PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 250056
5,7 66 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Pytanie do osób, które czytały wszystkie książki o tej całej historii.
Jak to możliwe, że Gandalf, taki mądry gość, wiedząc, że Bilbo ma magiczny pierścień nie zorientował się przez kilkadziesiąt lat (do wydarzeń z 1 cz. Władcy Pierścieni) że jest to pierścień Saurona?
W końcu jaki inny magiczny pierścień mógł wtedy w Sródziemiu być?

A Bilbo niby darzył Gandalfa zaufaniem, a na końcu kłamał, jakoby zgubił pierścień. To też dla mnie niezrozumiałe było

ocenił(a) film na 3
Mameluk

Gandalf mówi Frodowi, że Noldorowie stworzyli wiele magicznych pierścieni, więc można wnioskować że są inne pierścienie poza tymi Wielkimi. Po drugie Saruman twierdził, że Jedyny przepadł, a Gandalf nie miał powodów żeby mu wtedy nie wierzyć.
Bilbo kłamał, bo taki był zły wpływ Pierścienia.

ocenił(a) film na 7
lolpus

...i przede wszystkim z tego co pamiętam, to w książce (Hobbit) nie ma takiej sceny jak ta z filmu...a jak się mylę to przepraszam.

ocenił(a) film na 8
Boomslang76

Nie mylisz sie.

ocenił(a) film na 8
Boomslang76

w książce otwarcie powiedział nawet krasnoludom, tuż po opuszczeniu jaskiń Golluma

ocenił(a) film na 6
lolpus

Moim zdaniem mina Gandalfa i jego tekst końcowy mówiły same za siebie - wiedział, że Bilbo ma pierścień. Co do pierścieni - można wnioskować, że jest ich kilka? :P Zarówno w LoTR jak i Hobbicie kilkukrotnie wymieniane jest, ile jest pierścieni i ile trafiło do której z ras :P

ocenił(a) film na 3
Hydeist

Na 100% Gandalf mówi o magicznych oraz Wielkich pierścieniach.

"Dawnymi czasy w Eregionie wyrabiano wiele takich zaczarowanych, magicznych, jak to się mówi, pierścieni, a były wśród nich oczywiście rozmaite: jedne bardziej, inne mniej potężne. Te słabsze stanowiły jakby tylko wprawki w rzemiośle nierozwiniętym jeszcze w pełni i były dla kowali elfów zaledwie zabawką, lecz, moim zdaniem, niebezpieczną dla zwykłych śmiertelników. Ale Wielkie Pierścienie, Pierścienie Władzy, są wręcz groźne".

ocenił(a) film na 4
lolpus

Skąd pochodzi ten cytat?

ocenił(a) film na 3
Belief

LOTR, Drużyna Pierścienia, rozdział 2 - "Cień przeszłości".
Ofc wersja Skibniewskiej, choć z tego co pamiętam u Frąców brzmi to podobnie.

ocenił(a) film na 10
Mameluk

Mało kto wiedział jak wygląda ten jedyny Pierścień. Poza tym w czasach wykuwania pierścieni powstało multum innych, nie tylko te 3 elfickie, 7 krasnoludzkich i 9 ludzkich. Było wiele innych, mniej ważnych :). Gandalf mógł pomyśleć, że Bilbo ma jeden z tych pomniejszych, poza tym wierzono wtedy, że Jedyny leżał na dnie morza i nie da się Go odzyskać :)

nosiu

No tak, ale tylko jeden dawał niewidzalność :-)

ocenił(a) film na 3
Moradin10

Skąd ta informacja? Możliwe, że Trzy Pierścienie po założeniu przez Froda też dałyby mu niewidzialność. Sauron normalnie nosił Pierścień i nie znikał przez to.

ocenił(a) film na 5
lolpus

Najpewniej akurat ta właściwość była nieznana. Pamiętajmy, że Gandalf dopiero grubo potem pofatygował się do archiwów w Gondorze, by sprawdzić co miał na ten temat do powiedzenia dawno zmarły Isildur.

