Po pierwsze, jest jeden. Po drugie, jakby było to jakieś nie wiadomo co, to filmweb by tego nie przepuścił. Po trzecie, ciekaw jestem, gdzie ty do przedszkola chodziłeś, że używałeś w tam wulgaryzmów, wielki proroku :D

Nie chodziłem do przedszkola, tylko do zerówki. I nie używam w ogóle wulgaryzmów. Ale ciebie widocznie ktoś nie wychował.

Uroczo :) Jesteś tak wspaniale wychowany, a mimo to, każdy, kto ma niezbyt pochlebne zdanie o twojej ukochanej bajeczce jest idiotą i ignorantem, który nie zna się na kinie :D O moje wychowanie się drogi panie nie martw, tylko lepiej na siebie popatrz, bo coś powinno się z tobą zrobić :D

To z twoim trollingiem coś powinno się zrobić.

Mam Ci przypomnieć jak ostatnio paru użytkowników tutaj wyraziło się jasno o Tobie?? Byłeś w chlewie chowany! Twój stopień ignorancji, chamstwa przekracza wszystko co tu można spotkać! Więc odwal się od innych idioto i patrz na swoje zachowanie, bo co rusz kolejni użytkownicy mówią i narzekają na Twoje chamskie nzagrywki, ale zrobimy z Tobą porządek. Jak tu już jedna osoba pisała, istnieje możliwość pozbycia się takich trolli i chamów jak ty z tego forum!

Nie rozmawiaj z nim, stary szkoda czasu. To matoł patentowany. Naprawdę nie warto.

oj, ja t wiem, nie ma obaw ;) lubie,sie czasem z trolla i kretyna posmiac :)

ok dobre podejście:)

A Twoje chamskie zachowanie na poziomie chlewu.

Miałeś rację, onświęcie uważa, że to każdy inny człowiek ma problem, co zresztą bardzo szybko udowodnił. Ktoś mu powinien dać lekcję pokory. Frajer w necie jest odważny, a w realu jest pewnie totalnym farjerem, więc przychodzi na forum i udaje kogoś ważnego.

Daj spokój. To psychofan.

wiem :)

Może lepiej skupcie się na temacie

Czego nie mogę przeboleć? Ja bym się patałachu cieszył jakby tak było, bo czytałem Hobbita jak ty na kupkę papu mówiłeś, i już wtedy byłem fanem. Ale tak niestety nie jest. Oceny widzów na świecie oraz krytyków tylko to potwierdzają. 95%?? Podaj mi przykłady tych 95%. Wystarczy, że Blue Jasmin, któe widziałęm tydzień temu ma ocenę 90% a to tylko film widziany w zeszłym tygodniu. Naprawdę jesteś bezdennie głupi, że uważasz, że się cieszę że jedynka była słaba. Naprawdę jesteś tępy i to strasznie.

Kamilek nie może przeboleć, że jesgo ukochany film jest po prostu gorszy od innych produkcji....

Niewątpliwie Drużyna, nawet nie ma co porównywać ;D Hobbit jest, jak już zostało powiedziane, bardziej bajkowaty, dziecinny, czy baśniowy ;) Efekt jest taki, że przynudza ;) I największym minusem jest przeładowanie CGI, dzięki czemu otrzymujemy film niemalże całkowicie animowany ;)

Nie wspomne o postaciach z Lotra jak z gier komputerowych i efektach, które dzisiaj poszły zwyczajnie na dno. Trzeba dodac jeszcze zamazane plenery, mniejsza niż w Hobbicie ilość detali i słabsza gre aktorów.

Haha :) To właśnie w Hobbicie masz CGI na każdym kroku :) W FotR prawie w ogóle nie ma efektów komputerowych, co jest wielką zaletą, a nie, jak co poniektórzy myślą, wadą. W Drużynie orkowie, czy Uruk-hai byli ucharakteryzowanymi aktorami, a nie komputerowymi modelami, którym bliżej do gry komputerowej, niż filmu. Huehue, zarechoczę szpetnie, gra aktorów gorsza? :D Mniejsza ilość detali? Rozmazane plenery? :DD Myśmy chyba inne filmy oglądali, panie kolego :D Ale ciebie nie da się przekonać sensowną argumentacją przecież :D Nie, ty wiesz najlepiej, jesteś prorokiem, głosicielem prawd objawionym, a każdy, kto ma inne zdanie to idiota i patałach :D Śnij dalej :D

Wole porządnie dopracowane efekty z Hobbita niż potworki z Lotra jak z gry komputerowej.

