Żadna teoria. Już ci kiedyś wysyłałem.
http://www.empireonline.com/features/hobbit-2-and-3

Zobaczymy....
Zaczekam spokojnie na pierwszy videoblog i trailer.
Rzecz jasna byłoby świetnie gdyby wszystko zostało zrealizowane zgodnie z przypuszczeniami.
Nie mniej jednak, nadal są to dla mnie tylko i wyłącznie przypuszczenia a nie fakty :-)

No raczej to nie sa przypuszczenia. Jest wyraźnie napisane: 10 rzeczy, które zobaczysz w 2 i 3 części Hobbita.

W Bravo, jak jeden z forumowiczów zaznaczał, też coś tam napisali... co nie znaczy, że jest to prawdą.
Póki film nie będzie na ekranach, mogą sobie różne magazyny różne rzeczy pisać a i tak końcowy efekt odpowie na wszystkie pytania.

dokładnie, dobrze gada!!! POLAĆ MU!!!!

No na Bravo to ja bym sie nie opierał. Ale na takich info jak podałem to zdecydowanie.

Rób jak chcesz. Ja się wolę opierać na gotowym filmie niż na plotkach :-)

Tylko że mój link to nie plotka.

Dopóki nie będzie filmu to są zwykłe plotki.

Ale logika.

To żadna logika. To nie są działania na liczbach czy zbiorach. Może będzie może nie.

Tyle ze to były informacje potwierdzone (z zagranicznej strony), a nie gazeta bravo, w której sa plotki.

Co nie zmienia faktu, że wszystko okaże się na sali kinowej ;)

No oczywiscie.

Tym bardziej ze z 2 części sie wszystko sprawdziło.

Mam pytanie, może nie do końca związane z tematem, ale nie chcę niepotrzebnie zakładac nowego wątku. O co chodziło z tym, że Gandalf podlega Galadrieli? I czy u Tolkiena była od niego potężniejsza? Bo to trochę dziwne było, jak mówiła, że zawsze mu przyjdzie z pomocą.

PS Po co się w ogóle zebrała Biała Rada w AUJ? Mam wrażenie, że jakaś taka o wszystkim i o niczym jest, bez konkretnego celu.

Rada zebrała się w celu przesłuchania Gandalfa, który przewidział że smok może zostać wykorzystany do zniszczenia świata przez wrogów (Sauron). Saruman, który powoli przechodził na ciemną strone, namawiał Gandalfa by kompania krasnoludów nie ruszyła pod Erebor, bo to pokrzyżowało by plany powoli powracającego Jedynego Władcy Ciemności, który chciał wykorzystać smoka. Galadriela popiera Gandalfa, uważa że ma rację. Przy okazji Gandalf pokazauje znaleziony miecz Morgulu przez Radagasta co otwiera nowy wątek rozmowy, przez co uczestnicy narady nabierają podejrzeń co do powrotu zła. Jak się okazuje w Pustkowiu Smauga Gandalf miał rację, Sauron powrócił i chce uderzyć pełnią sił na Erebor.
Na pytanie wcześniejsze nie odpowiem, ale Gandalf nie podlega Galadrieli, jednak bardzo ją szanuje. :)

To co widzieliśmy w Nieoczekiwanej Podróży to nie była Biała Rada lecz jej przedsmak. Bo kto zna dobrze książki ten wie, że zabrakło na tej radzie kilku ważnych postaci... min. Radagasta.
Trochę wszyscy za dużo się na filmie skupiają i tego co reżyser w nim przedstawił a trochę za mało znają treść książek. Stąd też pytania kto jest niby potężniejszy, kto komu podlega etc.
Pytania na które film Ci nie odpowie a książka tym bardziej, gdyż film w średnim stopniu jest spójny z treścią książek :-)