W filmach jest parę momentów, które wprowadzają zamęt. Np. gdy Bilbo wychodzi w Drużynie Pierścienia w swoją ostatnią podróż i zostawia pierścień na ziemi. Gandalf usiłuje podnieść pierścień i widzi... cholerne ogniste oko! Po czym udaje się do archiwów, by sprawdzić, czy to ten pierścień! Miałoby to może jeszcze jakiś sens, gdyby nie Hobbit. Nie wiedział że Sauron jest aktualnie wielkim, ognistym okiem. Ale do cholery, po Hobbicie już to wiedział! Widział go!

lolpus

Silmarillion nigdzie nie ma informacji, że choć jeden z pierścieni dawał niewidzialność.

Tym bardziej nie było informacji aby trzeba było zdobyć cały set / cały zestaw, żeby otrzymać combo i dodatkowe umiejętności dzięki pierścieniom. Więc Twoja sugestia bardzo pasuje do RPG niż Tolkiena ;-)

ocenił(a) film na 3
Moradin10

No ale jest napisane, że Pierścienie dają moc adekwatną do "wyjściowej" mocy posiadacza. Może Frodo jako niezbyt potężna istota zyskiwał jedynie niewidzialność? Może mógłby jakoś inaczej wykorzystać Pierścień, lecz nie umiał.

lolpus

Nie pamiętam tej informacji. Ale pamiętam coś innego. Jak jedna z najpotężniejszych i najstarszych istot założyła ten pierścień i stało się ..... NIC. Zero reakcji.

ocenił(a) film na 3
Moradin10

Ta, bo Pierścień nie miał nad nim władzy. Nasuwa mi się teraz taka myśl, że może ta moc niewidzialności to zamierzony przez Saurona efekt? W końcu posiadacz nie tyle co znikał, a przenosił się do świata upiorów i Oko mogło go łatwiej wypatrzyć.

lolpus

Jeśli pójdziemy Twoim tokiem rozumowanie to podrzucę jeszcze jeden fakt.

Nie wszystkie pierścienie działały zgodnie z planem. Więc teoretycznie ta niewidzialność mogła być niezamierzonym efektem ubocznym.

ocenił(a) film na 5
Moradin10

Panowie, bo pomijacie ważną rzecz. Co innego używać pierścień, a co innego go posiąść. Frodo zrobił to już nad Szczelinami Zagłady i momentalnie Sauron go zauważył, więc jest tutaj różnica. Zapewne gdyby nie fakt, że dla Froda świat nagle wypełnił się tyłkiem Golluma na jego czole, to być może nasz poczciwy Hobbit byłby w stanie wycisnąć coś ciekawszego niż niewidzialność ze swojej odziedziczonej obrączki.

ocenił(a) film na 3
PaladinRage

Sauron już wcześniej wyczuwał, że hobbit używa Pierścienia (Amon Hen). Zapewne mógłby osiągnąć nieco więcej niż dotąd, jednak Gandalf twierdzi że pierścienie dostarczają potęgi wedle mocy posiadacza, toteż nie nawywijałby.

ocenił(a) film na 5
lolpus

Dużo by pewnie nie był w stanie z tej błyskotki wycisnąć, jednak zmiana była widoczna. Sauron momentalnie go zlokalizował i wysłał Nazgule. Przynajmniej w książce, nie pamiętam, czy było też tak to przedstawione w filmie. Podejrzewam, że naprawdę ciekawe efekty przyniósłby Saruman operujący mocą Jedynego. Pewnie momentalnie pozbyłby się nałożonych na niego ograniczeń i mielibyśmy do czynienia z osobnikiem bardzo zbliżonym do Saurona, jednak pewnie znacznie mniej mrocznym (warto pamiętać, że Sauron od upadku Numenoru bodajże nie był w stanie już przybrać postaci dobrego gościa, zatem jego image a'la koszmar blacharza nie był wyborem).

