PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469867}

Hobbit: Pustkowie Smauga

The Hobbit: The Desolation of Smaug
2013
7,6 328 tys. ocen
7,6 10 1 328284
6,4 67 krytyków
Hobbit: Pustkowie Smauga
powrót do forum filmu Hobbit: Pustkowie Smauga

Jackson vs Tolkien

użytkownik usunięty

Gdyby nie Tolkien, Jackson nie miałby pracy ani kokosów. Pewnie by nakręcił kolejny Bad Taste za garść dolarów ;p

ocenił(a) film na 8

Gdyby nie Jackson to dzieła Tolkiena nie były by dziś aż tak bardzo znane, więc dwie strony mają korzyści

segl55

Lubie to:)

ocenił(a) film na 4
segl55

Dzieła Tolkiena nie byłyby tak szeroko znane. Fakt. Ale mnie osobiście odpowiadała ta sytuacja. Przed powstaniem filmów czułem się jak część pewnej społeczności, której członków wiązało zamiłowanie do książek Profesora. Można było spotkać całkowicie nieznajomą osobę i godzinami rozmawiać o Śródziemiu i jego mieszkańcach. Można było wymieniać wizję i wyobrażenia rzeczy opisanych w książkach. Teraz dostajemy jedynie słusznego Gandalfa jako dodatek do Happy Meal i albumy wypełnione informacjami o tworzeniu filmów i ciekawostki na temat aktorów w nich grających. Przedtem fani chwalili się wyjątkowymi wydaniami książek Tolkiena, dzisiaj miłośnicy filmu chwalą się kolekcją zdjęć z planu, a książki Profesora opatrzone są podobiznami Magneto, Kevina z Sin City czy serialowego Watsona (na szczęście nie wszystkie). O ile wcześniej miałem wrażenie, że zarobek był jedynie efektem ubocznym procesu dzielenia się tworami wyobraźni Tolkiena (bo tak już ten świat jest zbudowany), to teraz czuję, że chęć zysku jest głównym silnikiem napędzającym produkcję kolejnych filmów i gadżetów z nimi związanych. Może się mylę, ale tak właśnie czuję. Wolałem sytuację sprzed ekranizacji Władcy Pierścieni.

ocenił(a) film na 10
EvilMonkey

"Wolałem sytuację sprzed ekranizacji Władcy Pierścieni". Kompletnie się z tym nie zgadzam. Piszesz "Teraz dostajemy jedynie słusznego Gandalfa", przecież to jest właśnie wspaniałe. Nie wyobrażam sobie innego aktora jako Gandalfa niż Ian McKellen.

ocenił(a) film na 4
LordAngmar

Ja potrafię sobie wyobrazić jeszcze kilku aktorów jako Gandalf oraz pamiętam kilkanaście świetnych ilustracji z różnymi wresjami Gandalfa + moje własne wyobrażenie. Pisałem o tym, że obecnie jesteśmy zewsząd bombardowani kreacjami filmowymi i mało kto używa wyobraźni, by stworzyć własny obraz Śródziemia i jego mieszkańców. Po co bawić się w żmudne lepienie pierogów skoro można iść na hamburgera do szybkodajni? Ja jednak zostaję przy pierogach ;)

ocenił(a) film na 3
segl55

Nie pamiętam bym w jakimkolwiek domu w latach 80tych nie zobaczył trylogii mistrza Tolkiena. Przesadzacie z ta popularyzacją. Autor tematu ma rację. Gdyby nie Tolkien to Jackson by dalej Przerazaczy robil.

ocenił(a) film na 4
dziadborowy123

"Przerażacze" był akurat całkiem fajnym filmem. I przy takich produkcjach Jackson powinien zostać.

ocenił(a) film na 3
segl55

Tolkienowi żaden Jackson nie byl potrzebny trylogie znal kazdy.

ocenił(a) film na 3
segl55

A ty myślisz, że gdyby nie ogromna popularność dzieł Tolkiena to ludzi by poszli tak walnie na film? Przed rokiem 1991 sprzedało się ponad 120 milionów od tamtego czasu kolejne 35 milionów. Panowie bzdury gadacie. Jackson sam przyznaje że ze wzgledu na miliony fanów miał trudna sprawe i nie sposób mu się z tym nie zgodzić.

ocenił(a) film na 9
dziadborowy123

I Kolejna Ekipa Bolodupcow polecam masc na bol dupy.Jackson z 30 stonnicowej bajeczki dla 5 latkow zrobil Epickie widowisko!! Boze widzisz i nie grzmisz naprawde irytuja mnie takie kaleki umyslowe placzace przy kazdym filmie eeeeee jest inaczej niz w ksiazce !! bo Heniek w ksiazce zrobil klocka a w filmie nie !! Odpowiedz jest prosta skoro wiesz ze sie zawiedziesz bo jestes taki Yntelygentny inaczej to zostan przy ksiazce i Pozwol innym cieszyc sie filmem.Hobbit byl beznadziejna ksiazka na ktora dzis nikt by nawet nie spojrzal z politowaniem .

ocenił(a) film na 10
Sabcio1234

Z wszystkim się zgadzam oprócz ostatniego zdania. Hobbit to arcydzieło fantasty.

