PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 424908
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Tragedia

ocenił(a) film na 7

Flaki z olejem, fabuła? 15 minut? 2h popylania przez las co 10 minut zasadzka czy coś i ratowani
przez kogoś tam i tak w kółko, jedno i to samo. Idą, help? help comming from the sky. 7/10 Za to, że
ładnie wygląda, brzmi i te inne smaczki fantasy. Książki nie czytałem nie wiem, walcie się z góry
mówię bo tu oceniamy film, nie książkę.

ocenił(a) film na 7
Riso

"2h popylania przez las co 10 minut zasadzka czy coś i ratowani
przez kogoś tam i tak w kółko"
Naucz się pisać po polsku, to po pierwsze. Piszesz gorzej niż gimnazjalista. Po drugie żałosna opinia, z której nic nie wynika, nie przedstawiłeś żadnych konkretów.

ocenił(a) film na 5
kslawinski

Przedstawił bardzo konkretny konkret - według niego film był nudny. To najlepszy argument jaki przychodzi do głowy. Żałosne jest, że się tak strzępisz. Jak Ci się jego opinia nie podoba to po co odpisujesz? Żeby się kłócić?

ocenił(a) film na 7
straightlines

Co mnie to obchodzi, że dla niego był nudny, jak np. dla kogoś innego był dobry. Mam tu czytać opinię każdego na zasadzie nuda/podobał mi się? Raczej wchodzę, żeby poczytać o konkretnych opiniach, które mają na celu ukazanie co było złe, co dobre itd. jak również inni ludzie, którzy po zapoznaniu się z wątkiem zostaną zachęceni lub zniechęceni. Sztuka polega na tym, żeby zrobić to trochę inteligentniej, a nie na poziomie gimnazjalisty. Kłania Ci się czytanie ze zrozumieniem, bo nigdzie nie napisałem, że opinia mi się nie podoba.

ocenił(a) film na 5
kslawinski

Kolego jeśli piszesz, że opinia jest "żałosna" to jasno świadczy, że Ci się nie podoba. Nie powtarzaj bez sensu frazy, że ktoś czyta bez zrozumienia jeśli sam to uskuteczniasz. Poza tym kto powiedział, że mamy swoje opinie wyrażać w sposób jakbyśmy byli krytykami sztuki. Jak chcesz poczytać opinie krytyków, to wejdź na rottentomatoes.com. Koniec tematu

ocenił(a) film na 8
straightlines

Nie chodzi o to, by wyrażać się jak krytyk sztuki, ale jakaś kultura wypowiedzi i poziom języka powinien obowiązywać na forum publicznym. Wypowiedz użytkownika Riso reprezentuje bardzo niski poziom i ja akurat rozumiem zarzut kslawińskiego, ponieważ komentarz Riso czyta się fatalnie. Prywatnie, między kumplami, może mówić jak mu się podoba, ale to miejsce publiczne, a póki co, jeszcze obowiązują jakieś standardy wypowiedzi publicznej ( chociaż na tym forum, niestety, coraz rzadziej przestrzegane).

ocenił(a) film na 5
Pani_Zima_1989

Aha to teraz zamiast pomyśleć nad sensem mojego postu, zwracasz uwagę na stylistykę i dobór słownictwa. Marny argument. To nie jest forum polonistów. Ludzie dajcie żyć!

ocenił(a) film na 10
straightlines

Nie wierze , że to napisałeś ....

ocenił(a) film na 5
calays

????

ocenił(a) film na 10
straightlines

Do czego to doszło, że ktoś kto zwraca słuszność uwagi, iż warto używać i stosować jak najwięcej poprawności, stylistycznej itp. jest wzywany do tego, że ma odpuścić bo to nie jest forum polonistów ....

Wypowiadanie się na forum publicznym, zawsze było związane z zaprezentowaniem jak najlepszej elokwencji słownej. Niestety ludzie chyba myślą, że to jakiś wstyd czy coś i upraszczają sobie słownictwo. Dzięki takim działaniom ludzie zamiast normalnie się do siebie odzywać, zaczynają używać wulgaryzmów, skrótów myślowych i innych dziwnych zwrotów. Jasne ty ani Riso nie musicie używać zdań wyjętych jak z XIX wiecznej książki , ale pewna kultura osobista tego jak się wysławiamy jeszcze puki co obowiązuje. Choć śmiem powoli wątpić ... także stwierdzenia Pani Zimy są jak najbardziej trafne. Po prostu "dobiłeś" mnie swoim komentarzem i jego wartością.

