Pytanie to kieruję do wszystkich osób, które nienawidzą HSM! W czym tkwi wasz problem? Nie oglądaliście
tego a wypowaidacie sie że to tragedia i beznadzieja. A nawet jak oglądnęliście i wam sie nie spodobało to nie
musicie najeżdżać od razu na wszytskich z góry na dół. Wyraźcie swoją opinie i temat zamknięty. Oglądałem
obie części i nie są to arcydzieła, ale ogląda sie to miło i przyjemnie i fajnie, że Disney wychodzi naprzeciw
oczekiwaniom fanów i wprowadza wersję kinową. Macie dość HSM? to po co wchodzicie na forum o tym filmie.
Zajmijcie sie swoimi sprawami.
Zgadzam się w 100%. Kiedyś uwielbiałam ten film teraz go tylko lubię, bo widzę wszystkie jego niedociągnięcia. Ale nie rozumiem po co się tak rzucać?
A jeśli chodzi o to w czym tkwi problem(moje obserwacje):
-film odniósł wielki sukces którego nikt się nie spodziewał, zarabia na siebie mnóstwo kasy, są kręcone kolejne części
-film wyprodukował Disney, który był twórcą bajek dzieciństwa których się nigdy nie zapomni a teraz zajmuje się młodzieżówką
-aktorzy którzy grają w filmie chociaż nie potrafią byt dobrze grać to śpiewają tańczą i są popularni na całym świcie co przynosi kolejny powód
-ludzie są odrobinę zazdrośni( tylko niektórzy ale są tacy chociaż się nie przyznają)
-ludzie nie potrafią sobie poradzić z tym filmem bo odniósł sukces a ich wyzwiska i przekleństwa nic nie dają
-na forach są "super-fanki" które denerwują każdego nawet zwykłego fana lub osobę lubiącą film a co dopiero anty-fanów
Ti na razie tyle. Jeśli mi się coś przypomni napisze:D
W sumie racja. Ale dobija mnie jak ktoś pisze, że Disney wpuszcza ten film do kin żeby zarobić kase. Po
pierwsze taki jest dzisiejszy świat. A po drugie na wcześniejszych częściach zarobił też mnóstwo kasy wiec
dlaczego nie miałby zarobić jeszcze wiecej. Biznes! Fakt, że nastoletnie fanki które skaczą piszczą i piszą jak
to kochają zaca sa denerwujące, ale jak ja byłem mały też miałem swoich idoli. Wtedy nie było internetu wiec
nie mieliśmy gdzie tego wszystkiego okazaywac ;)
A ludzie nie są odrobinę, tylko bardzo zazdrośni, o to że sie im powiodło i że odnieśli sukces. To są prawa
hollywood. Zrobisz coś dobrze, idź a ciosem i wyciśnij z tego ile sie da. Jeśli ktoś tego nie jest w stanie
pojąc...no cóż. to już jego problem.
pozdrawiam :)
No niestety to prawda. I mnie nie przeszkadza to że zrobił film "furrorę":D Ale niestety nie każdy sobie potrafi z tym poradzić... Dobra lepiej już nic nie piszę bo zostanę oskalpowana za to że lubię film:P
Także pozdrawiam:D
Powiem WAM dlaczego !
'Fanki' HSM osładzają ten film i w ten sposób obrzydzają go WSZYSTKIM. 1cz nawet mi się spodobała jak pierwszy raz w tv widziałam. Teraz nie cierpie obydwu. Nie przez anty-fanów ale przez FANÓW tych filmów. Fani są groźnymi ludźmi. Widać to na koncertach, ulicy. Fani są groźniejsi niż papparazi bo ci fotografowie trzymają się na odległość, oni nie istnieli by gdyby nie FANI, którzy widzą potrzebę wiedzy o życiu prywatnym 'gwiazd'. Więc to wszystko przez FANÓW! Co za głupi wyraz, swoją drogą. fan, fanka, fani, fanki, anty-fani, anty-fanki . Czy to nie brzmi głupio? Zastanówcie się ludzie nad sobą i odetnijcie się od komentarzy. Oceniajcie film nie czytając ich lub postarajcie sie nie zwracać na nie uwagi. Każdy ma swój gust. Niepiszcie 'nieprawda, ten film jest świetny', bo dla kogoś innego może być beznadziejny.
Trafna opinia. Rzeczywiście głównymi fankami tych filmów są dziewczynki w przedziale wiekowym 11-14 lat i to działa negatywnie na film(szczególnie jak się podniecają na każdym możliwym forum). Przez to jest ogólne przekonanie, że film jest dla idiotów. Taki zwykły 19latek nie chce się interpretować z 13latką. Ja tam się nie boje przyznawać, że mi się podoba, podobnie jak to, że lubie piosenki dody i gumisie. Poprostu NIEKTÓRZY chcą pokazać przez krytykę jacy są dorośli i jak bardzo znają się kinematografii.
no dokładnie. chyba racja z tymi fankami i fanami... Ale cóż są różni ludzie i nic się z tym nie zrobi. Mnie ten film obrzydził trochę ten szum ale nadal go lubie:P I sie nie wstydze tego przyznac:P i też lubie gumisie:P
Ja powiem tak..Pierwszą część oceniam na 5,drugą na 6.Podobała mi się muzyka i gra Ashley i Lucasa.Sama historia nie jest zbyt ambitna ot zwykła komedia romantyczna dla młodzieży,na nudny wieczór.Arcydzieło to to nie jest,ale nie jest też tak zły.Jest..średni.A jesli chodzi o fanów to macie racje.
'ot zwykła komedia romantyczna dla młodzieży' - i ludzie nie mogą tego zrozumieć. Dla młodzieży. Brakowałoby jak by bajki zaczęli krytykować, że są zbyt dziecinne. Przecież bajki są dla dzieci a filmy dla młodzieży są dla nastolatków. Oczywiście każdy w każdym wieku może je oglądać jak ktoś lubi. Jak ktoś nie lubi takich filmów to powinien trzymać się od nich z daleka. Gorzej jak ktoś nie oglądał i krytykuje.
Dla mnie pierwsza cz. 6/10 druga 4/10(pewnie wina dubbingu pl, chociaż 2 była gorsza według mnie) Zobaczymy co będzie z 3 ; Chociaż słyszałam że ma być w kinie a do kina nie zamierzam iść.