Film... jak to mówią, lekki, łatwy i przyjemny... miło się go ogląda (naljepiej z sympatią :), albo jeśli ma się 'doła' ;) )
Will jak zwykle wspaniały i ten jego uśmiech... Aktorzy dobrze dobrani... ale zakończenie jest zawsze takie oczywiste... HAPPY END. Czy kiedyś będzie film (komedia romantyczna), która nie skończy się tak przewidywalnie? Już na samym początku wiadomo jaki będzie koniec ( nie mam nic do tego, ale mogą czasem reżyserzy zaskoczyć xD )