Hiszpański cyrk
Balada triste de trompeta
2010
Kolejny dobry film, widziany przez nielicznych.
Szkoda że takie produkcje nie trafiają do tłumów.
Nie chciałam oglądać, nie przepadam za klaunami .. ale to był znakomity wybór.
Film pełen groteski zmieszanej ze smutkiem, żalem spowodowanym niechcianą miłością.
Pełeń emocji zapewni dostatecznie dużo wrażeń.
Szybka...
Świetnie się rozkręca, coraz lepszy w miarę zbliżania się do końca.
Dla mnie to skrzyżowanie rozpasania Almodóvara z rozliczeniowym kinem hiszpańskim a la "Labirynt fauna".
Chciałbym żeby kiedyś w Polsce powstał film opowiadający o naszej historii w podobny sposób, ale to poza zasięgiem.
Jak wyżej - ktoś orientuje się, kiedy będzie można kupić u nas?
Bo film genialny, miło by było mieć w kolekcji :)
z ironią i humorem. Dzięki temu można ostatnie 100 lat historii tego kraju poznać w godzinę - każda ironia czy humor to małe oswiecenie zawierające jeden aspekt tej historii. Oprócz tego humor sam w sobie, bardzo wyrafinowany i rozbawiający.
Do tego ciekawe, intensywne ukazanie konfliktu pomiędzy atawistycznymi...
Nawet jeżeli miałbym napisać o tym filmie jedno zdanie, to i tak warto bo Hiszpański cyrk
to dzieło niezwykłe. Pomimo, że przerysowany, to jednakże tak bardzo ludzki. Pełen
symboli i ukrytych znaczeń przenosi nas do rzeczywistości w której wszystko może się
zdarzyć. Historia trójkąta miłosnego rozgrywającego się...
Bardzo dobre kino, trafiło w mój gust wyjątkowo. Troszkę klimat Quentina, myślę że pomysł
zrobienia z klaunów bohaterów tego filmu to był strzał w dziesiątkę. Dwaj aktorzy
odtwarzający główne role zagrali bardzo dobrze a Carolina Bang jako Natalia oczu nie
mogłem oderwać. Film specyficzny, różni się od produkcji...
