Każdą część LOTR i pierwszą Hobbita oceniłem na 9, przed oglądaniem tego filmu spodziewałem się tego, że ocenie to tak samo, a nawet miałem nadzieję, że to zrobię z powodu kilku komentarzy oceniających ten film jakoby był gorszy od poprzedniczki. A tu zdziwko! wiadomo soundtrack, efekty, walki też mi nie zabrakło, gra aktorska b. dobra, klimaty Tolkiena itd.. ale za to nadal 9. Otóż 10 dałem za jedno z najlepszych zakończeń filmu jakie kiedykolwiek widziałem, które na dodatek było podkreślone jakże epicką piosenką. POLECAM!!!
O, jak miło! Po raz pierwszy od kilku (kilkunastu) tygodni ktoś się ze mną zgodził w jakiejś kwestii :)
Uważam podobnie, Jak usłyszałam piosenkę na koniec filmu to pomyślałam sobie "co to do licha jest?", ale jak usłyszałam ją potem w radiu spodobała mi się. Piosenka jest przyjemna, ale właśnie nie pasuje do filmu :).
Z tym, że do klimatu "Hobbita' też nie pasuje. Zbyt delikatna, żeby pasowała do krasnoludów.
Nie musi być do krasnoludów. Chodziło o ogień. Miała być smutna. Do krasnoludów odnosiła się w 1 części.
To powiem inaczej: "I See Fire" klimatem nie pasuje mi do niczego co było w poprzednich 2h i 30 minutach. I tyle. Takie jest moje zdanie.
jak dla mnie mistrzostwem jest May it be. To jest tak piekna piosenka wykonana z taką perfekcją że nie wyobrażam sobie lepszej i takiej która bardziej kojarzyłaby mi sie ze Śródziemiem
ja również żałuję.
To nawet nie musiałoby byc jakieś ” epickie ” (nie lubie tego słowa) ale ona ma cos w głosie takiego
szlachetnego...
o tak! Nie wiedziałam jak to opisać ale trafna uwaga "coś szlachetnego" i nawet wydawałoby się przeciętna piosenka dzięki jej barwie głosu staje się wyjątkowa ;)
bo ona jest Piosenkarką przez duże P. Można nie byc fanem jej talentu ale trzeba przyznać że głos
ma jak anioł :)
No wiadomo piosenka czy się podoba to zależy od gusty, ale z tym, że nie pasuje to mogę się nie zgodzić (wy ze mną też, ale idc), gdyż ta część kończy się tak trochę strasznie można by rzec tragicznie (bo wielki smok leci spustoszyć miasto, zabić ludzi, a Bilbo mówi jeszcze: "what have we done") i ta piosenka, która jest smutna bardzo pasuje, a zakończenie.. no mówicie, że to nie zakończenie, dla mnie jest. .wiem, że jest kolejna część i wgl, ale to się kończy, no a mi się tak podobało bo to wszystko było takie smutne i fajnie wyglądało.
A możesz powiedzieć co w tym zakończeniu było takie dobre? Bo dla mnie to ten film nie ma zakończenia, kończy się nagle.
Tak trochę myślałam nad tym, ale z drugiej strony to kiedy mieli skończyć ten film? Po ataku na miasto? Przed Smaugiem? Tu chyba nie było dobrego momentu.
ciężko powiedzieć. No niby moment dobry ale może mogli to jakos inaczej pokazac a tak wygląda jakby
film był urwany
wniosek z tego taki że film powinien byc zrobiony w postaci 2 części z ktorych 1 mogłaby sie konczyc
np wejściem do Ereboru :p
Dokładnie 2 części tylko że z tym wejściem do Ereboru to byłoby podobnie jak ze smokiem :D. Urwane zakończenie. Może powinni skończyć po tym jak opuszczają Lake Town.
Przed Smaugiem nie, bo wszyscy znowu czekaliby na smoka i nic by nie zobaczyli. Można by niektóre sceny uciąć/ wyrzucić i zmieścić atak na Esgaroth. Skończyłoby się śmiercią smoka i zniszczeniem miasta. Przy okazji mogliby wtedy uśmiercić Kiliego, oszczędzając sobie scenę z uzdrawianiem. Smok może trochę szybko by zginął, ale chyba byłoby to najlepsze zakończenie, jeśli wszystkim aż tak zależy na spokojniejszym zakończeniu.
No dobra, ale co by było w ostatniej części zatem? Bo sama BPA to chyba za mało. :)
Mógłby wstawić wtedy pomost pomiędzy Hobbitem a LOTRem wiesz sceny np. schwytania przez Aragorna Golluma, więzienie go w Mrocznej puszczy itd :)
Albo sceny w Morii. Pokazałby tylko to jak Balinowi idzie na początku, żeby ładnie Hobbita zakończyć.
Takie epickie zakończenia oglądam gdy jakiś serial podzielą mi na dwie części. Zaprawdę epicko.
''aktorsko gra b.dobra,klimaty Tolkiena'' - KONKRET:)
niestety - piosenka MI SIĘ NIE PODOBA - najsłabsza a całej ekranizacji twórczości Tolkiena:)
zgadzam się zakończenie po prostu z jednej strony dobija z drugiej wręcz zachwyca a przy okazji wprowadza nas do tego że trzecia część będzie jeszcze lepsza. Podobne zakończenie ma Harry Potter i Insygnia Śmierci część 1 z jednej strony dobija a z drugiej zachwyca i wprowadza do ostatniej części . Zgadzam się z tobą to zakończenie pozwala wystawić taką ocenę jednak jest parę rzeczy które mi akurat nie pozwalają na to w Hobbit 2 wystawić oceny 10 ale może EE pozwoli cóż trzeba czekać :)
Insygnia mają lepsze zakończenie. Przynajmniej to nie ucięcie kadru w pół sceny. I na pewno nie dobijało.
No tak zgodzę się Harry Potter i insygnia Śmierci część 1 miało bardzo dobre zakończenie . No z tym dobijaniem to też przesadziłem