ocenił(a) film na 3
PaladinRage

Tolkien w listach pisał, że najgorsze, co mogło się stać, to Gandalf posiadający moc Pierścienia, bo wierzyłby, że działa w imię większego dobra, dla którego naprawdę wiele można poświęcić

ocenił(a) film na 5
undula

W sensie coś podobnego do tego, co od paru lat robią Amerykanie?

ocenił(a) film na 6
lolpus

Wydłuża on tez życie posiadacza, Pozwala przejąć kontrole bądź osłabić te pozostałe władzy. Wykrywa powierników, zwiększa silę i do większości tego nie trzeba go nawet zakładać.

ocenił(a) film na 3
kirmarks

Wiem co można czynić przy pomocy Pierścienia, jednak widocznie nie każdy może to robić. Ani Isildur, ani Gollum, ani Bilbo, ani Frodo nie próbowali albo nie byli w stanie wykorzystać mocy Pierścienia.

ocenił(a) film na 4
lolpus

Ponieważ nad pierścieniem trzeba było zapanować. Zauważcie, że w tych przypadkach to pierścień panował nad nimi. Kiedy chciał wsuwał się na palec lub z niego spadał, zmieniał też właścicieli. Pierścień próbował wrócić do swojego pana a kiedy Gollum przestał być dobrym transportem znalazł nowy - Bilbo.

ocenił(a) film na 3
Belief

No zgadza się, tylko że właśnie to pisałem wyżej. Nie potrafili władać Pierścieniem. Być może nikt poza Sauronem nie potrafiłby go w pełni wykorzystać.

ocenił(a) film na 4
lolpus

W pełni, to na pewno, a na pewno nie bez szwanku. Pierścień był skażony złem i tym złem skażał posiadacza. Galadriela dała to do zrozumienia kiedy odrzuciła propozycję Froda wzięcia pierścienia. Że stałaby się straszna i piękna zarazem a ludzie by ją kochali z rozpaczą.

ocenił(a) film na 5
Belief

Teoretycznie Saruman miał predyspozycje. Był istotą tej samej szarży co Sauron, był już zły no i miał podobne imię, więc nie byłoby dużo roboty ze zmianą loginu.

ocenił(a) film na 4
PaladinRage

A tak, ten to tak. Dostrojony był :D. Ale dobra istota nie mogłaby nim władać, tak by tylko dobro z niego wychodziło. Zawsze byłyby złe konsekwencje, o ile taka osoba sama nie stałaby się zła i próbowała coś dobrego uczynić za jego pomocą.

ocenił(a) film na 4
lolpus

To znalazłam przy okazji grzebania w Listach Tolkiena.

"Spośród pozostałych mógłby go pokonać tylko Gandalf - jako Wysłannik Potęg oraz istota tego samego rzędu, nieśmiertelny duch, który przybrał widzialną postać fizyczną. W „Zwierciadle Galadrieli", jest sugestia, że Galadriela uważała się za zdolną do noszenia Pierścienia i zastąpienia Czarnego Władcy. Jeśli tak było, to mogli to też zrobić pozostali strażnicy Trzech, szczególnie Elrond. To już jednak jest inna kwestia. Częścią podstawowego uroku wywieranego przez Pierścień było napełnianie umysłu wizjami posiadania najwyższej władzy. Wielcy jednak głęboko to przemyśleli i odrzucili, co można wywnioskować ze słów Elronda podczas Narady. Odrzucenie pokusy przez Galadrielę opierało się na jej poprzednich przemyśleniach i decyzji. W każdym razie Elrond czy Galadriela stosowaliby politykę przyjętą teraz przez Saurona: zbudowaliby imperium z pomocą wielkich i służalczo im oddanych generałów oraz armii i machin wojennych, aż mogliby zagrozić Sauronowi i zniszczyć go siłą. Starcie z Sauronem sam na sam, bez żadnej pomocy, nie było brane pod uwagę. Można sobie wyobrazić sytuację, w której w takim położeniu znalazłby się, powiedzmy, Gandalf. Byłaby to niestabilna równowaga. Po jednej stronie prawdziwe posłuszeństwo Pierścienia wobec Saurona; po drugiej przeważająca siła, ponieważ Sauron go nie miał i ponadto mógł być osłabiony przez długie skażenie oraz wysilanie woli przy podporządkowywaniu sobie słabszych. Gdyby zwycięzcą okazał się Gandalf, skutek dla Saurona byłby taki sam, jak przy zniszczeniu Pierścienia; dla Saurona Pierścień byłby zniszczony, odebrany mu na zawsze. Pierścień jednak i wszystkie jego dzieła przetrwałyby. To on okazałby się na końcu panem.Gandalf jako Władca Pierścienia byłby o wiele gorszy od Saurona. Pozostałby prawy, lecz stałby się obłudny. Panowałby i porządkował wszystko w imię „dobra" oraz korzyści swoich poddanych według własnej mądrości (która była i pozostałaby wielka)."

