Wybierzmy najlepszy pojedynek z dotychczasowych pięciu filmów.
Aby ułatwić wybór wybrałem dziesięć chyba najciekawszych propozycji ( może coś ominąłem ). Kolejność filmowa:
1. Gandalf vs Król goblinów
2. Thorin vs Azog
3. Bolg vs Legolas
4. Gandalf vs Sauron
5. Gandalf vs Saruman
6. Gandalf vs Balrog
7. Aragorn vs Lurtz
8. Sam vs Szeloba
9. Eowina vs Wódz Nazguli
10. Frodo vs Gollum
Gandalf vs Balrog i Gandalf vs Saruman - nie potrafię powiedzieć, który bardziej mi się podoba. A na drugim miejscu : Gandalf vs Sauron.
Uhm. Poza tym chyba każdy człowiek przeżywa w którymś momencie taką wewnętrzną walkę ;)
Heh;). Jak taką scenę uznać za walkę, to można też wiele innych takich scen znaleźć. Na przykład: Gandalf vs Saruman ( Caradhras-pojedynek na głosy ), Gandalf vs Theoden, a w zasadzie Saruman (scena w Edoras ), Gandalf vs Saruman ( złamanie kostura Sarumana na Orthanku w Powrocie króla )...
To może Isilidur vs Sauron :) Sauron jest w tym zestawieniu nawiększym kozakiem :)
Żeby nie było nieporozumień jako najlepszy pojedynek wybrałem gandalf vs balrog co napisgłem wyżej
O Jezu..Gandalf vs Balrog i Legolas vs Bolog...obydwa, nie potrafię wybrać lepszego. :D Ale chyba Legolas, bo miło było wiedzieć, że nie jest idealny i też potrafi oberwać, czego w LOTR nie było widać. I ogólnie miło się oglądało jego złość, kiedy dostał w mordę. Taka nowość. :D
W rozszerzonej wersji Powrotu Króla. Przed sceną rogów Rohanu i przyjazdu Rohirrimów na pole bitwy przed Minas Tirith. Zakładam ze o tą walkę chodzi ^^
no bo właściwie tylko pogadali, Czarnoksiężnik pieprznął laskę Gandalfowi i na tym się skończyło. Jednakże strzelam ze o to chodzi, bo nie przypominam sobie innej, dłuższej konfrontacji Gandalfa z Czarnoksiężnikiem. A oglądałem wszystkie filmy w rozszerzeniu
z takich wartych przypomnienia jeszcze - jeżeli nie traktujemy o pojedynku 1 vs 1
11. Boromir vs Lurtz i świta
12. Drużyna vs Czatownik
13. Gandalf vs Saruman 2 (Powrót Króla)
ale płomień z Udunu vs sługa tajemnego ognia, władca płomienia Anoru zgarnia pulę.
///
-Fly you fools!
!
!
!
-GANDALF!
A gdzie Aragorn vs Usta Saurona? ;D
A z powyższych na pierwszym miejscu Thorin vs Azog i Gandalf vs Balrog - nie potrafię wybrać zwycięzcy.
Chociaż Aragorn vs Lurtz i Eowina vs Wódz Nazguli też świetne.
Pozwolę sobie wymienić trzy pojedynki:
1. Gandalf vs Saruman
2. Gandalf vs Sauron
3. Aragorn vs Lurtz
Tak po szybkim przemyśleniu, choć niektóre pozostałe wymienione walki były niewiele (albo w ogóle) gorsze.
Z wymienionych, biorąc pod uwagę tylko jeden..
Gandalf vs Balrog.
Najbardziej chyba dramatyczny :P
Gandalf vs Saruman zdecydowanie - nie trzeba sztucznego CGI, żeby pokazać fajny pojedynek czarodziejów :)
Oczywiście Gandalf vs Balrog. Popis umiejętności aktorskich Mckellena. Nie każdy aktor potrafiłby wypowiedzieć te patetyczne kwestie z taką mocą i bez popadania w totalną żenadę. The Battle of the Maiar to jeden z najmocniejszych kawałków muzycznych Howarda.
Najgorszy - Gandalf vs Wódz Nazguli, Jackson gwałcący tolkienowską mitologię.
Gandalf vs Balrog.
Z tych wszystkich pojedynków był najbardziej dramatyczny, gdy pierwszy raz widziałem tą scenę zupełnie nie spodziewałem się że Gandalf zginie...do tego ta smutna muzyka przy wyjściu z Morii.
Ja jednak za najbardziej dramatyczny uważam zabicie przez Smeagola swojego przyjaciela Deagola. Siła pierścienia tu została pokazana bezwzględnie.
Jeśli chodzi o ukazania siły Pierścienia to zgadzam się, ale sam pojedynek to tarzanie się w trawie, gryzienie i duszenie, niezbyt widowiskowe :)
Ciekawe że hobbici niby tacy odporni na działanie Pierścienia, a przypadku Smeagola zupełnie ta teoria się nie sprawdziła, wręcz można powiedzieć że Pierścień zadziałał na niego wyjątkowo mocno i szybko.