TAk

Film był robiony pod wcześniejszą ekranizację " Władcy Pierścieni ", dlatego fabuła została poszerzona o nowe wątki, które poszerzą wiedzę widza o całym filmowym Śródziemiu, a które Tolkien umieścił w innych Swoich książkach i zapiskach ( Radagast, Biała Rada, itp. )
a co do samej zgodności z książką, to dla mnie jest zdecydowanie lepiej, niż w przypadku WP - tam mamy wiele skrótów i przeinaczeń, tu, skrótów niewiele, a więcej jest dodane do fabuły.

wiem wiem, że Jackson pododawał o inne książki Tolkiena. Ale ciężko po prostu czasami było mi powiązać wątki w głowie (przeczytanie książki tylko hobbita troszkę przeszkadzało). Podoba mi się, że wszystko jest wyjaśnione nic nie jest ucięte wszystko wiadomo skąd dlaczego kiedy i jak się tutaj wziął. Ogólnie jak mówiłem film rewelacja a mi prywatnie przeszkadzało to, że przeczytałem książkę tylko hobbita bo jakbym przeczytał zapewne wszystkie Tolkienowskie powieści od Śródziemiu to nie było by problemu :)

czytałem książkę ostatni raz jakieś 5 lat temu a mimo to pamiętam lepiej niż ty (niewiem jak czytałeś, skoro nie pamiętasz połowy zdarzeń albo je mylisz o.O)

na polanie zostali osaczeni przez wargi, następnie przyszły gobliny (lub orki nie pamiętam dokładnie) i rozkazały podłożyć ogień pod drzewa aby wykurzyć bohaterów
akcja z beczkami miała miejsce w królestwie Tharundila w Mrocznej Puszczy (będzie to w drugiej części)

co do zgodności- nie brakuje tu Żadnego elementu (w przeeciwieństwie do WP, gdzie ucięto znaczny materiał), a rozszerzenia jak Biała Rada czy Radagast są prawdopodobne, gdyż wyjaśniają co robiła Gandalf gdy go nie było, dzięki temu prostemu zabiegowi z książki JEDNOwątkowej zrobiono dwu wątkową, a dzięki pojawienu się Azoga (przyznaję, że lepiej by było gdyby jego miejsce zajął syn Bolg) uzyskujemy troche klimatu grozy i trzeci wątek

Dokładnie - książka jest nie tylko jednowątkowa ale i liniowa, gdyby przenieść ją na ekran słowo w słowo, film składałby się z samej wędrówki poprzerywanej nielicznymi przygodami, reżyser słusznie uznał, że wielowątkowość doda narracji pędu i trochę zniwelują tą liniowość opowieści.