ocenił(a) film na 10
Moradin10

Jak już ktoś wspomniał 9 dawało niewidzialność to fakt. Jedyny też dawał niewidzialność (Hobbici, Isildur). Ciężko określić jaki wpływ ma dana grupa pierścieni na inną niż zamierzona rasę. Krasnoludzkie sprawiały, że ich właściciele stawali się zachłanniejsi, ale nie dało się ich (właścicieli) kontrolować ani nie dawały dłuższego życia. Sauron dzięki Jedynemu widział co czynią osoby posiadające pozostałe Pierścienie i mógł kontrolować ich umysły.

Valarin

Toma tam nic nie ruszało. :D

ocenił(a) film na 10
bartoszcyc8

A Tom to ogólnie dziwo :) Nie wiadomo na 100% kim był, Jedyny nie ma nad nim władzy a i Tom go nie pragnie - ogólnie bardzo ciekawa persona :)

ocenił(a) film na 2
Valarin

Idealny opis. Nie za dużo, nie za mało.

lolpus

Do tego jedyny nie obdarowywał wszystkich niewidzialnością. Tylko ludzie i inne młodsze rasy po założeniu pierścienia stawały się niewidoczne.

Moradin10

Przecież pierścienie podarowane ludziom gwarantowały im niewidzialność - w ten sposób przemienili się w Nazgule.

Co do mocy pierścieni:

1. Pamiętajmy, że Jedyny, Siedem i Dziewięć zostały wykute z udziałem Saurona i były skażone jego mocą. Trzy Kelebrimbor wykuł samodzielnie.

2. Niewidzialność (czyt. przejście do świata upiorów), choć niewątpliwie przydatna, moim zdaniem była raczej przejawem władzy jaką Pierścień posiadał nad słabym posiadaczem (Smeagol, Bilbo, Gollum). Podejrzewam, że odpowiednio potężna istota (czyt. kandydat na kolejnego władcę ciemności) byłby w stanie nad tym zapanować. Bombadila nie biorę tutaj pod uwagę, bo to facet z innej bajki i prawa rządzące resztą Śródziemia zdają się nie mieć do niego zastosowania.

To samo tyczy się Siedmiu i Dziewięciu. Ludzie, którzy nosili swoje pierścienie mogli dzięki nim stawać się niewidzialni, ale ostatecznie zostali im kompletnie podporządkowani. Z drugiej strony Krasnoludy okazały się odporne na moc swoich pierścieni - nie ma też żadnej wzmianki, by za ich pomocą mogli przenosić się do świata upiorów. Pamiętajmy też, że elfy nosiły te pierścienie przed wykuciem Jedynego i raczej możemy przyjąć, że ich również nie czyniły niewidzialnymi.

