Aktor wyjawia to w wywiadzie:
http://stopklatka.pl/-/59687623,dlaczego-nie-ma-aragorna-w-hobbicie-
Fajny news, i przede wszystkim ogromny plus dla Viggo Mortensena. Za szacunek dla postaci Aragorna. Nie chcąc być źle zrozumiany - nie mam pretensji do aktorów odgrywających role np. Galadrieli czy Legolasa za ich "powroty". Po prostu podoba mi się podejście Viggo.
Dziś znalazłem pewne uzupełnienie newsa wrzuconego przez kamilxxx09 - http://www.theonering.net/torwp/2013/05/30/72294-viggo-turned-down-role-as-arago rn-not-so-fast/?fb_source=pubv1