nie bojcie sie to musi byc dobry film. Wladca byl genialny od pierwszej minuty druzyna pierscienia po ostatnia powrotu krola. Mozna bylo by sie bac o film gdyby byl inny rezyser i calkiem nowa obsada. Jak byscie zareagowali widzac Gandalfa a nie poznajac go zupelnie? Gdyby w te role wcielil by sie inny aktor? To by dopiero bylo :D
Ja również się z Wami zgodzę. Nie miałabym przyjemności z oglądania "Hobbita", gdyby obsada różniła się od "Władcy...". Już zmiana aktora grającego Bilba mi nie pasuje, ale nie można nic na to poradzić. Zestarzał nam się drogi Ian. :(
A mi jak najbardziej pasuje: Martin jest dobrym aktorem i nawet sam Jackson powiedział w jakimś wywiadzie, że nie wyobrażał sobie kogokolwiek innego w tej roli. ^^
Jeśli chodzi o mnie, to przekonam się dopiero na filmie, bo z tym aktorem jeszcze się nie zetknęłam. :-) Dlatego wiążę z jego grą duże nadzieje.
Widziałam tego aktora w "Sherlocku", gdy tylko usłyszałam, że to on zagra Bilba ucieszyłam sie, bo IMO to strzał w dziesiątkę :)
czuje przez skore bedzie super, juz nie moge sie doczekac
wlasnie, po raz n-ty, obejrzalam powrot krola... ach czemu nie jestem alegem, albo chociaz hobbitem....