Lepiej popatrz na jej oczy. Jakby tam wdarł się jakiś demon czy duch.

Istnieje prawdopodobbieństwo, że wchłonęła mrok z Dol Guldur, a potem z pełną moca wypędziła go razem z Sauronem.

"Udowodnione przez amerykańskich naukowców"

yes

Samara Morgan.

wygląda jak Samara z Ringu :P

To pytanie powinieneś skierować do Jacksona. Oczywiście jest to bzdura, bo Galadriela nie była w stanie go pokonać.

Należy też wspomnieć też o scenie z Gandalfem na rękach.

Xoxoxox kiedyś próbował mi wytłumaczyć, że to możliwe. Ja jednak tego nadal nie rozumiem, ale chce mu wierzyć bo ma większą wiedzę o Śródziemiu niż ja.

wypiła eliksir od Panoramiksa :)

.

thorin3 znów jesteś "niemy". Nic nie widzę.

Teraz widzisz?

Te zmiany na FW mnie wkur...ją (za przeproszeniem). Zamiast to poprawić to będą ustawiać "lajki". Taki fajsbuczek się robi :(

Wiem już wyraziłam na głównym swoje niezadowolenie. Najgorsze jest to, że co chwila dochodzą nowe błędy.

Z wiadomościami najgorzej.

też mam ten problem :P wiadomość odczytuję po czym znów mam cyfrę że mam wiadomość to samo z asystentem i powiadomieniami

Fakt, mnie znikają ostatnio posty :(

Myślę że Jac$on zamieścił nam tutaj symbol silnej niezależnej kobiety jaką jest Galadriela. Symbol walki kobiet o równouprawnienie. Pamiętajmy że Hobbit to głębokie dzieło i nie bójmy się szukać w nim przenośni, symboli i ukrytego trzeciego dna.

Galadriela to matka polka feministka ;P

haha czemu tak:P?

Nie wiem ;P To zapewne taka przenośnia w walce o solidarnośc i równe uprawnienie w którym PJ (oczywiście popierający feminizm) pokazuję że kobieta wygrywa! Większej głupoty wymyślic nie było można :P [facepalm]

Jeśli Jackson przemycił tutaj faktycznie feminizm, to staruszek Tolkien w grobie się przewraca :)

Zresztą, to co piszą do góry to bzdura. Ona go nie pokonała, tylko wypedziła.

Proszę mi pokazać dowód gdzie u Tolkiena Galadriela sama miała siłę by wypędzić skądkolwiek Saurona. Skoro nie była w stanie go pokonać to nie miała siły by go wypędzić bo by ją zniszczył w starciu. Sauronowi dorównywał tylko Gandalf.
"Spośród pozostałych mógłby go pokonać tylko Gandalf - jako Wysłannik Potęg oraz istota tego samego rzędu, nieśmiertelny duch, który przybrał widzialną postać fizyczną."

Sauron sam uciekł przed Białą Radą zanim oni zdążyli dotrzeć do Dol Guldur. Przewidział ich atak i przygotował sobie odwrót. Tak był jego plan. "Ucieczka jego była mylącym wybiegiem, bo Sauron wrócił zaraz i nim Mędrcy mogli mu w tym przeszkodzić, zajął dawne swoje królestwo Mordor i od-budował Czarne Wieże Barad-dur." Być może Biała Rada razem poradziła by sobie z Sauronem, ale sama Galadriela nie miała szansy choć była potężna. Więc zamiast pisać, że ktoś wypisuje bzdury i wprowadzać innych w błąd zaakceptuj, że bzdurę to wprowadził Jackson.

Bardzo solidny argument.

Dziękuję za przyznanie mi racji swoim brakiem argumentów. I o to chodziło.

Twoje sposoby odreagowywania złości mnie nie interesują. Czy ty się zabawiasz swoją korbką czy zjadasz lody dla mnie to zbędna informacja.

Głodnemu chleb na mysli. Dlaczego jesteś głodna?

