Ja chciałem opowiedzieć taki dowcip w imieniu brata: dwóch taterników w kompletnym stroju alpinisty wybrało się do lasu i tam była taka mała huta ona była w jaskini i w tej jaskini była taka yyy taka sopla z góry i tam taka ciekło tam po niej i oni wchodzą do tego lasu i spotykają taką rozwódke która się ich pyta panowie jak na Górną Perć a oni mówią nie wiemy babciu i potem poszli dalej i spotkali takiego puchacza który mówi........