Gdyby pojawił się Radagast... to nie byłoby pewnie Sarumana :D

A ja liczę, że ich spotkanie będzie jednak pokazane.
Cóż... mam nadzieję, że zobaczymy Sarumana w 3 części filmu. Marzy mi się kolejne posiedzenie Białej Rady w sprawie Dol Guldur, gdzie będzie także obecny Radagast. Już widzę zniesmaczenie na twarzy Sarumana na widok swojego Brązowego kompana ;)

To by było dobre :) Jak zderzenie dwóch światów :)

Nie liczyłabym na to. Wydaje mi się, że to już była ta właściwa Rada. Nie liczyłabym też na to że pokażą innych z Białej Rady jak Cirdiana, Glorfindela czy Erestora. Chyba ich okroją tym bardziej, że ci co znają tylko filmy nie wiedzieliby co to za persony.

Dodam jeszcze coś do tego co powiedział raptor59. Kiedy wybierano przewodniczącego Białej Rady Galadriela chciała, aby to Gandalf nim został a nie Saruman.

Gandalf w Śródziemiu podlegał tylko Sarumanowi. Poza tym Gandalf to Istari (Majar) zaś Galadriela przy Istari to tylko elf. Istari to byli tacy słabsi Valarowie także Galadriela nie mogła być potężniejsza od Gandalfa. Jednakże chyba nikt prócz Cirdiana nie wiedział kim jest Gandalf. Nie wiem czy on powiedział reszcie elfów. Stąd mogli go traktować jako mędrca.

1. Tak
2. Tak
3. Nie Gdyż Bolg będzie dowodził orkami podczas bitwy pięciu Armi. Ale Azog zginie na pewno podczas Bitwy w Dol Guldur
4. Możliwe
5. Tak
6. Prolog zacznie się od Shire czyli opowiadanie być może jak weszli do Ereboru może zacząc się od tego momentu. A pozatym prolog jest w każdej części

zapomniałeś dodać
śmierć smoka
konflikt związany z arcyklejnotem.

podejrzewam że biała rada przybędzie do DolGuldur tylko po to by wyciągnąć Gandalfa z klatki - dużym prawdopodobieństwem jest to iż nie będzie to cała Biała Rada - boooo , jeśli była by to cała Biała Rada , przekonali by się w 100% (wiemy ze Saruman nie jest pewien i watpi)
kto rządzi w DG - cała rada wsparła by wtedy bitwę 5ciu armii by pokonać wroga/wó. skoro dowiedzą się ze armia Saurona idzie pod samotna górę powinni wspierać walczących po stronie "dobra" - to jest logiczne. Galadriela i Elrond widza przyszłość - pewnie wiedza ze zginie smok - mogli by przy okazji rozprawić się z Sauronem. Jak twierdza niektórzy użytkownicy armia z DG ewidentnie idzie do samotnej Góry - ja uważam inaczej

pewnie pociągną wątek zauroczenia Kiliego i Turier i epicko odeślą ich do UltimaThule :P
epicko uśmiercą Thorina i Filiego

Mam pytanie - czy Dain Ironfoot będzie jeździł na świni ?

kolejne pytanie - jak myślicie ,czy Gobliny będą walczyć pod wodzą Bolga ? kiedy będzie połączenie armii i czy w ogóle do tego dojdzie. może być tak że Azog ginie w DG a Bolg spotyka gobliny ścigające krasnoludów i się do niech przyłącza by zaatakować Erebor.

Pozdrawiam

O Elrondzie Galadrieli nawet nie wspominaj, bo w ostatecznej bitwie z Sauronem tez się nie pojawili.

wiec i zapewne nie rusza dupek do DolGuldur
Wiec kto go uratuje ? hmmmmmmm

Radegast ? Lego-las?
:-)

Do Dol Guldur ruszą raczej na pewno. Przynajmniej Galadriela.

Napisałem "raczej".

Napisałem "raczej na pewno".

Pilnuj się fanatyku bo Cię obserwuję. Nie skończyłeś trollować i dobrze, przynajmniej szybciej Cię stąd wywalą typie nie szanujący zdania innych.
p.s. Ja jakoś przestałem uzywać w stosunku do Ciebie wulgaryzmów, chociaż powinienem dalej Cio tak pisać, jako że ty nawet po ostrzeżeniu tyrollujesz i kłócisz się z każdym co wczoraj udowodniłeś wszystkim.