ocenił(a) film na 5
calays

Osoba, która wzywa do poprawności stylistycznej, a która pisz "puki" nie może być odbierana za poważną, nie uważasz? Widzę, że jesteś tu podobnym rakowatym naroślem jak Kamil, z tymże Kamil się już uspokoił.

ocenił(a) film na 5
straightlines

Ja nie mam, żadnego problemu z założycielem tematu. Wy widać wszędzie ten problem znajdziecie, byleby ponarzekać. Bez odbioru

ocenił(a) film na 10
straightlines

No to przepraszam. Pierwszy raz pokusiłam się o pisanie na tablecie i masz ci los, przyjmuję i następnym razem skoryguje. Ja "rakowym naroślem" ? Wypraszam sobie, nie obrażam Cię takimi stwierdzeniami , więc sobie szczerze wypraszam wysuwania takiego pojęcia w moją stronę. Poza tym ja tylko zgadzam się z wypowiedziami innych .

Przepraszam my narzekamy? Zauważyłam , że lubisz się bardzo czepiać ludzi.. A nie przepraszam, ty „prowokujesz” do rozmowy. Chociaż zwroty „hahahha” są raczej prześmiewcze , no ale różnych ludzi prowokują różne rzeczy. Kamili jak to stwierdziłeś się „uspokoił” bo już nie ma zamiaru z tobą wchodzić w dyskusje. Ja od razu zaznaczyłam , że nie jestem po żadnej stronie. To , że się coś skończyło nie oznacza , że jak będziesz pisać za przeproszeniem pierdoły to nikt już nie będzie zwracał uwagi.

ocenił(a) film na 5
calays

Skończ, nudzisz. Nie chce mi się po tysiąckroć czegoś tłumaczyć.

ocenił(a) film na 10
straightlines

A ty nudzisz ciągłymi, takimi samymi „ironicznymi” komentarzami do niektórych użytkowników, i co? Jesteśmy „kwita” , każdy nudzi w czymś innym. Tylko ja swoimi okropnie nudnymi wywodami nie sprawiam nikomu przykrości.

- Po pierwsze co chcesz mi tłumaczyć? Powiedziałeś tylko, że zachowujesz się tak dlatego żeby (w dużym uproszczeniu) pokazać „coś” pewnemu użytkownikowi. „Wojenka” się skończyła a ty nadal robisz to co robisz i to w stosunku do różnych użytkowników nie tylko tego jednego.

- Po drugie , wytłumacz mi dlaczego ty masz prawo „czepiać” się użytkowników, stosować wobec nich niemiłe komentarze wręcz czasem kpić z nich i jest OK. A kiedy ktoś Ciebie lub kogoś innego upomina , to o mój Boże jakim prawem ktoś zwraca uwagę. Bo oczywiście wszyscy tylko się niesprawiedliwie czepiają Ciebie i innych. Przepraszam , ale w tym nie ma kompletnie logiki. Jak można samemu coś robić a innym „zarzucać”, że szukają tylko rzekomego „problemu” wobec użytkowników. I tego nie rozumiem.

ocenił(a) film na 8
straightlines

Przepraszam, straightlines, ale po tym stwierdzeniu o szukaniu problemu, by ponarzekać, muszę coś napisać. Nie bierz tego jako atak na swoją osobę, to po prostu zwróciło moją uwagę. Piszesz, że ktoś znajduje powód , byleby ponarzekać, ale czy ty nie robisz tego samego? Zauważyłam, że ty bardzo lubisz zwracać innym uwagę, ale w naprawdę nieistotnych sprawach, chociażby nasza krótka wymiana zdań sprzed kilku godzin. I bardzo często nie widać w twoich odpowiedziach dobrej woli, tylko krytykę i jakąś próbę pokazania, że ktoś jest gorszy.
Jaki sens miał tamten twój komentarz do mnie w innym temacie, jeśli nie narzekanie? I to nie był jedyny taki twój post. Więc to hipokryzja z twojej strony czy nieświadomość?

ocenił(a) film na 5
Pani_Zima_1989

Nie raczej nie. Nie lubię infantylności i tyle. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
straightlines

Ma prawo mu się nie podobać.Ale jak mu się nie podoba to niech napisze konkretnie co.Bo jak pisze że film jest nudny to ja równie dobrze mogę powiedzieć że inny film był do kitu.I jedna i druga wypowiedź by nic nie wnosiły i byłby by guzik warte...