I weź takiemu coś powiedz :)Obejrzyj ty sobie Drużynę jeszcze raz, bo chyba ci się coś pochrzaniło. Albo Hobbita, bo to właśnie tam masz 'potworki jak z gry komputerowej' :D W Hobbicie, to one budzą co najwyżej politowanie, a nie strach ;D Proponuję to przemyśleć :D

Strach? A kto powiedział, że w filmie fantasy trolle czy gobliny musza budzić strach? To nie horror, zrozum to. Tu nie chodzi o to, czy są straszne czy nie, ale o sam wygląd. I widac ogromną różnicę. Wystarczy spojrzeć na Golluma z Hobbita, trolle czy wargów. Mistrzostwo! Nawet fakt że już moga robic orków komputerowo (chociaż połowa jest charakteryzowana) to kolejny krok do przodu.

W książce, za przeproszeniem, dało się odczuć strach Bilba przed goblinami, a tu się można z nich pośmiać, takie są wesołe :D Ty myślisz, że ktokolwiek przy zdrowych zmysłach mógłby uznać tą bajeczkę za horror? :D Mi chodzi o postacie goblinów, które powinny wywołać chociaż uczucie pewnego dyskomfortu, a nie radosny uśmiech politowania, jak ma to miejsce :D No, widać różnicę, bo w Drużynie wyglądają o wiele razy naturalniej, niż tutaj :D Gollum niewiele się zmienił, trolle to już był inny, że tak powiem gatunek, a wargi skopali po całości. Mistrzostwo jeśli chodzi o FILMY fantasy to nieśmiertelny LotR. Orków mogli zrobić komputerowo już w LotR, co zresztą wykorzystywali podczas bitew i wyglądało to co najmniej dobrze. A tu? A tu scenografia jest poprawiana komputerowo, bo Jackson dostał kasiorę i dorwał się do CGI :D

Taaa.... Golllum nie wiele się zmienił? Nie mamy o czym mówić, trollku. Od razu widac, kim jestes.

TY masz czelnosc nazywac mnie trollem?:) proponuje doglebne badania mozgu i odwyk od internetow :) przyda ci sie :) a teraz koncze ta jalowa dyskusje, bo fanboya, fanatyka i trolla nie przkonam :)

Tak, nazywam cie trollem, bo nim jesteś.

I poraz kolejny patałachu się kłócisz. Z Tobą trzeba zrobić porządek.

Dajcie sobie w końcu spokój!

Słowo się obraca i do właściciela wraca.

Kto Ci tak sprał mózg pacanie? LOTR to arcydzieło gatunku, klasyk klasyków. Niedopracowane szczegóły, rozmazane plenery, kiepska gra aktorska?? Weź ty się walnij młotkiem, tylko dużym, bo widzę, że Twoja głupota przerasta wszystko. Frajerze Hobbit jest co najwyżej dobrym filmem i to Cię boli.

Może subiektywne opinie czasami bolą albo wydają się niedorzeczne,ale lepiej unikać niektórych słów i uszanować zdanie innych, straightlines.

Piotrze wiem, że zbyt impulsywnie postępuje i w tym sensie jest połowa mojej winy, ale jak widzę co ten oszołom pisze to po prostu szkoda słów. Ktoś kiedyś pisał, że istnieje już sposób na takich trolli jak kamilek, żeby się go pozbyć z tego forum i wtedy będzie święty spokój. Ja rozumiem, że można być fanem, sam jestem fanem Riddicka, dlatego zawyżyłem mu lekko ocenę. Ale nie będę pisał bzdur jak Kamilek, że Riddick (a w mniemaniu Kamilka) Hobbit jest lepszy od 95% filmów. Powinni banować za totalny brak myślenia analitycznego. Ten koleś to typowy przykład socjopaty. Połowa filmwebowiczów z tego ciwdzę na tym forum ma go dość.

