To, że plakaty filmowe są szmirowate zdążyliśmy się chyba przyzwyczaić, choć ten chyba przekracza koleje granice, nie dość, że w przekazie jest pusty jak bęben, to chyba został zamówiony w punkcie "xero, wizytówki, ulotki - projekt gratis" w Wyszkowie żeby było taniej. Trzeba jednak przyznać, że tworzy z filmem spójną całość i trudno sobie wyobrazić lepszą ilustrację do tego "ARCYDZIEŁA" jak skromnie napisano na plakacie Emotikon smile
Ten film można by uratować gdyby, każdą projekcję kończyć 15 min. pokazem chłosty producenta i reżysera - owacje na stojąco gwarantowane, a tak ludzie z kina wychodzą już po trzeciej scenie..