Zgłoszony za wywoływanie kłótni i wyzywanie.

Zgłoszony za bycie fanatykiem.

Masz na myśli tą bitwę we Władcy Pierścieni? Też się nad tym zastanawiałam czemu oni nie brali w niej udziału dopóki nie przeczytałam książki. Galadriela odpierała w tym czasie ataki orków na Lorien. Poza tym to ona zniszczyła w tym czasie mury Dol Guldur. Thranduil był atakowany w Mrocznej Puszczy. Przypuszczam, że Elrond dlatego nie opuszczał Rivendell, aby w razie czego móc bronić swoich granic. Ale dwóch swoich synów przecież wysłał i oni brali udział w ostatecznej bitwie. W filmie faktycznie to dziwnie wyszło. Elrond co prawda wysyła do Helmowego Jaru pomoc złożoną z oddziału elfów ale jednocześnie organizuje ucieczkę dla reszty swoich ludzi ze Śródziemia. Podobno sceny jak Celeborn i Galadriela są atakowani w Lorien zostały nakręcone, ale ostatecznie nie wszystko zmieściło się w filmie. No i wyszło jak wyszło.

Co do tego kto teraz może pomóc Gandalfowi. Białą Radę tworzą m.in.: Saruman, Gandalf, Radagast, Galadriela, Círdan, Elrond, Thranduil. Thranduil będzie pod Samotną Górą więc on odpada. Na pewno ruszy Galadriela. Ona mocno zasugerowała Gandalfowi, że mu zawsze przyjdzie z pomocą. Myślę że Elrond też nie będzie zaskoczeniem. No i Radagast. Nie wiem za to co z Sarumanen. Owszem swego czasu on sabotował poczytania Białej Rady, ale w końcu sam był za tym, aby ruszyć do Dol Guldur. Pytanie na jakim etapie jest teraz Saruman. Jackson tak wiele pomieszał, że ciężko teraz za nim trafić.

Tak, tak jest w książce, ale w filmie tak nie było, a znając Jacksona, mógł wprowadzić zmianę. Skoro Galadriela prawdopodobnie teraz zniszczy mury, to wyjdzie na to, ze nie wiele robiła w czasie Wojny o Pierścień.

niewiele*

Również się boję, że Galadriela teraz zniszczy mury Dol Guldur. Ale to i tak nie wpłynie na filmowego Władcę. Tam już zostało pokazane, że Galadiera niewiele robiła podczas wojny o Pierścień oprócz upomnienia Elronda.

Ja się nie boję. Ja na to liczę :D

4 punkt bardzo boli, a 2 aż razi oczy i wyobraźnię.

Właśnie ten 4.. Ogólnie Tauriel zapowiadała się super, skończyło się na typowej lasce od romansu, notabene bardzo sztampowego, ale czy w książce nie chodziło o to, że Kili i Fili poświęcili się dla Thorina?? Dawno temu czytałem, ale wydaje mi się, że to by trochę spaczyło obraz tych postaci..

Wszystkie twoje punkty z mojej perspektywy wydają się możliwe, mnie jednak ciekawi co innego. Jak myślicie co się stanie z Sauronem w trzeciej czesci? Chodzi mi o to, że w "Pustkowiu Smauga" Gandalf został przez niego pokonany w dolinie Dol Guldur ale w "Władcy pierścieni" Sauron jest widoczny jedynie pod postacią oka. Czy nie wydaje się wam ze w takim razie dojdzie jeszcze do jakiejś walki od ktorej Sauron pozostanie jedynie okiem?

Może jeszcze być tak ze Sauron mogł się tylko na chwile zmaterializowac.

To są oczywiście tylko moje domysły, dodam ze nie przeczytałem jeszcze do konca tej książki wiec prosze o normalną odpowiedz.