wy jestescie dulni !!!!!!!!!!!!! ten film jest SwEet !!!!!! nie wolno go oblazac ! on jest SwEeT ! a wy nie jestescie ! ten film jst dla duzyh, co chodzom do licelum ! wy sie jestce nie ulodziliscie !!!!! on jest sWeEt !!! najbardziejm sWeETTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTT !! vanesssssssssssssa i zacccccc folewel ! oni saaaaaaaaa SwEETt ! !!!!!!!!!!!!!!! fghfgjcvxmvcbgyufhndfyhufdhjdf !!! SwEEEtTtT ! i JuSh !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! łęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę !!!!!!!!!!!!! nie wolnom gom oblazaccccccccccc ! lovciiiaaaamm gommmm i wielbiem jak mogem !!! piosemkim som najlepshe ! sweeeeeet !!!!!!!!!!!!!!!! mammmmmmmmmmusia mi je na doblanoććć spiewam !!!!!!!!! siupelllllllllll ! sweeeTT !!
post costammmmmm: tem filmmm jestm sweettt !
UWAGA !: To była ironia na poziomie pokemona ! Nie brać poważnie ! Po prostu tym chciałam pokazać jakie to "arcydzieło" ! Nie sądźcie, że mama mi bajki czyta, przecież, albo, że ktoś jest tak głupi !
no coment
Ani w jednym, ani w drugim akapicie się nie wyraziłaś.
Ja bym osobiście ten temat usunęła...
no wyluzuj, przecież to ironia była !
a teksty takie jak "no coment" proponuję przeistoczyć w słowo polskie... choć to i tak jest ambitne jak ziemniak w kiblu...
na szczęście ty to jesteś niesamowicie ambitna
jak ten "ziemniak w kiblu" co też nie powiem na jaki poziom mi to brzmi... jakiś głupot nawypisywałaś nie wiadomo po co
a "przeistoczyć" (rozumiem, że przetłumaczyć?) po to, żebyś zrozumiał/a?
nie rozumiesz znaczenia słowa ,,przeistoczyć'' ? a tak w ogóle to gdzie ja głupot ,,nawypisywałam'' ? albo jesteś jakiś niedouczony, albo pomyliłeś tematy...
spoko,
ja i tak cofam wszystko co napisałam
wiem, że mogłam to zrobić wcześniej, ale dopiero teraz weszłam sobie na Twój profil, więc... no cóż, koniec debaty
PS. ile ty masz lat, co?
moim zdaniem cathy jak chcesz wyrazic opinię na temat filmu powiedz po prostu ze ci sie nie podoba, a nie pisać jakieś bzdury, chyba że jesteś zafascynowana pokemoniastym pismem i dziećmi neostrady i chcesz się do nich upodobnić, na początku myślałam że to pisze jakaś pusta wariatka, do tego fragment: Nie sądźcie, że mama mi bajki czyta, przecież, albo, że ktoś jest tak głupi ! wygląda jakbyś się tłumaczyła i sądziła że wiele osób twoją wypowiedź źle odbierzee albo że jesteś po prostu głupiutką dziewczynką, sorki za tą wypowiedź ale nie mogłam teg nie skomentowac
Powiem jedno : żenujące. Naprawdę nie wszło ci to, bo chyba pisałaś to z zamiarem rozśmieszenia a mi się szczerze niedobrze zrobiło. I jak możesz pisać no comment? Przecierz to jest forum. Jeśli ty się wypowiadasz i krytykujesz innych, inni mają prawo skrytykować twoją wypowiedź. Tak to działa...
Taaaaaaaaak strasznie zabawne, podobnie ja ta aluzja z "przecież", normalnie boki zrywać... Pisanie na takim poziomie, jest faktycznie najlepszą formą rozrywki...
Nie masz lekcji do odrobienia, albo jakiegoś obrazka do pokolorowania? Lepiej sie tym zajmij...
Przykro mi ale nie twój poziom. Ja, w przeciwieństwie do ciebie mam inne zajęcia... Ale nie przejmuj się, wracaj do tych rysunków...
"cieniu dziewczynki"----> a co ty tam takiego możesz robić? oglądać disnej czanel? to lepiej się oderwij na chwilę i narysuj te szlaczki, co pani zadała na jutro!
Ale czy ja ci chce coś zrobić litości... A ty lepiej zamiast pisać takie bzdety to byś się nauczyła dobrze z sarkazmu korzystać, bo jak na razie to miałam odruch wymiotny jak czytałam główny temat... Jak to miało być śmieszne, to faktycznie radzę wrócić do przedszkola, bo tam dzieci mają większe poczucie chumoru...