Ja też mam go serdecznie dość (przynajmniej jego obrażania innych),ale najlepiej jest to najprawdopodobniej ignorować.Im więcej ktoś wdaje się z nim w ostrą wymianę zdań,tym jest aktywniejszy.Gdy kończą mu się argumenty zaczyna bezpodstawnie krytykować,rzucać obelgi.Jego zdanie jest jego zdaniem i nic go nie zmieni.My możemy zmienić jego (styl bycia na forum) odpowiednim podejściem. To,co tutaj pisze jest agresją słowną (niech ktoś tylko powie,że nie!),a stosowanie agresji przeciwko agresji jeszcze bardziej satysfakcjonuje "Kamilka".Lepiej po prostu pisać z innymi,kulturalniejszymi forumowiczami.

Ja mam inny pomysł... wywalić go stąd. Wiem zmieni nicka, ale wtedy może go coś to nauczy.

No to róbmy to!Kto go może wywalić i jak to załatwić?(Ewentualnie niech zabronią mu pisania o Hobbicie)

Kurczę jakiś użytkownik z którym Kamilek również ma na pieńku wspominał, że była chyba jakaś ustawa która wprowadzałą możliwość wykluczenia uzytkownika gdy notorycznie łamał zasady dobre współzycia w sieci. Znajdę to i wtedy pomyślimy.

Może predzej tobie zabronią za trolling. I panu straighlines za prześladowanie i nachodzenie.

Jak już mamy wpaść w czeluść,to razem z Tobą.

Abstrahując od tego,że Drużyna rozpada się jeszcze w I części LOTRa, a w Hobbicie drużyna krasnoludów nadal kontynuuje podróż, Hobbit pisany był dla dzieci i jego wymowa mówi sama za siebie, a LOTR jest rozwinięciem historii Pierścienia, który w Hobbicie pełni rolę 2 jak nie 3 rzędną, to oba filmy są spoko