3. Sauron nigdy nie dotknął Trzech, toteż w związku z pkt. 1 podejrzewam, że nie posiadały podobnej mocy. Nie znaczy to oczywiście, że nie były groźne dla śmiertelników - zostały stworzone przede wszystkim aby zachowywać rzeczy niezmienionymi, więc człowiek, który by je nosił czułby się coraz bardziej "rozciągnięty jak masło na zbyt dużej kromce chleba." Efekt końcowy mógłby się niewiele różnić od Golluma.

ocenił(a) film na 3
Xoxoxox

Nie tworzył Trzech, ale jest jasno powiedziane że przejmując Jedynego zdobyłby władzę nad Trzema, toteż muszą być jakoś związane. Dziewięć nie musiało dawać niewidzialności, Nazgulami stali się bo zaprzedali się Sauronowi.

lolpus

1. Były powiązane, bo zostały wykute dzięki wiedzy przekazanej elfom przez Saurona, ale nie były skażone jego mocą.

2. Nie. Bezpośrednią przyczyną ich przemiany w Upiory była moc ich pierścieni (i Jedynego). Sauron ich usidlił, a nie przekabacił na swoją stronę (oczywiście część z nich zapewne służyła mu już wcześniej). Z Silmarillionu:

"Jeżeli chcieli, mogli się poruszać wszędzie, niewidzialni dla oczu istot żyjących w podsłonecznym świecie [...] Wcześniej czy później, zależnie od wrodzonej siły i od dobrej lub złej woli, jaką mieli na początku, jeden po drugim stawali się niewolnikami noszonego na palcu pierścienia i ulegali władzy Jedynego, który był w ręku Saurona. Stawali się w końcu niewidzialni dla wszystkich, z wyjątkiem tego, kto nosił na palcu Pierścień Rządzący i wkraczali do Królestwa Cieni."

ocenił(a) film na 3
Xoxoxox

No a co ja napisałem? Przyjęli pierścienie = zaprzedali się, co z tego że nieświadomie?
Implikacja jak najbardziej poprawna. Przyjmują dary -> zła moc na nich działa - > stają się Nazgulami.

Dzięki za fragment, Silka czytałem kilka razy ale tego nie zapamiętałem. Czyli jednak Dziewięć również dawało niewidzialność.

Sauron nie dotknął Trzech, ale skoro zostały wykonane według jego wskazówek i w oparciu o jego wiedzę dotykać ich nie musiał. Pytanie jak dużo tej wiedzy Celebrimbor wykorzystał przy wykuwaniu Trzech i jakie to ma znaczenie?

ocenił(a) film na 4
lolpus

Fragment z Niedokończonych
"Te pierwsze zostały wykute z pomocą Saurona, Trzy zaś były samodzielnym dziełem Kelebrimbora, który odmiennymi mocami przy ich tworzeniu się posługiwał i inne cele mu przyświecały."

Gdy Sauron wkładał swój pierścień widział to co działo się za sprawą słabszych pierścieni i czytał myśli tych którzy je nosili oraz mógł tymi myślami sterować. Elfy jednak to wyczuły i pierścienie zdjęły a następnie ukryły. Nie korzystali z ich mocy jawnie dopóki Sauron miał swój pierścień, ale już samo bycie w ich posiadaniu dawało właścicielowi wiele. Mógł nie lękać się szkód jakie czyni czas i bronić się od znużenia światem.

Nie były skażone złem a tym samym z ich noszenia i używania nie wynikało nic złego. Krasnoludy np. oparły się mocy Saurona, nie sposób było wniknąć w ich myśli bo te źle znosiły dominację ani też przemienić ich w cienie, ale używały je do wydobywania złota. Efektem była rozpalona w nich chciwość złota z której potem wynikło wiele zła.

ocenił(a) film na 3
Belief

Znam ten fragment, w swojej wypowiedzi odniosłem się do posta Xoxoxox: "Były powiązane, bo zostały wykute dzięki wiedzy przekazanej elfom przez Saurona, ale nie były skażone jego mocą. "

BTW skoro Sauron nie wiedział nic o Trzech kiedy wykuwał Jedynego, to czemu miał nad nimi zdobyć władzę dzięki niemu, skoro zostały wykute przy użyciu innych mocy? Powinny być niekompatybilne.

