rozwlekły film, który przez to swoje rozciągnięcie do granic możliwość w kilku momentach zaczyna nudzić i z tej nudy da się wyjść później tylko na chwilę, w pojedynczych przebłyskach tego filmu. Dałem 6 za niesamowity angielski i sposób pokazania krasnoludów (mega pozytywne postaci), zdjęcia, efekty specjalne czy wreszcie bardzo dobre 3D, ale sam film raczej mnie zmęczył. Tak to jest, jak się na siłę dzieli jedną książkę, żeby nakręcić więcej części i zarobić ile się da. Szkoda.