Nawet jeśli uznamy te słowo, to nie mogło być zastosowane w zdaniu Belief, więc miałem prawo uznać to za błąd.
No i dlatego zasmieciłeś pół strony? Znajdź sobie kolego jakies forum dla językoznawców i tam się udzielaj.
Przynajmniej jest to normalna rozmowa, a nie twoje dogadywanie trollu. A poza tym zastanów się co to jest pół strony.
Kulturalne zwrócenie uwagi, że to nie jest forum językowe, a ty wyjeżdżasz mi od jakichś trollów? Sam sobie notę wystawiłeś. Żegnam
Po pierwsze nie jestem twoim kolegą, żebyś tak do mnie pisał jak w poprzednim komentarzu. Po drugie kolejny raz się mnie czepiasz, a wcześniej zrobiłeś to nawet nie wiedząc o co chodzi. Po trzecie dałeś popis nazywając smarkaczem innego użytkownika i "sam sobie notę wystawiłeś". Również żegnam.
Ja widzę, że Ty się chyba dzisiaj wściekłeś. To już 5 Twój komentarz w przeciągu pół godziny wystosowany do bartosza próbujący go na siłę poprawiać. Jak Was tak boli to, że ktoś Was poprawia to sprawdzajcie swoje wypowiedzi przed wysłaniem. Bo na niektóre błędy się patrzeć nie da.
P.S. "Nie Wiedząc" piszemy ODDZIELNIE.
Spokojnie Belief, bo Ci żyłka pęknie :D Myślałem, że mi się uda Bartka złapać na błędzie, a sam takowy zrobiłem :P
I nie! nie wściekłem się! Ja się nigdy nie wściekam! :) Zawsze mam dobry humor i jestem przepełniony miłością do wszystkich ludzi :)
Tak to się kończy kiedy ktoś się bierze się za coś, do czego nie ma predyspozycji - ośmieszeniem. Uważaj na swoje żyłki, żeby Ci czasem nie popękały gdy ktoś nie będzie chciał znosić Twoich dziecinnych kaprysów.
A czy ja się ukrywam? Wciąż jestem aktywny na forach. Moja wina że z polecenia Raze'a i smalczyka130 mnie zbanowano? Na wyrównanie rachunków usunięto smalczyka a Raze'wi zablokowano komentowanie. I po kłopocie.
Pytanie jest inne. Ile jeszcze będziesz sie kłócił i zasmiecał to forum i cały czas zwalał wine na inne osoby? Ktos tu napisał, że ty dasz sobie rekę uciąć ale do winy się nie przyznasz. Ktoś napisał żeś zaczepny i chamski. Ktoś jeszcze napisał, że z prawdziwym mężczyzną nie masz nic wspólnego. Cały czas udowadniasz, że oni maja rację.
p.s. Co mi odpiszesz? "multikonto, troll, aha, pogadaj sobie..." itp ???
Kamilu Kasprzak połowa tego forum z Belief (która wielokrotnie Cię broniła przed innymi a która w tak chamski sposób potraktowałeś) ma Cie dość, weź sobie ten urlop od tego forum.
Czemu Thrain żyje?
Bo orkowie w Dol Guldur go nie zabili.
Skąd Gandalf ma klucz i mapę i jak do tego doszło?
Thrain dał mu je. Później doszło do bitwy w Azanulbizar gdzie orkowie porwali Tharina do Dol Guldur. W filmie mógł przecież wcale nie wyruszyć do Ereboru.
Dlaczego Thrain atakuje Gandalfa?
Możliwe że go nie poznał.
Co stanie się z Thrainem?
Tego to już nikt nie wie :)
1. Nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi :)
2. Ale kiedy mu dał? Przy jakiej okazji? Wiesz? Bo ja nie gdyż w książce jest inaczej.
1. :]
2. No właśnie. Może być wiele wersji i żadna nie jest bardziej prawdopodobna od innej. To sprawia, że ten wątek ciekawi.
O to że w książce w tym momencie powinien nie żyć. Gandalf znalazł Traina umierającego w Dol Guldur i tam dostał od niego klucz i mapę. A potem Thrain umarł. Wszystko się działo przed wydarzeniami z Hobbita. W filmie Gandalf został zaatakowany w moim mniemaniu przez trupa. Dlatego ciekawe jest czemu żyje i kiedy dał mu klucz i mapę. Bo jakoś nie widzi mi się, że Gandalf wcześniej spotkał się z Thrainem w Dol Guldur a potem od tak sobie go zostawił.
Nie czytałeś książki?
A skąd wiesz że Gandalf dostał od niego klucz w Dol Guldur? Bo tak było w książce? Książka i film to, w tym przypadku, dwie osobne rzeczy. Mógł wejść w posiadanie klucza przed uwięzieniem Thraina w Dol Guldur.
Jak nie jak tak.
Przecież o to właśnie chodzi, że ten wątek jest inny niż w książce dlatego rozwinięcie tego wątku w filmie ciekawi.
