Przedwczoraj wyszedł, był w „Dzienniku” czy jakimś innym codzienniku warszawskim.

Pottero, myślisz że ktoś może być taki głupi jak Ty?:)

Tak, są nawet głupsi ode mnie. Małoletnie fanki serii tych filmów, szczające w majty na widok Zaca Teflona, najwidoczniej nie zdające sobie pojęcia z tego, że w obecnie w Polsce między premierą kinową filmu a jego premierą na DVD mija średnio około pięciu, sześciu miesięcy, toteż 3. część tego czegoś w roku bieżącym u nas na DVD się nie pojawi. Przypuszczam, że w rodzimym USA również nie.

że ktoś nie ma takiej wiedzy jak ty dotyczącej ukazania się filmu na dvd tonie znaczy, że jest takich inny ;) Ona tylko się uprzejmie zapytała :) i mogłeś jej równie uprzejmie odpowiedzieć, po co od razu taka ironia... Może dla ciebie to logiczne, że film kinowy ukazuje się po 5/6 miesiącach, ale dla dzieci z podstawówki może nie... :) pozdrawiam, i nie wiem po co się tak denerwujesz od razu

Ależ ja się nie złoszczę, ja po prostu lubię karmić trolle i znęcać się nad dziećmi Neostrady. A to, co powiedziałem, to przecież żadna wiedza tajemna, wystarczy tylko uważnie przyjrzeć się rynkowi – kiedy „Indiana Jones” czy „Harry Potter” wchodzą do kin, a po jakim czasie pojawiają się na DVD. Megaprzeboje z reguły pojawiają się później, pewnie dopracowują dodatki, a pomniejsze produkcje, skromniej wydawane, wcześniej. Wystarczy prześledzić daty premier ostatnich filmów produkowanych bądź współprodukowanych przez Disneya, która trafiły do Polski:
„Zaczarowana” – w kinach od 18 stycznia, na DVD od 20 maja
„Ratatuj” – w kinach 19 października 2007, na DVD od 26 lutego 2008
„WALL•E” – od 17 lipca w kinach, o DVD na razie nic nie wiadomo
„Opowieści z Narnii: Książę Caspian” – w kinach od 30 maja, na DVD od 14 listopada.
Jak widać, mija około pięciu, sześciu miesięcy, a w przypadku filmu w pełni aktorskiego nawet siedem, tak więc „High School Musical III” spodziewałbym się na DVD najprędzej w styczniu przyszłego roku, a najpóźniej w kwietniu. No chyba że będzie to jakaś wyjątkowa produkcja, która ekspresem trafi na DVD.

Jak więc widać, nie złoszczę się, a daję do zrozumienia, że wystarczy dwie minuty poszperać w Internecie i od razu będzie się miało nie tylko informację, że filmu nie ma na DVD, a dodatkowo będzie miało się świadomość, kiedy można się go spodziewać. A tak musiała dziewczyna na odpowiedź czekać dwa dni, a jeszcze jej jakiś wredny tetryk odpowiedział.

Dzięki za odpowiedzi. Tak właściwie to skąd wzięliście to że jestem dzieciakiem z podstawówki? Tak naprawdę to mam 22 lata;) Poważnie.
Pozdrawiam:)

xD nie no spoko... :)Cię Pottero szczerze pozdrawiam, no i dziękuję za tak wyczerpujący komentarz...

serio masz 22 lata? i ogladasz filmy typu HSM? osz...