4,0 7,6 tys. ocen
4,0 10 1 7583
4,3 24 krytyków
Hiszpanka
powrót do forum filmu Hiszpanka

Zobaczcie - zdjęcia do tego filmu były ponad 2 lata temu.Ten film miał postprodukcję, która trwała dłużej chyba niż Avatar??!!! Ludzie, jeśli ktoś się zna na filmach to wie, że to pachnie wielką kupą na odległość, teaser z jazdami kamery, bez treści - przecież to film twórcy Nieruchomego poruszyciela! Nie dajmy się nabrać. 2 lata czekania na premierę- ewidentna chała !!! UNIKAĆ !!!

Może to dla fanów Bitwy pod Wiedniem i Italiani;)?

onkin33

Nie miałem pojęcia, że długość postprodukcji determinuje jakość filmu. Człowiek uczy się przez całe życie.

Trailer? Jakbym tak miał oceniać filmy po trailerach... ho ho.

Dla mnie 50% filmu to fabuła i dialogi, a 25% to oprawa, reszta to aktorstwo.

Z teasera nie wynika jaką film będzie miał fabułę za to widać, że film będzie miał całkiem ciekawy klimat i wizualnie jest całkiem interesujący.

Jeśli fabuła, dialogi i aktorstwo nie zawiodą to będzie to ok film.

onkin33

Kolega Onkin ma chyba jakieś prywatne "ale" do Barczyka, sądząc po pasji z jaką prowadzi krucjatę. Żonę mu wydymał, czy jak???

kaspar_hauser

A widziałeś, "kolego", jakiś dobry film Barczyka??? Nieruchomy Poruszyciel?? Italiani?? Jakieś inne artystyczne pierdnięcie??

onkin33

To własnie widać, że ty się nie znasz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie masz pojęcia o rynku filmowym w Polsce, ani w Stanach. Nie wiesz na przykład, że pieniądze na dany film zbiera się podczas jego kręcenia. Czasem praca nad filmem jest przerywana, czego sam doświadczyłem na własnej skórze, bo nie ma dalszego finansowania, a niektórzy chcą pieniądze na już, do ręki.
A jak szanowny kolego masz pieniążki na zbyciu np. kilkanaście milionów złotych to podziel się ze mną albo moimi kolegami, to nakręcimy na twoje zamówienie wielką superprodukcję w pół roku maksymalnie.
Mój szanowny Mistrz kręcił film, przez 7 lat i świadczyło to tylko o tym, że nie było pieniędzy na jego zrealizowanie, a nie wypływało to na jakość filmu.

ostronos

Obywatelu - niezależnie od tego jak to ja się nie znam, a Ty się znasz informuję Cię, że pracuję w polskiej produkcji filmowej od wielu lat, więc to, co Ty piszesz to zwykła patologia. Jeśli wchodzi się w produkcję filmu, nie mając zgromadzonego pełnego budżetu, to znaczy, że jest się skończonym idiotą. Oczywiście, że praca nad filmem jest przerywana - tylko że to nie jest normalne. W USA wchodzi się na plan zdjęciowy, gdy jest zgromadzone 100% środków na film. Natomiast w Polsce często dzieje się inaczej i dlatego ludzie nie dostają potem pieniędzy.

Ale co najważniejsze - w przypadku "Hiszpanki" tak nie było - ten film nie miał problemów z budżetem, a jego produkcja nie była przerywana, poczytaj sobie więcej na ten temat. Budżet tego filmu był ogromny, a premiera wielokrotnie przekładana, więc przestań szczekać i wrzeszczeć , że się nie znam, bo nie masz kompletnie pojęcia, o czym piszesz. Ilość wykrzykników w Twojej wypowiedzi nie zmienia faktu, że wypowiedź nie ma nic wspólnego z prawdą czy znajomością tematu. Takie indywidua jak Ty, pszczelarzu, powinny być motywacją dla władz do zmiany prawa w zakresie wolności słowa.

onkin33

Mam małą propozycję - lecz się. :)

onkin33

No właśnie chyba ty się nie znasz, a twoja filmowa wiedza ogranicza się do Avatara ;) Powodów jest mnóstwo, twórcom mogło braknąć kasy, dokręcali zdjęcia, kłopoty np. prawne....

hedlio

Odpowiedziałem już powyżej "koledze" Ostronosowi - to samo dotyczy Ciebie. Żaden problem, o którym piszesz, nie dotknął filmu "Hiszpanka". Ten film miał duży komfort finansowy. Problemy tego filmu to wyłącznie problemy nieudolnych twórców. Wspomnisz moje słowa po recenzjach i reakcjach widzów. To jest "Bitwa pod Wiedniem 2", a nawet gorzej...

onkin33

Nad "Avatarem" pracował sztab ludzi z różnych zakątków świata, każdy miał swoją "rolę" do odegrania i jak to napisał ostronos pieniądze tam były już w chwili kiedy stwierdzili że "tak kręcimy ten film". Tam "money" czekają na film a u nas film czeka na pieniądze.

