Niby temat zakończony, wiadomo już, że Smaug ma tylko cztery kończyny, ale oglądając chyba dosyć
znany już klip z Wety, zauważyłam, że w pewnym momencie miał ich sześć.
http://fc09.deviantart.net/fs71/f/2014/063/2/5/smaug_s_limbs_by_anakin_pl-d78w77 j.png
Widocznie początkowo mieli zamiar z niego zrobić normalnego smoka czyli klasycznie dwie kończyny przednie, dwie tylne i skrzydła (które nie są traktowane jako kończyny). Widać to nawet w początkowej scenie Niezwykłej Podróży http://www.youtube.com/watch?v=PgW7PRN-ADI#t=2m18s
Coś im jednak nie pasowało i ze smoka zrobili wywerne - normalne kończyny tylne, ale przednie podobne do nietoperza/gadów latających.
Wydaje mi się że pooprosto trochę łatwiej było go wyanimować bez dodatkowych dwóch przednich łap :)
Mnie się natomiast wydaje, ze Jackson po prostu chciał zrobić cos bardziej oryginalnego:) Standardowy smok z 4 łapami i skrzydłami to temat oklepany.
A taka "viverna" była w lotrze, a smoki jak viverny w grze o tron. Teraz ciągle dają viverny.
Ja wiem. Tyle, że były wzorowane na vivernach. Od jakiegoś czasu nie ma klasycznych smoków w filmach, czy grach.
W którymś z making offów było powiedziane, że Smaug miał mieć 4 łapy, ale jak animatorzy zobaczyli sposób gry Cumberbatcha (brzuch przy ziemi, prawie wężowe ruchy) to uznali, że nie ma miejsca na te przednie łapy...
To nie jest nic oryginalnego. W Harrym Potterze i Grze o Tron też są wywernowate smoki.
Wiedźmin ;D ? Spoko ja też nie wiedziałam, pierwszy raz spotkałam się z tym określeniem przy książkach Pana Sapkowskiego
No nie kojarzę innego dobrego przykładu. Pojawia się pewnie w innych książkach czy grach RPG, no ale jak rzuci się hasło „wiedźmin” to raczej większość kojarzy. W sumie nawet nie wiem kto pierwszy wymyślił tego stwora , pewnie z jakiś legend i mitów stawiam na Wlk. Brytanie ;)
Pemmil dobrze mówi że przednie łapy są połączone ze skrzydłami, ale sama wywerna w świecie fantasy nie jest smokiem tylko stanowi osobny gatunek.
Hehehe nieźle, nie dość że Jaqckson dodał Tauriel to uswunal smoka hahah dobre :)
Jest też coś takiego jak życzliwi użytkownicy. :P
A w google czasami jest wiele bzdur. Teraz to przesiewaj. :] łatwiej napisać do tych co wiedzą,. :P
Otóż skrzydła wzięła jako dodatkową parę kończyn :) dość podstawowy błąd ale się pojawia. Moim zdaniem zrypali to, że Smaug nie ma klasycznego wyglądu smoka, jak już ktoś wcześniej pisał za dużo już tych smoków kreowanych na wiwerny. Klasyczny Smaug-Smok byłby o wiele lepszy niż wiwernowate coś. Pozdrawiam.
A możesz mi wyjaśnić, co mają wspólnego nietoperze i wiwerny oprócz podobnej budowy? Ba gdzie ty widzisz podobieństwo nietoperków z klasycznymi smokami? To, że nietoperze wykształciły skrzydła z przednich kończyn nie znaczy że smoki musiały mieć podobnie :) Pozdrawiam.