Riso

hmmm, ostatnio specjalnie przypomniałam sobie książkę. i cóż się okazało. fabuła ponad dwugodzinnego filmu doszła (mniej więcej) do 80 strony książki (a książka ma coś ze 230 stron, przynajmniej to wydanie, które ja mam). śmiechota. piękne krajobrazy i wypasione efekty specjalne nie odwrócą uwagi od braku fabuły, niestety...

ocenił(a) film na 7
dama_kier7

skoro jest to pierwsza z trzech części to chyba nic dziwnego, że fabuła doszła do 80 strony z 230 -.-
nie, żebym bronił Hobbita bo po genialnym WP Jackson zszargał sobie, na własne życzenie, opinię... pomysł z podziałem na 2 był strzałem w dziesiątkę... z podziałem na 3 strzałem w kolano niestety :\

Marq_94

Ja właśnie dziś skonczyłem czytać po raz pierwszy hobbita(nie wiem jak to sie stało władcy pierścieni skończyłem czytać 8 lat temu).I powiem szczeze,ze wieść o 3 cześciach mnie zasmuciła bo z chęcia obejżałbym 3 godzinną jedną część nż takie szatkowanie.świeża po lekturze mam chrapke na film bo jednak proza tolkiena jest materiałym bogatym i wręcz idealnym na ekranizacje byleby tego nie spierniczyli.

ocenił(a) film na 7
dama_kier7

I ocena 8? Nie za wysoko? Czemu uważasz że nie ma fabuły? Jak jest taka jak w powieści, tylko dodano nieistniejące tam wątki, a niektóre poszerzono.

Joecrou

8 dałam raczej z sentymentu do książki. i dlatego, że muzyka i zdjęcia piękne. gdybym miała oceniać film w warstwie fabularnej dałabym 6,5. nie wszystkie dodane watki mi się spodobały. możne dlatego, że jestem tradycjonalistką i wolę oryginalnego Tolkiena. WP (ekranizacja) był o wiele wierniejszy oryginałowi. i zgadzam się - Hobbit dwuczęściowy chyba zdałby egzamin, ale 230stron w trzech ponad dwugodzinnych filmach? chcą zarobić i tyle. fabułą książki, nawet z retrospekcjami i rozwinięciem pewnych wątków, nie wystarczy na trzy dobre i sensowne filmy.

dama_kier7

Nie zarobic, tylko uradowac fanów:P

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

Oczywiście, że dwa filmy o Hobbicie byłyby o wiele lepszym rozwiązaniem, dodatkowo nie byłoby zarzutu polecenia na kasę.

straightlines

Ale fani są zadowoleni, a reżyser robi film dla fanów

kamilxxx09

Ja też jestem fanem i nie jestem zadowolona. Radagast Obes*any, Wielki Goblin Glut i niekończące się oraz nic nie wnoszące do akcji pościgi mnie rozczarowały zamiast ucieszyć.

dama_kier7

Ale ocena mówi że ci się podobało:)

kamilxxx09

Częściowo. Muzyka, zdjęcia, dobre (w większości) aktorstwo - za to dałabym 8 albo nawet 9. Sama fabuła niestety mnie nie powaliła. Za historię, jej sensowność (dla mnie) i zainteresowanie jakie wzbudziła we mnie fabuła oraz za zgodność z książką dałabym maxymalnie 6. Oceniłam więc cały film na 8. Przy czym swoje zrobiło też to, że pierwszy raz oglądałam go w kinie i z napisami więc zrobił na mnie dobre wrażenie. Potem obejrzałam na komputerze wersje z dubbingiem, otrzeźwiałam i już ta bardzo mi się nie podoba.

dama_kier7

Dubbing - wiadomo. Dlatego nie oglądałem z dubbingiem ani razu, żeby nie zepsuć sobie opinii o tym filmie. Słyszałem tylko niektóre głosy. Słabo.Najlepsza wersja z napisami 3D.

dama_kier7

oj moim skromnym zdaniem jeszcze sie taki nie urodził co zrobilby lepszy film od dobrej książki.Ale ja staram sie być ponad to i podejde do filmu ze swieżym spojżeniem.Cóż jako zagożały książkoholik bedzie to trudne bo chyba nic nie odda na ekranie magi z jaką wciaga własna wyobrażnia,Choć mam wrażenie,że w dzisiejszych czasach jestem w mniejszości.

