Fabuła filmu oparta na książce Paulina Reaga o tym samym tytule. Po obejrzeniu obrazu ma się wrażenie oglądnięcia filmu z serii Emmanuelle. Kto liczy na momenty to się zawiedzie, zaletą filmu jest muzyka oraz aktorka Corinne Clery przysłowiowa O. Dla tych co chcieliby sięgnąć po film polecam, ocene pozostawiam wam. Polecam również aby sięgnąć do komiku Guido Crepaxa o tym tytule. Komiks ten bije na głowe film.
troszkę nudny film, ale Corinne Clery się starała i przez sympatię do Moonrakera obejrzałam do końca :)
Phi, no to już porządnej sadomasochistki z Ciebie, nawka, nie będzie ;D
Jak dla mnie to pierwszy i najlepszy film tego typu, w niesamowitym, nie do odtworzenia dziś klimacie swoich lat, znacznie ciekawszy od nudnawej książki.
Oczywiście "erotyczny" i to w starym nudnawym stylu, ale niepozbawiony pewnych smaczków.
Nawiasem mówiąc - książka Dominique Aury (pseudo Pauline Réage), pamiętam że kiedyś tu poprawiałem, gdy ją wzięto za faceta ;P