMIO,bo ten film to tak jak reklamy plusa,dzieki nim jest własnie fenomenalny! oczywiscie 11/10 ;-) P.S.Ogladamy Hi way srednio raz w roku juz od kilku lat:-D

Dla mnie też film już kultowy! Pamiętam jak oglądałem go pierwszy raz w kinie i się mało nie posikałem ze śmiechu (nie mówiąc o tym że się popłakałem) przy tekście o pięknym głosie Kaszy Jaglanej i Drewnianego Chomika.

jak dla mnie bardzo niekinowy, ale ilość rozbrajających tekstów (dowcip o taternikach!!!) i ukrytych smaczków jest przytłaczająca :D dałbym nawet 9, gdyby film był nieco krótszy.

Zgadzam sie w 200 procentach .... Andrzejku pamiętaj metoda lasera...

te kamyszki troche na pilocik bym przyspieszył, .... ale co pan zrobi?? kamyków zabrakło...

Film powala właśnie tym specyficznym poczuciem humoru. Tym surrealizmem, absurdem. I owszem - nie wszystkich. Ja ten film kocham. Chciałbym, by Mumio nakręcili coś jeszcze... Sceny z Markusem i Andrzejkiem są rewelacyjne. Posiłek kulinarnego egzorcysty - "jedzera" wymiata. No i ta impreza, na której pojawił się "tato".

Rozumiem że ten film prezentuje specyficzne poczucie humoru, które mi akurat pasuje dlatego film wstrzelł się w moje gusta, jednak momentami jest nudny 7/10.

Widziałem tylko połowę i nieźle się ubawiłem. Muszę obejrzeć cały film. Najlepszy moment jak łysy opowiada kawał : D

Ge-nia-lny. Oglądałam z tysiąc razy i za każdym razem śmieszy mnie tak samo. A dowcip o taternikach - miazga! ;D