marianosk8

To jest forum dyskusyjne, dyskutować i wyrażać swoje poglądy można, a nawet trzeba :). Ja też jestem książkoholiczką choć gdy jestem zabiegana lub zmęczona oglądam film bo książka wymaga o wiele większego skupienia , uruchomiania wyobraźni. Film jest zupełnie innym rodzajem "sztuki". Ale porównywanie książki i jej ekranizacji jest jednak nieuchronne.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

reżyser powinien kręcić film dla siebie a nie dla kogoś .Artyści kina mieli w dupie widzów i kręcili arcydzieła. Jackson daje produkt na którym chce zarobić hajs a dzielenie filmu na 3 to kwintesencja pazerności ludzkiej. Watki z białą radą czy dol sroldur sa niepotrzebne i wstawione na siłe

MaxPayne_2

Nic nie jest na siłę. Jesli ci się nie podoba, nie oglądaj. Proste :P

MaxPayne_2

Money, money, money...

kamilxxx09

Fani woleli by 2 filmy będące arcydziełami. A tak to będziemy mieli 3 filmy dobre... taka prawda.

sentia

Fani wolą 3 filmy wypełnione po brzegi, a nie dwa filmy z brakami.

kamilxxx09

Nie sadzę.. żeby fani chcieli się zanudzić

sentia

Do tej pory się nie zanudzili. Same 9 i 10.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

Nie same. Zresztą ogólna ocena 7,9 też o tym świadczy.

Carmina

Ale same 9 i 10 od fanów. Mam wśród znajomych samych fanów (mniejszych lub większych) i średnia to az 9,5. To o czymś świadczy.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

Tylko że w dyskusji z sentią nie piszesz o "fanach spośród swoich znajomych", a ogólnie o fanach. Jak widać z oceny ogólnej - Hobbit nie ma 9 czy 10, a słabe 8. :)
Jakbym policzyła wśród moich znajomych, miłośników fantasy i Tolkiena to by pewnie wyszło 4,5...

Carmina

Hahha jasne. Prawdziwi fani jak obleh czy khazad potrafią normalnie ocenić taki film. Ocene 1 czy 2 dają tylko trolle.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

A tu się z tobą zgodzę - może nie tyle trolle co hejterzy, który filmów nie oglądają, ale pokrytykować sobie muszą. Ten film na pewno nie jest na 1 czy 2 punkty! Sama muzyka zasługuje na więcej, role drugoplanowe czy epizody - genialne [Gollum, Saruman], ładny, mimo, że odmienny od książki, cały wstęp w Shire - zmiana na plus, a dodatkowo zręczne powiązanie Hobbita z wcześniejszą Trylogią... Acz są też elementy, które znacznie zniżają ocenę, to jednak 1 czy 2 - to noty dla niemieckich pornosów z lat '80.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

Czyli jak ktoś da mniej to już nie jest fanem, straszne brednie Kamilku. Po prostu ktoś patrzy trzeźwo i widzi, że to nie jest taki dobry film. Ocena 65% na rottentomatoes mówi wszystko. Dla porównania jedynka LOTRA to 92%.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

A czym jest niby jedynka wypełniona?? Tam się faktycznie prawie nic nie dzieje, jeśli ja nie oglądne już jedynki w całości bo nudzi to to o czymś świadczy.

ocenił(a) film na 5
kamilxxx09

Odwrotnie właśnie. Dwa filmy byłyby wypełnione po brzegi. Pomyśl logicznie, te trzy filmy to na siłę są różne wątki dodawane. Dwa filmy byłyby idealne, a filmy z oceną średnią powyżej 9 to byłaby norma. Teraz pierwsza część wyszła marnie w porównaniu do tego co oczekiwali ludzie, o czym zresztą świadczy opadająca wciąż ocena tu i na innych portalach.

ocenił(a) film na 8
dama_kier7

Szkoda, że zamiast Hobbita nie zdecydowali się zekranizować Dzieci Hurina. Myślę, że po obróbce scenariusza wyszedłby z tego materiału genialny 2,5 godzinny film (bez podziału na części ;)).

proud_pl

Kilka miesięcy temu przeczytałam "Opowieści niedokończone" i "Dzieci Hurina" były chyba najciekawszą ich częścią. Byłoby genialnie gdyby ktoś je zekranizował (to kawał świetnego materiału) zamiast znęcać się nad "Hobitem"

ocenił(a) film na 8
dama_kier7

Niestety mam wrażenie, że Dzieci Hurina są trochę bardziej dojrzałą historią niż Hobbit, czy Władca Pierścieni. Czytałem tę książkę dawno, lecz mam wrażenie, że historia w niej opowiedziana miała więcej z dramatu niż lekkiego filmu przygodowego. Niemniej materiał na film jest genialny i z chęcią obejrzałbym właśnie taką produkcję niż rozbijanego niepotrzebnie na aż 3 części Hobbita.