Twój poziom to ja miałam kilka lat temu, a zapewniam cię, że on nie spada... Ale wiesz co, żałuję, że dałam się wciągnąć w tą dziecinną przepychankę, którą zaczełaś, bo widzę, że normalnie to tu się nie pogada...
nie wytrzymie. nie brak na świecie debili którzy chcą atakować nożem Nesse i Zaca bo twierdzą że HSM to dzieło szatana. Szkoda że coś takiego sie zdarzyło. Ja aktualnie lubie HSM, ale Ty Megan zachowujesz sie jak małe dziecko .
od kiedy to nie ocenia się ludzi po piśmie? a tak poza tym, to jak można mieć odruch wymiotny po tekstach? i ja się zachowuje jak dziecko? to popatrz na "cienia dziewczynki"...po prostu, dziecko chce się "wykazać" podstawowym zasobem słów...
"od kiedy to nie ocenia się ludzi po piśmie?" - yyy... od zawsze?
O geniuszu, przecież twoje wypowiedzi są jak wypowiedzenie swojego zdania, to tak jak rozmowa, tylko nie w realu... Nie jestem pewna po czym ty oceniasz, ale jeżeli po nicku to gratulacje...
"a tak poza tym, to jak można mieć odruch wymiotny po tekstach?" - też w to nie wierzyłam do póki nie przeczytałam twojego postu
" ja się zachowuje jak dziecko?" - a i owszem.
"to popatrz na "cienia dziewczynki"...po prostu, dziecko chce się "wykazać" podstawowym zasobem słów..." - dziecko to ty możesz mówić do osób młodszych od siebie, a po twoich tekstach nie sądzę żebyś była starsza... ja się nie muszę wykazywać, ale jeśli dla ciebie zwykłe słowa są formą wykazania, to ponownie gratuluje...
"yy"... no wiesz, jeśli ktoś ustawia sobie "nick" "sŁeT !d!tQ@" to trudno go lubić... a wegług Ciebie po poglądach? to znaczy, że jak ktoś jest "MeG@ f@nk()m" hsm, to już tego kogoś uwielbiasz? jak dla mnie to dziwne...
A co ma nick do rzeczy, Niech se nawet ustawia "fkjhrwgk", to nie wyklucza, że może być fajną osobą. Ktoś może mieć w nicku "koneser filmowy" a może mieć niepokolei w głowie.
Poglądy? Nie chodziło mi tu o fanów. Ja wiem, że niektórzy fani hsm to plastiki, ale wkurza mnie jeśli ktoś określa fanów mianem ogółu. Wiem też że niektórzy antyfani mogą być w porządku. Mogą skrytykować, ale zrobić to z kulturą, i takie osoby szanuje...
naprawdę, mało jest ludzi, którzy potrafią go "delikatnie" skrytykować... ja ich podziwiam, bo nie wiem jak oni mają szacunek do tego czegoś...ja po samej reklamie mam nóż w ręce...
Może się komuś nie podobać, ale trzeba uszanować pracę innych. Jakiekolwiek byłoby twoje zdanie aktorzy czy chcesz, czy nie chcesz natrudzili się przy tym filmie. Chociażby sama chorografia, którą musieli godzinami, ba dniami ćwiczyć. Nawet jeśli się komuś nie podoba powinien uszanować, że ktoś włożył w to wyiłek. Ja np. osobiście nie znoszę Jonasów, ale wiem że pracują na swój sukces nawet jeśli kariere zrobili śpiewając dla mniej wymagającej publiczności .
no baaardzo się musieli natrudzić... ja po obejrzeniu filmu jeden raz znam wszystkie "układy" i piosenki... na pewno, uczyli się ich latami, no nie?
Nie latami, ale kilka dni im to zajeło. Wstawali z samego rana i kończyli około północy. Nazywaj to jak chcesz, ale takie godziny pracy to według mnie harówa. Sory ale nie uwierze, że po jednym razie znałaś układy taneczne na takim stopniu jak ci aktorzy... Tymbardziej, że robili ten film 2 miesiące i nie sądzę, że było to dziecinnie proste. Przy każdym filmie, nawet kiczu ( nie sądzę, że hsm się do nich zalicza) trzeba się napracować...
dokładnie taki poziom, a nawet wyższy (no nie sądzę żeby robienie samolocików, jaskółek itd. było takie trudne i pracochłonne). a poza tym to hsm nie jest kiczem? ciekawe...
Kiedy zagrasz w jakimkolwiek przedsiębwzięciu filmowym, będziemy mogły porozmawiać ile kosztuje to pracy i wysiłku (szczególnie musical)