Ja bardziej lubię Drużynę Pierścienia, która zresztą jest moim ulubionym filmem z cyklu filmów o Śródziemiu :) Na Hobbita czekałem odkąd było wiadomo, że trafi do produkcji. Pamiętam moment w kinie gdy skończyły się reklamy i zaczęła muzyka z Hobbita... Wspaniałe uczucie:)
Mówiąc jednak o Hobbicie, film również bardzo mi się podobał. Gdy poszedłem do niego do kina, a była to premiera Hobbita w 48 klatkach, pamiętam, że wyszedłem z bardzo mieszanymi uczuciami. Inną sprawą jest to, że poszedłem do kina po prostu z nastawieniem nie na Hobbita a na Władce Pierścieni, więc wszystkie rzeczy, które były odmienne niż w LOTRze, niezbyt mi się podobały. Po ochłonięciu jednak stwierdziłem, że film był ok.
Później byłem w kinie jeszcze dwa razy tym razem na 3d i 24 klatkach i na 2d. Zmieniłem swoje nastawienie, że ten film to nie Władca Pierścieni tylko Hobbit. Film spodobał mi się wtedy dużo bardziej. Nie wiem, być może moje mieszane uczucia podczas pierwszego seansu spowodowane były także projekcją w 48 klatkach.
Jeśli chodzi o prolog, w Drużynie historia o wykuciu pierścieni, ostatnim sojuszu etc a w Hobbicie utrata Ereboru, bardziej podobał mi się prolog Hobbita. Wspaniale przedstawiony Erebor, fajna muzyka etc.
Co do scen w Bag End, na które wiele osób narzeka, iż są nudne, mnie się bardzo podobał. Reżyser musiał jakoś przedstawić piętnastoosobową kompanię udającą sie do Ereboru. Początek filmu moim zdaniem buduje klimat i fajnie wprowadza do filmu. Jest kilka niepotrzebnych scen, takich jak np. scena z tym durnym bekaniem, ale ogólnie jest ok.
Pamiętam, że po projekcjach Drużyny Pierścienia, wiele osób narzekało, że wydarzenia w Bag End są bardzo skrócone i nie pokazują wielu rzeczy, które działy się w książce takich jak m.in obawy Froda przed wyruszeniem w podróż. W Hobbicie wstęp był dłuższy i dokładniejszy, to teraz narzekano, iż jest zbyt długi;) Jak widać, ciężko dogodzić krytykom;)
Różne retrospekcje, takie jak walka pod bramami Morii czy wspomnienia o Bandrobasie Tuku również nie przeszkadzają. Pozwalają lepiej poznać historię i życie Śródziemia.
Co do wątku Azoga... Dodaje on na pewno akcji i poczucia zagrożenia. Trochę dziwne jednak, że wybrano Azoga a nie Bolga, ale o tym powstało już chyba ze sto tematów, więc nie będe o tym pisać.
Przyczepić się można natomiast do akcji w królestwie goblinów. Chodzi mi o ucieczkę krasnoludów. Gobliny padają jak muchy jeden po drugim, krasnoludy jakby pobiegały nieco dłużej po tych schodach, drabinach etc. to można odnieść wrażenie, że wybiły by całe plemię;) Z pewnością jest to pewien mankament filmu.
Z kolei tocząca się równolegle akcja pomiędzy Bilbem a Golumem czyli zagadki w ciemnościach po prostu rewelacja! Jedna z najlepszych scen z wszystkich czterech filmów o Śródziemiu. Zawsze moment gdy Golum odwraca się z tą opętaną miną " He has stolen it" rewelacja.
Nie podoba mi się z kolei przedstawienie Radagasta Brązowego, nie Burego, jak nazywa go w filmie Gandalf. Burym nazywał go ironicznie Saruman. W każdym razie, zachowania brązowego czarodzieja mi się nie podobają. Owszem był on przez Mistrza przestawiany jako specyficzny czarodziej ale jednak nie jak ,swego rodzaju, błazen. Co prawda kilka razy w filmie widać to, że posiada sporą moc ale jednak mimo wszystko jego postać odbieram raczej negatywnie.
Wygląd krasnoludów mi się podoba. Co prawda kilka lat temu jak zobaczyłem jak ma prezentować się kompania, miałem mieszane uczucia, ale jednak dało to radę. Wyglądają inaczej niż na kartach powieści, czy w filmie Drużyna Piersćienia, ale lepsze 13 odmiennych krasnoludów niż 13 Gimlich ;)
Ogólnie Drużyna jako film jest dużo mroczniejsza. Widać tam poczucie zagrożenia, ciągła groźbą. Hobbit jest jednak bajką, historia tutaj przedstawiona jest dużo lżejsza. I tak uważam, że Jackson dał sobie radę przedstawiając misje krasnoludów jako chęć odzyskania domu a nie wyprawy po skarb;) Bardziej chwyta serce;)
Z pewnością minusem Hobbita jest nadmiar efektów specjalnych i CGI, które niekiedy niestety widać... Zobaczymy jak to będzie wyglądać w Desolation of Smaug, po taserze można mięc pewne obawy, ale zobaczymy. Znowu od końca listopada po premierze zagranicznej, trzeba będzie omijać fora filmowe, by sobie nie zaspoilerować filmu;)
Reasumując Drużynie dałęm ocenę 10 i serducho, jako ulubiony film.
Hobbita oceniam obiektywnie na 8,5/10. Dałem jednak ocenę 10 na filmwebie z powodu tego, że przeróżne pajace zakładał konta i specjalnie dawali ocenę 1 nie oglądając nawet Hobbia, by jak najbardziej obniżyć ocenę filmu. Nie rozumiem tego, no ale cóż ,nie moja bajka. Żałosne.

Szczegółowa, dobra opinia na temat filmu. Tylko uważaj, nie krytykuj efektów wizualnych w Hobbicie za bardzo bo Cię Kamilek od trolli wyzwie. I tak dałeś wysoką notę. Ja się nudziłem trochę na jedynce, a nie poszedłem tam z zamiarem oglądniecia kolejny raz WP tylko właśnie Hobbita. Mam nadzieję, że druga część będzie zdecydowanie lepsza.

Panie straighlines nie ładnie tak zakładać multikonta.

Skończ z tym psychiatrykiem już i wszelakimi chorobami z podtekstem psychicznym . No ile można?

No proszę, sumienie forum wróciło. Jak tam w wróciłaś ze szkoły i znowu chcesz naprawiać świat?:)

Mam ci serio odp. czy lepiej dyplomatycznie bo nie chce, żeby wyszło na to, że się afiszuję albo przechwalam. Wiec jaką odp. chcesz? ;)

A cholera tam wie co w głowie kobiety siedzi. Dobra dawaj najgorszą prawdę. Czekam.