ocenił(a) film na 4
lolpus

Inne moce nie muszą oznaczać innej techniki. Także mógł korzystać z wiedzy Saurona, ale kuć jej z dobrą mocą a nie złą. I to by się zgadzało bo jak wykazałam wyżej z używania tych trzech pierścieni nie wynikało zło, tak jak w przypadku tych wykutych z pomocą Saurona.

ocenił(a) film na 3
Belief

Nigdzie nie napisałem że zło mogło wynikać z ich działania. Chodzi mi o to, że skoro Sauron nie nawet ich nie dotknął, to czemu po włożeniu Jedynego zyskałby nad nimi władzę?
Jeśli wiesz jak coś działa to możesz to kontrolować.

ocenił(a) film na 4
lolpus

A ja nie napisałam że ty tak napisałeś tylko tłumaczę różnice pomiędzy tymi wykutymi z Saurona pomocą a bez. Jakiś przewrażliwiony jesteś ;/

"skoro Sauron nie nawet ich nie dotknął, to czemu po włożeniu Jedynego zyskałby nad nimi władzę?"
Bo tak został wykuty ten Jedyny by rządzić wszystkimi innymi.

ocenił(a) film na 3
Belief

Nie jestem, po prostu napisałaś to w odpowiedzi na mój post, więc pomyślałem że to się tyczy mnie.

"Bo tak został wykuty ten Jedyny by rządzić wszystkimi innymi."
Zgadzam się, ale ciągle chodzi mi o to, jak on go wykuł w tym celu, skoro nie wiedział że Trzy istnieją. Ba, w dodatku Celebrimbor wykuł je samodzielnie korzystając z własnej mocy, więc chyba nie powinny być w żaden sposób związane.
Jednak były, pytanie dlaczego? To tylko taka luźna myśl.

ocenił(a) film na 4
lolpus

Ale były kute z wykorzystaniem jego wiedzy. Domyślam się, że ta wiedza dotyczyła tego jak wykuć konkretnie działające pierścienie. To był chyba ich element wspólny dlatego podlegały Jedynemu, który miał konkretnie działające pierścienie sobie podporządkować. Ale to tylko moja luźna myśl.

Xoxoxox

Pierścien przemieniał w nazgula ?

ocenił(a) film na 6
Moradin10

>"No tak, ale tylko jeden dawał niewidzalność :-)" - tak się składa, że niekoniecznie :) Otóż, gdy Tom Bombadil założył Pierścień, był "widzialny".

"-Pokaż mi ten drogocenny Pierścień! - zawołał nagle w trakcie opowieści. Frodo, ku własnemu zdumieniu, wyciągnął klejnot z kieszeni, odpiął go z łańcuszka i podał gospodarzowi. (...) Potem Tom wsunął Pierścień na czubek małego palca i podniósł go w blask świecy. Hobbici dopiero po chwili zorientowali się, że nie stało się nic niezwykłego. Tom nie zniknął!

(...) Frodo nałożył Pierścień. Merry, który odwrócił się w jego stronę, chcąc mu coś powiedzieć, drgnął i z trudem powstrzymał okrzyk zaskoczenia. Frodo był rad z efektu: miał na palcu swój dawny Pierścień, bo Merry pustym wzrokiem gapił się na jego fotel, najwyraźniej wcale go nie widząc. Wstał cicho i bezszelestnie skierował się do drzwi.
- Hejże! - zawołał Tom, kierując prosto na niego roziskrzone oczy. - Chodź tutaj, Frodo! Dokąd się wybierasz? Stary Tom Bombadil jeszcze nie jest ślepy. Zdejmij to złote cacko! Dużo lepiej wyglądasz bez niego. Wracaj! Daj spokój tym igraszkom i siadaj przy mnie".

calays

Ach ten tajemniczy Tom. Nie dość, że Pierścień na niego nie działał, to jeszcze widział tego, który go włożył. :)

calays

Tak również wspomniałem o Tomie w innym komentarzu. Hobbici to dużo młodsza rasa niż ta z której wywodzi się Tom.