Tu chodzi o to, że klasyczny smok to jest taki, który porusza się na 4 kończynach i ma dodatkowo skrzydła. Jest bardziej takim gadem, natomiast ten smok jest bardziej jaszczurkowaty i taki wijący się. Lepiej wygląda smok ,,wivernowaty" bo można pokazać jak tak przechodzi i własnie opiera się na skrzydłach. Nie wyobrażam sobie jak normalny smok miałby sprawnie poruszać się po tych kopalniach ,,chdoząc na 4 łapach" natomiast tutaj on się wije i dobrze jest zobrazowane jak raz idzie tymi przednimi ,,łapo skrzydlami" a raz trochę podlatuje
kolega o jeden raz za dużo obejrzał d&d lub ostatniego smoka ;) zresztą sformułowanie "smok klasyczny" jest conajmniej nie na miejscu ;)
Jakoś Smaug w pierwszej części na samym początku nie miał problemów z poruszaniem się po tunelach choć wtedy jeszcze miał cztery kończyny i parę skrzydeł, nie zapominaj, że te tunele nie były jakieś nie wiadomo jak małe, co jak co, ale krasnoludy nie oszczędzały w środkach przy budowie tychże tuneli. Zresztą wpisz sobie chociażby w google SMAUG i zobaczysz, że wszędzie prócz filmu Smaug nie jest wywerną. Poza tym z tego co mi wiadomo to Wywerny nie zieją ogniem :)
a jaki to klasyczny smok, hmm?. japończycy mają ciut inne.. nie ma klasycznych smoków, a jackson z umiłowania do realizmu, postanowił nadać smokowi bardziej realny wygląd... to samo tyczy się przecież sheloby z władcy pierścieni...
Tak, nazywam smoki z czterema łapami i parą skrzydeł klasycznymi, ponieważ:
1. Jest ich NAJWIĘCEJ w grach i filmach,
2. Nie znam ich prawdziwej nazwy, tak jestem niedouczony albo po prostu nie chce mi się tego dowiadywać, uważałem po prostu, że każdy zrozumie poprzez pojęcie "Smok klasyczny" że chodzi o smoka z czterema łapami i parą skrzydeł, najwyraźniej się pomyliłem.
Zresztą, nie wiem czy to prawda czy wymysł któregoś z fanów, ale ponoć Smaug ma wygląd wywernowaty ponieważ goście od efektów specjalnych bodajże zauważyli jak gra Benedict i nijak się to miało do poruszania "klasycznych" smoków.
A może po prostu powiesz co masz do mnie? Albo może jesteś tylko zwykłym nieudolnym trollem zaśmiecającym to forum? Prosze mi wybaczyć ale na bardzo ograniczonych grach i filmach to ty mój drogi użytkowniku się wychowałeś, nie ja. Gdzie nie spojrzeć, czy to w Dragon Commander, The I of the Dragon, Drakan, LotR: War in the North, Battle for Middle Earth II, Heroes, Spellforce, Etherlords, Divinity II, Dragon's Prophet, Fable, Gothic, Two Worlds, Warcraft, Kroniki Czarnego Księżyca, Art of Magic- mam wymieniać dalej? dosłownie WSZĘDZIE są smoki z czterema kończynami i parą skrzydeł. Każda gra która ma smoki w swoim arsenale ma ten właśnie model. Więc skończ pieprzyć i doedukuj się w tym zagadnieniu, a jak nie masz zamiaru, to przynajmniej zaprzestań tej głupio mądrej gatki-szmatki z której nic nie wynika, bo pokazujesz tylko jak pustym i ograniczonym stworzeniem jesteś.
I nie wyjeżdżaj mi tu ze smokami japońskimi czy chińskimi! Nijak się mają do smoków z kategorii fantasy, używanej w filmach, to nie chińskie smoki a w sumie europejskie się utarły jako wzór smoka..
Co do smoków:
Pierwszymi smokami użytymi w grach i filmach były właśnie te, które wyglądają jak opisałem, reszta to pochodne od nich, m. in. Żmije, wywerny,
"...Często utożsamiano go z wielkim wężem, mającym ponoć do 10 kroków długości i grubość do 10 dłoni. Cztery łapy były zakończone ostrymi pazurami..."
"... Niekiedy smok posiadać miał również skrzydła, podobne nietoperzym..."