Sabcio1234

No z bajeczki dla 5 latków zrobił filmy dla fizycznych i mentalnych 10 latków, faktycznie wielkie mi osiągnięcie.

ocenił(a) film na 6
Sabcio1234

"Hobbit byl beznadziejna ksiazka na ktora dzis nikt by nawet nie spojrzal z politowaniem ."

Politowanie co najwyżej może wzbudzić Twoja wypowiedź.

segl55

Pomijając oczywistą oczywistość na którą moi poprzednicy zwrócili już uwagę (tzn. na ok 100 mln egzemplarzy sprzedanych przed filmami i tytuł najpopularniejszej książki XX wieku) , należałoby się jeszcze zastanowić, czy Tolkienowi taka sytuacja by odpowiadała.
Tolkiena popularność jaką cieszył się za swojego życia dziwiła i męczyła. A mówimy o czasach, kiedy jego nazwisko kojarzyło się z wielką powieścią, a nie z internetowymi memami tworzonymi przez gimbazę i zestawami happy meal. Wystarczy poczytać co na temat ekranizacji i całej komercyjnej otoczki im towarzyszącej sądzi jego syn Christopher, podejrzewam, że poglądy Johna byłyby bardzo zbliżone.

Jak można porównywać Mistrza Tolkiena do Jacksona?!

ocenił(a) film na 10
lolmiki

Można, bo jeden stworzył Śródziemie na papierze, a drugi na ekranie. Jedno z nich może ci się nie podobać, ale pooglądaj sobie filmiki produkcyjne LOTRa i Hobbita i zobacz, ile pracy i serca, kunsztu i trudu włożył Jackson w swoje Śródziemie.

użytkownik usunięty
lolmiki

Nie będę się spierał, Tolkien sam stworzył świat fantasy, ale ekranizacja to inna para kaloszy, Jackson co prawda nie jest reżyserem u którego grają gwiazdy dużego formatu, ale ci serialowi i "matriksowi", co jest plusem jak na mizerny talent Jacksona. Jeśli już chodzi o stworzenie filmu kultowego wg. Tolkiena to raczej mnie nie przekonuje jego wizja reżyserska. Niemniej jest to o niebo lepsza ekranizacja książki od fatalnej i żenującej wpadki - ekranizacji "Wiedźmina" Brodzkiego na podstawie książki Sapkowskiego. Nie dorasta ona klimatem i efektami nawet 50-cio letnim filmom USA.

Jackson się skończył kilka lat temu a konkretnie po "Nostalgii anioła". Tyle w temacie.

ocenił(a) film na 8
sentia

gdyby nie piekarz - pan prezes nie miałby chlebka na śniadanie - gdyby nie krawcowa - pani doktor nie miałaby w co się ubrac na ważny wykład na uczelni lub konferencji - gdyby nie ci którzy wywożą śmieci co dzień - wszyscy utonęlibyśmy w odpadach aż po czubek nosa - gdyby nie pracownicy elektrowni nawet nie podładowalibyśmy swoich komórek i siedzieli o świeczkach a tu nalezy wspomniec o górnikach bo oni fedrują węgiel który zaopatruje elektrownie - gdyby nie petrochemia i mały i wielki nie ugotuje obiadku na swojej kuchence gazowej i gdyby nie wydawca pisarz nie wyda książki w zeszycie a gdyby nie kierowca autobusów i nie DAJ BOŻE wszyscy mieli auta to na piechotę szybciej dojdę z śląskiego do Warszawy że o innych sprawach nie wspomnę -

WOBEC CZEGO NIE POZOSTAJE NIC INNEGO JAK ZDAC SOBIE SPRAWĘ,ŻE WSZYSCY JESTEŚMY POŁĄCZENI SIECIĄ WZAJEMNYCH ZALEŻNOŚCI I ZOBOWIĄZAŃ - i nikt nie żyje na własny rachunek - JACKSON MNÓSTWO JAK JA - WIELU LUDZI ZAWDZIĘCZA TOLKIENOWI A TOLKIEN ZDECYDOWANIE JACKSONOWI,ŻE PRZYBLIŻYŁ JEGO ŚWIAT SZEROKIEJ MASIE FANÓW I WIDZÓW KTÓRYM JAK MNIE WŁAŚNIE DZIĘKI EKRANIZACJI DANE BYŁO ZAZNAJOMIĆ SIĘ Z JEGO TWÓRCZOŚCIĄ ......której nikt mi wcześniej nie polecił.......

ocenił(a) film na 10

Powiem tak. Nie żałuję żadnej sekundy filmowego LOTRa Jacksona. Hobbit też moim zdaniem jest niezły, ale nie ma już tego błysku co LOTR. Niedawno przeczytałem wszystkie tomy Władcy Pierścieni. Książki są nadzwyczajne, ale w niektórych momentach czytania wpadała mi myśl "kurczę, Jackson tą scenę zrobił lepiej". Oczywiście, że gdyby nie Tolkien to Jackson by nie miał materiału na film, ale uważam, że Jackson sporo wniósł do Śródziemia. Nie można go deprecjonować przez pryzmat Hobbita.