A ja tam bardzo lubię ten musical! Grają tam wspaniali aktorzy: Van, Zac, Ashley... Naprawdę exstra śpiewają, bo w końcu w musicalach najlepsze są piosenki! Nie mogę się doczekać premiery! :)
Ashley - potrafi śpiewać, i Lucas również. Zac i Vanessa.? To nie sa aktorzy... to cą... hmm.. nawet nie wiem czy podludzie. Zac nawet nie śpiewa na prawde - inny paszczak śpiewa oryginały jego piosenek - bynajmniej 90%... wiec. o talencie w jego przypadku raczej mówić nie można...
Przykro mi mylisz się... Tylko w pierwszej części ktoś podkładał głos pod Efrona, bo ten śpiewać nie mógł z powodu mutacji głosu.
2 i 3 część to już jego wykonanie piosenek...
ja też lubię ten film, jest ciekawy, barwny i wesoły. przynajmniej można odetchnąć chwilę i posłuchać fajnych piosenkek.
nie jestem tam wielką fanką tego filmu, ale oglądałam go. i nie chcę na siłę ośmieszyć ludzi, którzy go lubią, ani wmówić im, że to "ścierwo" lub "chłam", tak jak niektóre osoby na tym forum. za Vanessą i Zac' iem za bardzo nie przepadam, ale uważam, że mają ładny, czysty głos. i dobrze, że nie mają niskiego albo jakiegoś takiego mocnego, bo to by do tego filmu nie pasowało. chociaż fabułę już teraz można przewidzieć to i tak się wybiorę z koleżankami. tak dla rozrywki :)
Nieliczna, sensowna wypowiedź. Można nie lubić Zaca, Vanessy i całej Disneyowskiej generacji (tu zaliczam się również i ja), ale nie piszcie, że to "podludzie" czy że nie potrafią śpiewać.
Filmy typu HSM nie są ambitne i nie mają być, one mają zarobić.