Czy tak trudno zajrzeć choćby na wikipedię? Nie, lepiej sie kłócić z innymi pomimo braku racji :)
Następnie! Filmy, bo to przecież też jedno z moich "ograniczonych" źródeł, hmm tak, chociażby Ostatni smok, lub Eragon, Wiedźmin albo zwykła kreskówka "Amerykański smok Jake Long", tu też nie wydaje się by był niedobór smoków zwanych przeze mnie "Klasycznymi" (Poprzez klasyczny mam na myśli najbardziej popularne), kolejny twój argument poszedł do kosza moja droga :)
Na prawdę radzę Ci już nie wyskakiwać z żadnymi argumentami bo każdy zjem zanim zdążysz się obejrzeć :)
Żegnam i pozdrawiam serdecznie.
Brak argumentów = wyzywanie od dzieciaków, typowe :) ale i dziękuje :D właśnie przyznałeś/aś że wygrałem z tobą tę śmieszną batalię. Gwoli wyjaśnienia, tak się składa że mam w tym roku 20 lat, a nie 12. Dwunastka w moim nicku wzięła się stąd, że jak miałem 12 lat pierwszy raz założyłem konto z nickiem Xandar12 i tak już zostało :) Zresztą nie rozumiem jakim cudem skojarzyła ci się ta 12 z moim wiekiem, nie przyszło ci do tej główki że ten nick mogę posiadać już z 8 lat na przykład? Zresztą czego ja wymagam, nie potrafisz myśleć gdy coś piszesz a co dopiero czegokolwiek się domyślić. Śmieszą mnie ludzie, którzy jak nie mają już argumentów, to wjeżdżają na czyiś przypuszczalny wiek, zaprawdę spaliłeś się drogi użytkowniku na każdy już możliwy sposób więc apeluje do twego rozsądku byś zachował resztki honoru i odszedł. Na twoją dziecinną zaczepkę na dole już nie odpowiem, poza tym odpowiedz nie była kierowana do ciebie tylko do innego użytkownika, tym bardziej nie rozumiem twojego wtrącania się tam. Pozdrawiam serdecznie i żegnam.
Historia twojego życia mnie nie interesuje. Ja wiem, że imię 'diana' jest szalenie popularne wśród płci męskiej, ale serio? Tak ciężko odgadnąć płeć? oO
Poza tym, zabawnie żenujący jest twój fanatyzm. Wypluwasz z siebie tytuły jakby miały coś oznaczać. Jesteś jak koń z dorożki, z klapkami na oczach - dostrzegasz tylko fragment otaczającej cię rzeczywistości, a twoją rzeczywistość wypełnia wąziutkie, i ubogie, spektrum gierek.
Nie ma czegoś takiego jak smok klasyczny, bo... smoki nie istnieją! Przykro mi, że muszę być tą wredną osobą, która pozbawia dzieci złudzeń.
PS
Jako rysownik/grafik, radzę ci poszerzyć horyzonty jeśli chodzi o creature design oraz mitologię np azjatycką. Nie ma smoków klasycznych, zakoduj to sobie, albo serio, już się pożegnaj i nie odpisuj.
Przynajmniej dopóki nie uzupełnisz wiedzy (w co wątpię i zapewne za chwile pojawi mi się kolejne powiadomienie o twojej wielce pasjonującej odpowiedzi,, zawierającej bełkot i sraczkę tytułów).
"Fajnie" manipulujesz treścią próbując z adwersarza zrobić idiotę. Faktycznie jest tak jak piszesz, że jesteś wredną osobą. Przynajmniej masz tego świadomość.
I to jeszcze tak bardzo to widać nie? Takie osoby nie mają w sumie nic sobą do zaprezentowania i nawet te śmieszne tytułowanie się nie jest w stanie tego zmienić, bo i małpę dałoby się w końcu nauczyć ładnie rysować :) Dlatego postanowiłem już nie kontynuować rozmowy z tym użytkownikiem. Jest wredną osobą? Ja myślę, że jest tylko zakompleksionym, zarozumiałym dzieckiem, które mimo iż ma te X lat nadal nie potrafi przyznać innym racji i zawsze musi być jego ostatnie słowo (szczególnie te negatywne). Troszkę pokory i szacunku do innych ludzi :) Zapatrzenie w siebie jeszcze nikomu nie wyszedł na dobre.
