Gdzie oglądaliście ekranizacje twórczości Tolkiena - WŁADCĘ i HOBBITA - w kinie - na dvd - w tv - czy na tzw.kompie???
Ja oczywiście w kinie - kocham kino - żaden ''komp'' i film z sieci nie ma tutaj porównania -
jak tylko mogę chodzę do kina - potem oczywiście dvd a tv należy do rzadkości - można mieć telewizor na pół ściany - i owszem - z nagłośnieniem przestrzennym ale w komunie blokowej to raczej niekomfortowe - w domu - jak najbardziej:)
Na WŁADCY - POWRÓT KRÓLA byłam aż 3 razy w kinie - na DRUŻYNIE i WIEŻACH po dwa razy - w tym na wersji rozszerzonej na dużym ekranie - wydaje mi się ,że z okazji premiery 3 części HOBBITA zrobią znowu maraton jak to często ma miejsce w wielu kinach i pójdę - może zaliczę po raz drugi TRÓJKĘ ZA JEDNYM ZAMACHEM:)
Nic nie oddaje według mnie specyficznej atmosfery kina - na ogół chodzę na seanse ranne i przedpołudniowe - jak są - ludzi jest mniej i są tańsze - i dopóki będę mogła - będę chodziła:)
oglądanie filmu na ''kompie'' to dla mnie jakiś kicz - niech ogląda kto chce i gdzie chce - nawet na tablecie i w pudełku zapałek - ale ja wolę pałac srebrnego ekranu:)