Jeszcze mnie brzuch boli po wczaorajszym seansie. Film smieszny w kazdym calu. W kilku scenach blagalem zeby sie juz skonczylo. Ja sobie zdaje sprawe, ze to nie jest komedia, ktora rozbawi kazdego, ale tak mialo chyba byc. W kinie smial sie tylko nasz rzad, a reszta jakos tak cicho siedziala ;) Doskonale byly delikatne nawiazania do wczesniejszych mumiowych programow i piosenki Basinskiego, ktore nadawaly jeszcze wiecej smaczku. Cudenko! 9/10