Ehh kilka szybkich faktów jeszcze dla nie wtajemniczonych(w tym i dla diany):
Po 1. Każdy w internecie może się podpisać jak chce, mężczyzna może się nazywać Joanna podczas gdy jakaś kobieta może wejść do internetu i nazwać się Marian(Zasada internetu - w internecie możesz być kim chcesz), to bez znaczenia puki dany użytkownik nie przyzna się do swej płci, stąd ma niepewność co do tej osoby.
Po 2. Tytuły które "wypluwałem z siebie" były jako kontrargumenty na twoje śmieszne podważanie występowania danej rzeczy w ww. aspektach rozrywkowych, tutaj smoków w grach i filmach.
Po 3. "Jak koń z dorożki" to mój drogi użytkowniku jesteś ty nie ja, ponieważ nie potrafisz wyjrzeć poza swoją własną rzeczywistość która jest ograniczona do tego co sam sobie przeczytasz czy dopowiesz i na tym opierasz swą śmieszną wiedzę a ponadto ośmielasz się na jej podstawie wzburzać kłótnie z osobami które twoją wiedzą mogą się co najwyżej podetrzeć.
Po 4. Jako " smok klasyczny" określam smoki, które są najpopularniejsze,jeśli nie rozumiesz tych słów to chodzi mi o to, że jest ich wszędzie najwięcej :) odnosi się to do danego gatunku smoków ww. przeze mnie.
Po 5. Smaug (bo to przecież temat o nim) nie jest smokiem Azjatyckim tylko EUROPEJSKIM, co to oznacza? To oznacza, że pomysł na niego został zaczerpnięty z historii Europejskiej nie Azjatyckiej, co ponadto oznacza, że twoje bezpodstawne wspominanie o kulturze Azjatyckiej jest tu "conajmniej nie na miejscu".
Jeśli jeszcze masz jakieś "ciekawe" argumenty czy inne niewarte uwagi słowa, które masz zamiar kierować do mojej osoby to sobie je daruj bo i tak na nie nie odpowiem, polemizowanie z osobami ułomnymi jest ponad moją godność. Pozdrawiam serdecznie.
Cóż ja się spotkałem z podziałem na smoki zachodnie (wiadomo cztery łapy i skrzydła, taki standard europejski) i wschodnie (takie jak w Azji). A gdzie to wyczytałem to już nie pamiętam.
A to skrzydła nie służą mu do poruszania się? Służą do latania, tak jak skrzydła ptaka, a skrzydła ptaka nazywamy kończynami. Skrzydła także nimi są. No ale to taka dygresja raczej.
No praktycznie tak, tylko zauważyć należy, że nigdy nie zostało to zdefiniowane u smoków, co oznacza, że nie możemy przyjąć, że "Tak skrzydła u smoków działają jak u nietoperzy czy ptaków" bo nie zostało to nigdzie wyjaśnione czy potwierdzone, w żadnym źródle nie ma wieści o tym, jakoby skrzydła u każdego rodzaju smoków miałyby być kończynami, choć z drugiej strony tak podpowiada logika. Najprościej byłoby sklasyfikować skrzydła jako zupełnie inną grupę części ciała (Zauważmy, że ogon u małp też nie jest nazywany kończyną a przecież jest częścią ciała). Dlatego moim zdaniem kłótnia o to, czy skrzydła u smoków (Cały czas biorę smoki jako odmienny gatunek, nijak tyczący się praw natury tak jak np. ptaki) są kończynami czy nie jest bezsensowna, ponieważ nie jesteśmy w stanie tego jednogłośnie stwierdzić.
Tyle że ogon jest przedłużeniem kręgosłupa, a smocze skrzydła ewidentnie wyrastają z obręczy barkowej, tak jak przednie łapy.
Cóż, przyznam Ci szczerze, że nie jestem ekspertem od budowy zwierząt, gadów czy innych stworzeń, dlatego opieram się tylko na tym co sam zaobserwuje, niektórzy nie potrafią tego zrozumieć, a z ułomnością nie będę walczył bo to bez sensu (pozdrawiam diana). dlatego nie odpowiem Ci na to pytanie tak, jakbyś zapewne chciał. Dlatego przyznam Ci rację i nie będę więcej się kłócił. Pozdrawiam.