Kamil co to ma być?!?!?! To jest już żałosne ;/
Piszesz jej teraz coś takiego, w momencie gdy Belief stwierdziła fakt braku odp. (konkretniej - wymijająca się nie liczy dla niej o czy dała znać) NIE NAPISAŁA do ciebie, wulgaryzmami itd a ty odp. jej w taki sposób. Żałosne i prymitywne.... zaraz chyba ci przypomnę twoje przemówienie z grudnia na temat miłości ,... taa... i to by było na tyle z twojej strony. Masz tą miłość, wybaczenie itd. w tym palcu o którym piszesz powyżej.

Adwokat diabła :D Idealne.

Ale ciebie przecież nikt nie bronił :O

Bo tylko tyle potrafisz mi odp?
czytałam komentarze i pomyślałam "oho"... osobiście "olałam" to do momentu gdy zapoznałam się z twoim ostatnim komentarzem i szlag mnie trafił twojej bezczelności jak ostatnio ty mi co nieco pisałeś o moim "kłóceniu się" i "powodowaniu go" (gdzie zaznaczam, nie pisałam do nikogo w taki sposób jak ty powyżej).... a zobacz.... ty teraz tak napisałeś.

..

Pytanie dodatkowe - czy w takim razie oznacza to, że wszędzie tam gdzie ty mi pisałeś, ty byłeś adwokatem diabła innych osób? Na to wychodzi.

To się nazywa dereizm.
Bądź katatymia jak kto woli.
przykład braku samodzielnego myślenia:
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Cze%C5%9B%C4%87...mam+pytanie,2619183?page=2#post_13346107

Na tym forum można zaobserwować ciekawe zjawiska.

Co za dno ten chłopak sobą reprezentuje to masakra.

No właśnie, Gandalf też mu nie dał rady...Czytałem że Galadriela to w 1/4 majar...TYLKO w tej 1/4....A Morgoth to już w ogóle ich tam by wszystkich zgniótł...

Hoho ;) na Morgotha nie ma mocnych! :P a przynajmniej nie w takim składzie jak "Biała Rada" :) ale próbować można :) ;)

Niby nie ma mocnych, ale dobrze sobie radzili z nim w pierwszej erze oczywiście zakładając, że udało im się przeżyć i nie zniszczył ich całkowicie :D.

Zawsze to jakiś sukces :P

A swoją drogą jeśli Jackson robi już takie bzdury typu Galadriela wypędzająca Saurona
w pojedynkę i efektowne zamienienie się w czarno zielone kolory to mógł to zrobic o wiele bardziej efektownie. (również nie możliwie no ale jeśli już dąży w tą stronę to ok...) Otóż w chwili kiedy Sauron walczył z Gandalfem i Sauron zamienił się w tą swoją postac otoczoną ogniem to nagle Gandalf zamienia się w pierwotną osobę (mam na myśli Olórina) i po prostu ogromny pojedynek majarów i Gandalf wypędza spektakularnie Saurona.

To by było niezgodne nawet z filmowym wizerunkiem Gandalfa, nie mówiąc już o Tolkienie.

Wiem dlatego piszę że to nie wiarygodne ale jeśli on robi takie bzdury z Galadrielą to sam rozumiesz...

A jaki jest filmowy wizerunek Gandalfa, że byłoby to niezgodne? :D Lepsza walka dwóch majarów niż stawiać naprzeciw takiej potęgi elfkę ledwo stojącą na ziemi. Kurcze to co by było gdyby ona była w pełni sił? Czemu do tej pory nie pokonała Saurona? Może mi się wydaje, ale to też jest niezgodne z filmowym wizerunkiem ;]

To też jest niezgodne. A co do Gandalfa, miałem na myśli, że w filmie (i w LOTR i w Hobbicie) zgodnie z książką jest pokazany jako mędrzec z ograniczoną mocą, a nie potężny Majar. Nie mógł więc po prostu nagle zmienić postaci i stanąć do otwartej walki, bo zepsułoby to odbiór jego postaci jako przyjaznego i przyjemnego staruszka. :)