Znalazłem pewną teorię użytkownika grzebając po forum DOS
I to brzmi sensownie
1. Gandalf spotyka się z Thrainem (nie w Dol Guldur) i namawia go na odbicie Ereboru. W tedy też Thrain daje mu mapę i klucz.
2. Thrain zostaje napadnięty przez orków w czasie wyprawy i uprowadzony do Dol Guldur.
3. Gandalf spotyka się z Thorinem w Bree i go o tym informuje. (Może być więcej wytłumaczone w EE DOS)
4. Wszyscy spotykają się w domu Bilba i Gandalf przekazuje mapę i klucz Thorinowi.
5. Gandalf znajduje Glamdringa w jaskini Trollów.
6. Gandalf przybywa do Dol Guldur, odsyła Radagasta by ten poinformował Lady Galadriele że wybawią nieprzyjaciela i przywołuje zło czające się w ruinach.
7. Nagle z wieży skacze na niego Thrain (wersja rozszerzona)
8. Gandalf traci laskę po walce z Sauronem
No ale nasuwają mi się dwa pytania
Tylko jak Thrain wyruszył do Ereboru bez mapy i klucza?
Skoro Azog żyje to czemu nie Thrain?
Coś w tym jest
Pamiętasz słowa Balina gdy w NP opowiadał o bitwie w Azanulbizar? Powiedział wtedy że gdy Thror został zabity "Thrain, ociec Thorina, zniknął, został pojmany lub zginął. Nikt nie wiedział." Wtedy właśnie ostatni raz go widziano. Możliwe nigdy nie planował odzyskania Ereboru.
No właśnie możliwe że wcale nie wyruszył. Gandalf go namawiał, lecz Thrain chciał odzyskać Morie, niestety doszło do bitwy, Thror został zabity, a Thrain pojmany przez sługi czarnoksiężnika z Dol Guldur. I możliwe że Gandalf już wtedy miał mapę i klucz.
Może Thrain przekazał Gandlafowi mapę i klucz na przechowanie. Gdyby nie wrócił z bitwy.
Błąd. Scena ta na pewno nie przed samą walką. To kiedy miałby Thorinowi dać mapę i klucz?
Hmm...co Thrain powiedział na tym trailerze? Bo z rana słucham i chyba trochę zaspany jestem.
Ma ktoś angielską transkrypcję tego tekstu? ;)
No ale cały czas mnie ciekawi jak oni tego Thraina tam wsadzą do filmu... szkoda jednak, że nie dodadzą sceny oddania Klucza np. w prologu PS, gdzie Gandalf mógłby sobie przypomnieć to spotkanie kiedy rozmawia z Thorinem w gospodzie... a później właśnie te sceny z Dol Guldur.
No ale zobaczymy jak to wyjdzie.
On mówi z tego co słyszę: "Thorin must not go near Erebor". Wygląd Thraina bardzo mi się podoba. Dobre tatuaże na twarzy.
Fajna ta scena z rąbaniem drewna przez Beorna. Robi kilmat.
Klikalne:
http://www.theonering.net/torwp/2014/09/17/92742-new-trailer-for-the-hobbit-deso lation-of-smaug-extended-edition-out/
Dziękuję :-) Cos w ten deseń słyszałem ale nie byłem pewien.
Jakąś masz koncepcje na to w jaki sposób Thraina w tej wersji filmu umiejscowią?
Oj szykuje się przyjemny seansik filmowy w listopadzie :-)
A krotkie urywki scen z Beornem są również klimatyczne. Brakuje temu filmowi scen które nieco spowolnią akcję i dadzą czas widzowi rozsmakowac się w wielu aspektach tej produkcji :-) Zatem cieszy mnie fakt, że aż 25minut zostało dodanych. Cudownie! :-)))
Co do sceny z Thrainem, to najpierw muszę porównać z wersją kinową, ale nie wydaje mi się aby ta scena była na zasadzie podmnianki ze starą. Ja też liczę na spowolnienie akcji, bo dla mnie wersja kinowa była za bardzo pocięta. Wolę powolną Niezwykłą podróż. Liczę, że Pustkowie bardzo zyska z tymi 25 minutami.
A jednak są identyczne, więc pewnie będzie podmianka scen i Azog pojawi się dopiero po rozmowie z Thrainem. Przypuszczam, że może być w EE jeszcze jedna scena z wręczeniem mapy i klucza. Sądzę, że Thrain zmienił zdanie na temat chęci wysłania syna do Ereboru, bo dowiedział się że Azog będzie polował na jego głowę. Poczekamy, zobaczymy.
Mam ogromną nadzieję, że scena z Kluczem się pojawi. Liczę na to bardzo. To jeden z elementów, którego w filmie mi najbardziej brak aby czuć ciągłość fabuły...
No nic...czekamy zatem na 1 tydzień listopada! :)