Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii 
ocenił(a) film na 5 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 5 ocenił(a) film na 4 ocenił(a) film na 4 
ocenił(a) film na 4
http://uk.ign.com/videos/2014/12/02/the-hobbit-the-battle-of-the-five-armies-im- not-alone-clip Nowa
scena z filmu :) Przy okazji witam wszystkich forumowiczów, śledzę tematy od dawna, ale dopiero
teraz zdecydowałam się coś napisać ;) pozdrawiam! :)
Dol Guldur będzie bezsprzecznie najlepszym wątkiem w filmie:D Ogromne ukłony za wrzucenie klipu:)
Bardzo, bardzo dziwaczna scena.
Minusy:
- beznadziejna muzyka - nie czuć dramatyzmu, właściwie nie za bardzo wiadomo co ma się odczuć...
- bardzo wyciszone efekty dźwiękowe (lekko słychać szum powiewających liści ale głównie tylko gadanie i muzykę), wszystko takie sterylne,
- kolejno pojawiający się Nazgule po prostu od tak sobie, PYK! i jest - nie czuć dramatyzmu
- Galadriela nosząca gigantyczną kukłę Gandalfa. Facepalm
- scena wydaje się pocięta kilkanaście razy albo diabelnie krótka.
- śmieszny głos Saurona, brzmi jak jakiś ork. Nie czuć tej głębokości i pustki jak z LotRa.
Plusy:
- kadrowanie
- sceneria
- design Nazguli
- wejście Elronda i Sarumana
- Saruman w akcji
"Śmieszny głos Saurona, brzmi jak jakiś ork. Nie czuć tej głębokości i pustki jak z LotRa" - Święte słowa. Tak naprawdę dotyczy się to całego Hobbita, i Saurona, i orków... ;/
ojej dziewczyno dzięki za dodanie tego !!!! Scena jest świetna i wreszcie jest Elrond! Ale się cieszę :D :))) Wreszcie jakiś pozytyw.
Jak Galadriela uniosła Gandalfa?
Moja też! Ja kocham Elronda ale nic o nim nie było. Wiecznie tylko inni do znudzenia. A dziś mam święto :). Szkoda tylko że ta scena nie jest ciut dłuższa.
Byłam szczęśliwa widząc więcej Rivendell w Niezwykłej podróży, bo to jedna z moich ulubionych lokacji:) Natomiast kompletnie nie mogę się przekonać do Thranduila:/ A jak widzę Legolasa, to się zastanawiam co jeszcze lepszego wywinie...
Moja też :) Uwielbiam Rivendell. Te sceny z NP należą do moich ulubionych :). Ja Thranduila lubię. Mam tylko nadzieje, że zostanie zrehabilitowany i nie wyjdzie na całkowitego dupka. Legolas to dla mnie równia pochyła. Jest tylko gorzej i gorzej.
No właśnie dla mnie Thranduil jest całkowicie antypatyczny i jakoś mi nie odpowiada. Zgadzam się co do Legolasa, równia pochyła. Patrząc na jego wyczyny zastanawiałam się po wyjściu z Pustkowia, czy to nie on zabije Smauga zjeżdżając z Samotnej Góry, robiąc podwójnego toeloopa i przy tym wystrzeliwując Bombura ze swojego łuku:D
O nie, właśnie sobie to wyobraziłam :P Ale czemu toeloopa? Jego stać nawet na axla :D
No tak, pardon, nie doceniłam jego możliwości:D Teraz zabicie Smauga przez Barda będzie zbyt oklepane, wystrzelenie Bombura, to by dopiero była rozpierducha:P
To byłby genialny koniec Smauga:D Bombur wcale nie jest takim potulnym krasnoludem:D Jakby go użyć jako ładunek do katapulty, albo jako strzały to marny by był nasz koniec:D
Już niedługo jako dyscyplina olimpijska, zobaczysz już za chwilę kolejka sponsorów się ustawi:D
Ha ha ha Paronamiksowi buchnęła trochę z kotła ale tak serio to to jest trochę bez sensu.
Jakby ktoś znalazł ten klip na youtube to niech się podzieli bo ta strona mi cały czas przewija na nowe filmiki i nie da się ciągle oglądać. Z góry dzięki :)
Elrond powinien mieć garnitur i sunglassy, bo walka z Nazgulami zapowiada się na scenę rodem z Matrixa. Saruman jak rozumiem ograniczy się do machania różdżką. Srsly Jackson?
I co oni do cholery zrobili z krzykiem Upiorów? Brzmią jak potwór z jakiegoś trzeciorzędnego horroru. Dla porówniania:
https://www.youtube.com/watch?v=6rtI86rgZ9I
Galadrielę trzymającą Gandalfa mogli sobie darować nie to żeby jako Noldor nie była w stanie unieść średniego wzrostu staruszka, ale po prostu trochę komicznie to wygląda.
W całym filmie najbardziej interesuje mnie wątek Dol GUldur, ale ten filmik jakoś mnie nie rajcuje.
Raczej tak, biorąc pod uwagę jakich czynów dokonywali w pierwszej erze. To nie wymoczki znane z innych światów fantasy, tylko twardziele pokonujący pieszo tereny podbiegunowe i idący na solówkę z Balrogami. A Galadriela wyróżniała się wśród noldorskich kobiet siłą i wzrostem (193 cm), do tego stopnia, że jej matka nadała jej imię Nerwen - "męska niewiasta".
Tak, ale wytrzymałość to jedno a taka siła to drugie. A ona go niesie jakby był lalką. Dziwnie to wygląda.