Kinomaniak91

Nie w przypadku "Hiszpanki" - olbrzymie pieniądze z KADRU, z PISF, z Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Radzę zapoznać się ze strukturą finansowania tego filmu, a nie kłapać dziobem. Mówić sobie można wszystko i myśleć, że jest się mądrym. Wiedzę weryfikują fakty, pseudokinomaniaku.

onkin33

"Producent filmu Hiszpanka, Maciej Szwarc: Film jest już zmontowany, ale w dalszym ciągu pracujemy nad efektami specjalnymi – relacjonuje – Będzie ich bardzo dużo, stąd i praca nad nimi jest długotrwała.

O efektach specjalnych, które stanowią sporą część wydatków na film, była mowa już miesiąc temu. Podczas ostatniej rozmowy Szwarc twierdził, że na ten cel wciąż poszukuje środków finansowych.

- Szukamy tańszych rozwiązań, z drugiej, prowadzimy zaawansowane rozmowy na temat dokończenia finansowania całego przedsięwzięcia. Od końca tych rozmów dzielą nas dosłownie dni - twierdzi producent. I dodaje: - O [finansowym] kompromisie nie może być mowy. Jesteśmy optymistami – mówi zdecydowanie."nadal twierdzisz że pieniądze już wszystkie były? i w tym co napisałem post wcześniej nie chodziło mi tylko o Hiszpankę tylko polską Kinomatografię CIULU. To że wyczytasz gdzieś skąd pochodzą pieniądze do filmu nagle poczułeś że jesteś mądry tak? Żyj długo i szczęśliwie ;)

Kinomaniak91

Haha, ale się skompromitowałeś;-) Sam sobie wyczytałeś w wywiadzie, co powiedział producent i traktujesz to jak prawdę objawioną - pewnie jesteś kinomanem ściągającym głównie filmy z torrentów i jarającym się Gwiezdnymi Wojnami na ekranie telefonu...?

A na poważnie - lepiej sprawdź koproducentów filmu na stronie filmpolski. pl albo poszukaj informacji o tym filmie i jego budżecie na stronie PISF. Nie wiesz nic i nie wyzywaj od ciulów, bo Twoja wiedza nt. filmów jest czerpana głównie z wywiadów w sieci, w życiu nie byłeś na planie filmowy, nie masz pojęcia jak się planuje budżetowanie w filmie, z jakich etapów tak naprawdę składa się postprodukcja i kiedy wiadomo, ile będą kosztowac efekty... Takie rzeczy, jakie opowiada producent "Hiszpanki" w wywiadach są właśnie dla takiej bezkształtnej masy ignorantów jak Ty. Bez odbioru, zerze.

onkin33

Tragedia.. :)

onkin33

Argument o długości postprodukcji trochę od czapy, biorąc pod uwagę polskie warunki, ale teaser to typowa wydmuszka. A jak ktoś nie potrafi zrobić dobrego teasera, to co dopiero cały film.

ocenił(a) film na 3
wuj_Jozef

teaser robi chyba dystrybutor nie reżyser.

clavier

Teasery i trailery przygotowuje faktycznie dystrybutor, ale wiele zależy od umowy między dystrybutorem a producentem oraz wpływu reżysera na kształt trailera. Niemniej jednak kluczowe jest to, że materiał do zrobienia trailera to oczywiście sam film, więc z g...nie ukręcisz wiadomo czego.

ocenił(a) film na 3
onkin33

zdziwiłbyś się.

onkin33

Niestety, ale też się obawiam, że to może być niewypał...

iskaonet

Polski "optymizm" a ja jestem dobrej myśli.. może jeśli chodzi o fabułę to może być lekka kicha ale reszta myślę że nie wyjdzie najgorzej.. :p

Kinomaniak91

Film o ezoterykach siedzących przy stole i gadających te same brednie co zawsze u Barczyka - na pewno nie będzie najgorzej ;-)) Dno zawsze może być głębsze...

onkin33

Jego twórczość jego sprawa Tobie nie musi się podobać.. Wesołych Świąt ;D